Śladami Oddziału Wydzielonego WP Hubala ...

[Monsun]

Witam,
podoba mi się Wasza inicjatywa. Szkoda tylko, że mieszkam tak daleko, z chęcią bym do was dołączył. Jak już będziecie w terenie, to nie zapominijcie wstawić zdjęć na forum. Krótka historyjka z pracy w terenie będzie również mile widziana.

Pozdr
Marcin

[bjar_1]

Corocznie w okolicy odbywa się Rajd rowerowy szlakami Hubala" ;) Panowie pomysł jest super i widzę ,że jakieś zainteresowanie tematem jest. Pozostaje czekać nam na wiosnę ,lub jakąś mega-odwilż. Monsun - spoko jest ,damy radę :)

bjar_1

[soxy]

Kolejna z moich rewelacji do myslenia dla kolegow:
Przed chałupą na progu żeśmy się fotografowali, w lesie ... Ale gdzieś się to wszystko zgubiło, zapodziało. Mówią ludzie, że zdjęcia i papiery różne ważne w lesie niedaleko zakopane, ale kto to dzisiaj dojdzie miejsca, gdzie znajdzie, co zarosło...

[bjar_1]

??? Ktoś zakopał zdjęcia i dokumenty Hubalczyków"? :)

bjar_1

[soxy]

Tylko map mi trzeba aby to wszystko pookreslac

[bjar_1]

Z mapami to u mnie lipa :( Mam tylko współczesną mapkę okolic Ruskiego Brodu ,Huciska ,Niekłania... skala 1:100000... :(

bjar_one

[archeo]

ehh też bym się pisał na taki wypad, ale zrobiłem się mało mobilny od jakiegoś czasu. istnieją jednak szanse że załatwię jakby co 4 kółka. jeśli termin będzie mi pasował a moje towarzystwo Wam to z chęcią się też wybiorę.
pozdr. Sebastian archeo"

[qbas]

Witam.
Myślę, że każdy chętny będzie mile widziany na wypadzie w te okolice (i nie tylko te, bo mam nadzieję że wspólnie wybierzemy się też w inne ciekawe rejony poszukiwań), a tym bardziej jeśli mógłby wnieść coś nowego do tematu, albo pomógł soxy`emu dorwać mapki o których była mowa wyżej.
Pozdrawiam Kuba.

[bjar_1]

Każdy chętny jest mile widziany! Jeżeli tylko ktoś ma chęć.. Módlmy się o odwilż ,bo pogoda mnie zaczyna powoli dobijać.

pzdr

bjar_1

[1AIR1]

No cóż skoro już o tym napisałeś.......
Zabierać ..... nie musisz.I się nie upominałem .........przeczytaj następny post.
Swoją drogą to przeraża mnie brak poczucia humoru.
Szczególnie w tak trudnych czasach.
Pozdrawiam

[soxy]

Co ja sie nie znam na zartach :)
Przeciez sam zartowalem z tym upominaniem sie :)
1AIR1 bez Ciebie nie jade

[Gość]

A jaki obszar macie na myśli? Nie znam tych terenów.
Pozdro

[soxy]

J: spojrz wyzej tam jest dokladnie podany obszar w jednym z postow
witam z rana
SoXy

[Gość]

Acha, fakt. No, a mapy trzeba gromadzić. Kiedyś były na allegro. Ew. mogę coś podpowiedzieć, jeśli będę miał akurat ten fragment.
Pozdrawiam

[1AIR1]

Witaj soxy..
Mapy w WIG-u są podzielone na sektory.Prześlij mi na maila
konkretne namiary miejscowości lub ich okolice.Spróbuję coś wygrzebać.
Pozdrawiam

[DTH]

Zacznijcie od zatopionej armaty, choc to po drugiej stronie Wisly.Mimo szczerych checi i niemal pewnosci co do miejsca, jakos (pewnie z lenistwa;-)nigdy tam nie dotarlem:) Ktos tu wspominal, ze czytal cala dostepna literature na ten temat, to pewnie wie co to wojewnikowa jama":)) Mysle, ze predzej tam i w okolicach Krubek cos znajdziecie, niz na pozniejszych terenach dzialania hubalczykow. Powiem tylko, ze mialem okazje rozmawiac kiedys z niezyjacym juz Panem Markiem Szymanskim.Ci co ogladali film pamietaja pewnie oficera, ktory dolaczyl do oddzialu (scenka z lesnego, konnego poscigu za jezdzcem, ktory ucieka myslac, ze gonia go Niemcy), potem zostal dowodca hubalowej piechoty, a jeszcze pozniej bral udzial w Powstaniu Warszawskim.Wedle Jego slow raczej marne sa szanse na odnalezienie czegokolwiek, choc lut szczescia i przypadek w koncu kazdemu moze pomoc:) Tak zupelnie przypadkiem dowiedzialem sie tez, ze w Londynie byly 2 czy 3 zdjecia hubalczykow z pobytu w Kozienicach, gdzie zmieniali konie (rowniez znana scena z filmu, gdzie twarz Hubala rozjasnia sie na widok starego druha i mowi: Marian.. (Fabrycy - brat dowodcy armii Karpaty i przy okazji mojego pradziadka:) Niestety za pozno tam dotarlem, a wlasciwie sie urodzilem i rodzinka pozbyla sie ich pochopnie, wraz z mundurami generala:( Ostal mi sie jeno...no nie sznur...orzelek:))
Panowie, zycze powodzenia i glebokich sygnalow:)

[bjar_1]

DTH ,ten oficer ,który w filmie na koniu ucieka przed naszymi ,biorąc ich za pościg to kapitan Józef Grabiński Pomian" ,a nie Sęp". Sęp" dołączył do oddziału w październiku 1939 r. we wsi Zychy (m.in. z Teresą" i Lisem"). Pomian" odszedł od oddziału w czasie demobilizacji w dn. 13.III.1940 r. w Gałkach. Sęp" natomiast pozostał w oddziale do końca.

pzdr

bjar_1

[1AIR1]

Witam
Mam mapę Wig-u Kozienic z 1937 roku, są też na niej Maciejowice,a właściwie jej skan,ale da się wydrukować w kolorze na A3.
Pzdr.

[soxy]

1AIR1: jezeli chodzi o mapy to interesuje nas: Hubal operował bezkarnie na terenach przypominających w ogólnym zarycie pięciobok: jego podstawę stanowiłaby linia przeprowadzona na południu od Kielc do Włoszczowej, od zachodu i północy ograniczał go łuk Pilicy aż po Nowe Miasto, od północnego zachodu – linia poprowadzona od Nowego Miasta do Szydłowca, od zachodu – szosa Szydłowiec – Kielce.
i to trzeba zdobyc
ja posiadam 1x WIG - przedborz, i 1 x inne końskie
pozdrawiam

[DTH]

bjar: masz pewnie racje:-)) Film ogladalem kilka razy, ale dawno, choc niektore sceny zapadly mi mocno w pamiec. W ogole przeoralem cala historie Hubala, ale to bylo juz ladnych kilka lat temu, wiec pewne fakty juz mi sie zatarly, a jakos wrodzone lenistwo nie pozwala mi na siegniecie do literatury:) Dzieki za sprostowanie:)

[bjar_1]

Okej DTH - nie ma sprawy. Ja Hubala" mogę oglądać w sumie codziennie :) Mam film na VHS na szczęście. W sumie z polskich produkcji na temat II wojny światowej ,to Hubal" jest na pierwszym miejscu :)

pozdrawiam

bjar_1

[DTH]

Hubal dobry, ale polecam tez Westerplatte Rozewicza. Choc bialo- czarne, to jednak zawsze dostaje dreszczyku emocji, kiedy widac zblizenie komory zamkowej ckm-u wz 30 tak, ze widac sygnatury, suwadlo chodzi, a z tlumika wali blysk ognia. To samo z rkm-em wz 28. Dla mnie poezja, bo tam ten sprzet naprawde strzelal.Hubal natomiast, wiadomo kawaleria, ma ten romantyczny, sentymentalny klimat.Scena z lasu, kiedy napotykaja rozbity tabor i jeden z zolnierzy przeladowuje 30-ke na taczance i krzyczy z radoscia:dobry", czy chwile potem odkrycie pomordowanych jencow i zbieranie niesmiertelnikow, albo po rozbiciu niemieckiej kolumny, jeden z zolnierzy ze szkopskim pasem w rece: panie majorze, co tu pisze"? (specjalnie pisze, nie jest napisane, odpowiedz- Gott mit uns - Bog z nami" i pelne goryczy i niedowierzania: z nimi"? sa dla mnie niepowtarzalne. No i genialna muzyka.Swojego czasu ulozylem sobie i zainstalowalem nawet melodie z Hubala w komorce:)
pozdro

[bjar_1]

Dla mnie najlepsze sceny z Hubala" :

-szarża przez pola na Niemców przy samochodach
-atak na kolumne pod Huciskiem ,to jak z góry na samochody ciskają granaty
-2 sceny z walki na bagnety (pod Huciskiem i Szałasem).
W ogóle film super ,niektóre sceny jak np. ta szarża i pacyfikacja wsi (chyba Gałek) wywołują u mnie dreszczyk i gęsią skórkę... No i ta muzyka...

bjar_1

[franek164]

witam
nie wiem czy Bjar kojarzysz ale w Stąpo jedna rodzinka poszła do piachu a chaupka z dymem za współpracę z Hubalem. Nazywali się Gutowie jeśli mnie pamięc nie myli. A nie oszczędzono nawet kilkuletnich dzieci i starców. Było to ponoć dlatego, że znaleziono dokumenty przy hubalczyku - pewnie martwym. jest tam teraz skromny pomnik mozna by świeczkę zapalić.
pozdrawiam

[bjar_1]

Franek ,oczywiście że kojarzę...
Marian Gut ,gdy przyszedł do oddziału Hubala" miał 16 lat ,przyszedł już z bronią i kolegą Antonim Krupą.
Zginął w czasie wychodzenia z okrążenia z Lasów Suchedniowskich w okolicy wsi Zaborowice. Niemcy przy poległym znaleźli adres domowy i 6.IV.1940 przyjechali po rodziców. Znęcali się nad rodziną ,po czym całą rodzinę wymordowali... ojca ,matkę ,12-letniego brata i 2-letnią siostrzyczkę... ,a dom spalili.