Skocz do zawartości

mosin


jakuza43

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
teoretycznie....zaspawac i najlepiej przewiercic lufe oraz uciac iglice a najlepiej wogole zaspawac zamek...ale i tak jak ktos chce to Cie uwali, bo to zalezy od opini bieglego.
Jedyne, najskuteczniejsze wyjscie:
Zwrocic sie PISEMNIE do komendanta lokalnej policji, ew.prokuratury z zapytaniem w jaki sposob musi byc zdezaktywowany karabin i zrobic dokladnie tak jak napisza i trzymac pismo.
To tez nie daje 100% pewnosci, ale juz masz sie czym bronic.Jak to mowia :'im wiecej papieru tym czystsza du...sza'
Napisano
aha, zapomnialem, duza szansa ze po otrzymaniu takiego pisma komendant wysle...patrol, wiec nie trzyma sie w domu czegos co moze budzic watpliwosci czy jest zdezaktywowane czy nie.

Nota bene policja powinna uslugowo dezaktywowac za oplata i wystawiac zaswiadczenia.Budzet by podreperowali i zbieraczom klopotu oszczedzili
Napisano
Taniej mozna kupic w germani :)oczywiscie juz zdekowanego z papierami itp.
problem w tym... ze u nas podobno te papiery sa tyle warte co rolka papieru wiadomo do czego :(
Pozdrawiam
Napisano
Zdezaktywowanie broni kosztuje około 2000zł, jeśli zaczniesz ciąć, przerabiać karabin (oczywiście czysto teoretycznie)możesz być podciągnięty pod paragraf o nielegalnym przerabianiu broni.
Napisano
trzeba jeszcze pamietac o udowodnieniu legalnosci pochodzenia broni :)) choćby była ona pospawana posrana i powiercona jak durszlak :))to i tak bedzie nielegalna :))))))te przywiezione z czech i niemiec z papierami sa nic nie warte :))) wszystko zalezy od sadziego jak podejdzie do tematu :))
Napisano
No cóż, jest tak jak w ostatnich postach - samemu można dezaktywować broń z równą skutecznością w świetle polskiego prawa, jak sprowadzać piękne, zdekowane już egzemplarze z Niemiec. Czyli nielegalnie. Wszystko to może cieszyć oko na ścianie, czy w gablocie, ale do czasu, gdy nie przyjdzie dzielnicowy, albo jego koledzy, poinformowani przez pana z gazowni, albo innego życzliwego obywatela.
Jedyna rzecz możliwa, to w pełni legalnie zarejestrować jako kolekcjonerską, co następuje, jeśli zgodzi się na to policja, jeśli broń zostala legalnie zakupiona - jest dowód sprzedaży i została ona zdekowana przez oficjalnie działający zakład rusznikarski, najlepiej wskazany przez policję. Choć i to może potrwać: swego czasu pracownik rusznikarni z tradycjami jeszcze przedwojennymi powiedział mi, że kilka sztuk tak przerobionej broni, myśliwskiej-pamiątkowej dla swoich właścicieli, czeka od wieeeelu miesięcy na zgodę policji, na uznanie za deko.
Najłatwiejsza droga - być żołnierzem zawodowym, kupić legalnie deko, zgłosić Żandarmerii, która - jak słyszałem od Kolegi, który kilka razy miał z nią do czynienia - działa o wiele sprawniej i bez zbędnej, legendarnej już dla policji uznaniowości.
Tak jak informuje bodajże ostatni Strzał", policja jest stroną w postępowaniu, w dodatku z góry zakładająca, że trzeba ograniczać dostęp do broni. Wspomniana tam propozycja posła Czumy o nowelizacji ustawy o broni, a np. rozgraniczająca pozwolenia na broń do noszenia, od broni do trzymania w domu, wyróżniająca broń kolekcjonerską, na której otrzymanie, po spełnieniu warunków, takich jak w cywilizowanym świecie, nie powinno być trudne, a do tego zgłaszająca zmianę w kompetencjach przyznawania zezwoleń (samorządy, policja jest tylko administracyjnym wykonawcą, a nie sędzią w poniekąd własnej sprawie) - jest moim zdaniem godna uwagi.
Napisano
7.5.Rzeszów (PAP) - Ponad 50 kg materiałów wybuchowych, 300 zapalników, 7 tys. szt. amunicji i 30 sztuk nielegalnie posiadanej broni palnej zabezpieczyli w środę rano w kilku miejscowościach Podkarpacia policjanci z Centralnego Biura Śledczego.

Jak poinformował PAP rzecznik podkarpackiej policji kom. Mariusz Skiba, zatrzymanych zostało siedem osób.

„Policjanci rozpracowywali tę sprawę od kilku miesięcy. Sprawa rozpoczęła się od informacji, że grupa osób związana ze sobą towarzysko, głównie kolekcjonerzy broni, ale też instruktor strzelectwa, zajmuje się nielegalnym handlem bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi. Funkcjonariusze dowiedzieli się także, że niektórzy z podejrzanych mogą kontaktować się z członkami zorganizowanych grup przestępczych” – dodał Skiba.

W środę rano policjanci weszli do domów tych osób, zakładów pracy i warsztatów, w kilku miastach na Podkarpaciu: w Mielcu, Przemyślu, Dębicy i w Rzeszowie. Znaleźli m.in. ok. 30 sztuk broni palnej.

„Jest to zarówno broń długa, jak i krótka, sportowa, myśliwska, współczesna, ale też pochodząca z okresu drugiej wojny światowej. Funkcjonariusze znaleźli także cztery uzbrojone granaty i trzy pociski artyleryjskie, jak też części zapalnika czasowego (urządzenie powodujące detonację ładunku wybuchowego z opóźnieniem czasowym – PAP)” – powiedział Skiba.

Na terenie jednego z zakładów w Dębicy policjanci w skrytce znaleźli 50 kg materiałów wybuchowych. Firma, na terenie której znaleziono niebezpieczny ładunek, wykonywała legalnie usługi związane z wyburzaniem budynków, nie posiadała jednak zezwolenia na magazynowanie materiałów.

„Materiały wybuchowe były przechowywane w warunkach stwarzających ogromne zagrożenie dla ludzi pracujących w zakładzie, jak też mieszkańców pobliskich budynków. W tej skrytce znajdowało się bowiem także 300 szt. zapalników do ładunków wybuchowych. Okazało się, że materiały ukrył tam jeden z mieszkańców powiatu dębickiego. Policyjni śledczy ustalili ponadto, że w dokumentach firmy były nieprawdziwe informacje, wskazujące na to, że te materiały wybuchowe już dawno zostały zużyte” – stwierdził Skiba.

Znalezione przedmioty zostały zabezpieczone przez policyjnych pirotechników z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Z terenu zakładu wywiozą je saperzy. Zdaniem Skiby śledztwo ma charakter rozwojowy. (PAP)
Napisano
Za 1400zł?? Papiery podwyższają wartość ale nie aż tak. Na allegro można moska wz.38 w świetnym stanie za 300 dostać.
Napisano
Choć forum nie jest miejscem na ogłoszenia, to aż mnie kusi, żeby zajawić: kupię na Allegro mośka za 300 z papierami CLK... I gwarancją, że nie będą to papiery przygotowane na domowej drukarce kolegi, tudzież, że po takiej transakcji na Allegro nie będę miał wizyty z wątku 6. rano"...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie