Gąsior na wino z bicicami i gapą?

[ja20]

Będąc na wsi ktoś pokazał mi wiklinowy kosz, był jeszcze do niego szklany wkład, ale się potłukł.Na dole kosza jest blaszka z biciami i gapą.

[ja20]

Właścicielka kosza podejrzewa, że mogły być tam przechowywane jakieś chemikalia.

[ja20]

Wkład był z takiego niebieskawego szkła.

[ja20]

c (może g) bw gapa (niestety zatarta)

[ja20]

Czy to jest typowy gąsior na wino, czy rzeczywiście na jakieś chemikalia?

[ERWIN]

Gąsior na wino wygląda inaczej, przynajmniej taki jak ja mam. Jeżeli ten kosz posiadał oryginalny szklany wkład to prawdopodobnie chemikalia, np. elektrolit do akumulatorów. Ale też możliwe, że szklany wkład włożył już po wojnie gospodarz, a kosz był przeznaczony do przenoszenia amunicji artyleryjskiej.

[danieloff]

Gospodarz trzymał w kloszu bimberek i wmówił kobiecinie, że to chemikalia, żeby nie wywąchała:-)

[$pier$]

Mnie się wydaje że gąsior został tam włożony po wojnie a wiklinowa powłoka to dawne nosidło na jakiś pocisk.

[ja20]

Nikt nie ma pomysłu od jakiego to pocisku?

[muslim]

poszukaj tutaj a znajdziesz
http://wehrmachts.kisten.free.fr/toutes_categories.htm

[MK]

Ja tak pro forma, czasem niektórzy przeglądający tę stronę nie wiedzą, że klikając w DETAIL wchodzi się w dodatkowe info, np. tu:
http://wehrmachts.kisten.free.fr/panier15cm_2.htm
jeśli wiedziałeś to nie obrażaj się, ale może komuś to pomoże :)
Jakie są wymiary tego kosza?

[Bartek11]

Tak , zgadzam się z kolegą na 100% zasobnik na posicki artyleryjskie miałem gdzieś foto jak znajde to podeśle.

Pozdrawiam =)

[ja20]

Właśnie widziałem dużo gąsiorów, ale nigdy takiego i to z biciami więc dałem na id.

Dzięki za link do stronki, świetna nie miałem pojęcia, że tyle różnych skrzynek było, co do mojego gąsiora" najbardziej przypomina mi :
http://wehrmachts.kisten.free.fr/panier15cm.htm

ale chyba jednak inny.Takiego samego znaleźć nie mogę.

[ja20]

Po czasie pewnym doszedłem, że da się kliknąć.Ciężko mi powiedzieć coś o wymiarach, bo nie zabrałem go ze sobą, ale następnym razem pewnie go wezmę, a przynajmniej wymierzę.