granatnik87 Napisano 21 Marzec 2008 Autor Napisano 21 Marzec 2008 Witam wszystkich!Zwracam się z prośbą do byłych i obecnych posiadaczy wykrywacza Jabel. Chciałbym uzyskać parę informacji o nim. Jak teoretyczne osiągi przekładają się na praktykę?Oraz czy jest on dobry do szukania łusek, bo głównie na nich mi zależy. I co za tym idzie czy Jabel lepiej ciągnie" stal czy metale kolorowe? A może podobnie?Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
butchcassiddy Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 Hmm..nie mam skali porównawczej bo to mój pierwszy i jedyny jak na razie wykrywacz. Ale coś spróbuję Ci podpowiedzieć. Przede wszystkim reklamy zachwalające zasięg i skuteczność tego sprzętu są mocno przesadzone. Zasięg praktyczny to jakieś 10 cm na łuskę od mausera i 3-5 cm na monetę. Jeszcze nie przekroczylem 30 cm, nawet w przypadku większych, metalowych przedmiotów. Najlepiej sygnalizuje łuski pod leśną ściółką oraz podkowy, śruby i łańcuchy na polach :-). Niezbędna jest solidna łopata i takaż kondycja. Z drugiej strony jest tani, sprawdzony i nie psuje się. Za te pieniądze raczej nie dostaniesz nic lepszego. Wykrywacz z wyższej półki za atrakcyjną cenę" raczej nie istnieje. Polecam akumlatorki bo apetyt ma spory. Przy odrobinie wprawy można po modulacji dźwięku rozróżnić duże przedmioty od małych, kolor od żelaza. To oczywiście nie jest rozróżnienie na 100% ale w większości przypadków sprawdza się. Jeżeli nie masz zbyt dużo kasy a posiadasz wiedzę na temat elektroniki (ewentualnie znajomego z takimi umiejetnościami) to kupuj zestaw do samodzielnego montażu. Na pewno można do niego dodać wskaźnik stanu baterii i dodatkowy potencjometr do precyzyjnego dostrajania". Ważny jest też wybór terenu poszukiwań. W zaśmieconym gruncie, czyli w miejscu uczęszczanym raczej będziesz skazany na porażkę czyli łapata będzie Ci się palić. Ale w miarę zdobywania doświadczeń frajda będzie rosła. Pozdrawiam
butchcassiddy Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 Eh... rozpisałem się i nie odpowiedziałem na pytanie nr 2. Domeną jabola są zdecydowanie przedmioty żelazne i stalowe, znacznie słabiej sygnalizuje metale kolorowe. Ale łuski owszem, pokazuje.
granatnik87 Napisano 22 Marzec 2008 Autor Napisano 22 Marzec 2008 Bardzo Ci dziękuję za cenne informacje. Chciałbym po prostu zobaczyć jak to jest, gdy się chodzi z wykrywką. Dlatego szukam czegoś taniego, bo jeżeli mi się nie spodoba albo nic nie znajdę to przynajmniej nie będzie szkoda kasy :)Teraz biorę pod uwagę jeszcze jeden wykrywacz - Pulsar 4, wydaje mi się, że jest to taki udoskonalony" Jabel.
butchcassiddy Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 Słusznie do tego podchodzisz. Praktyka wygląda nieco inaczej w każdym indywidualnym przypadku. Jeżeli o mnie chodzi to połknąłem haczyk i traktuję to jako sposób na pasjonujące spędzanie czasu oraz nieco innego rodzaju spotkania z moimi dwoma pasjami: historią i przyrodą. Pozdrawiam i darz dół! Kto szuka ten znajdzie!
pattern1937 Napisano 22 Marzec 2008 Napisano 22 Marzec 2008 Witam!Pragnę dołożyć swoje trzy grosze! Jestem posiadaczem Jabla, mam go od ponad pół roku. Moim zdaniem wykrywacz ten nadaje się do tylko i wyłącznie do poszukiwania szeroko rozumianej militarki, choć szukałem z nim na plaży (mój efekt to parę złoty i jakiś szajski zegarek, ale działa!). Zasięgi na łuski są dobre i nawet lepsze od Rutusa Firsta (nie chce robić tutaj antyreklamy, ale taka jest prawda). Mój Jabel wykonany został przez pewnego pana znanego pod nickiem meczete. Cewkę (30 cm średnicy) łapie łuskę od Mausera z max. 23 cm, od Pepeszy z 15cm, a kulkę muszkietową z 10 cm.
granatnik87 Napisano 22 Marzec 2008 Autor Napisano 22 Marzec 2008 Do pattern1937Ja również przeglądałem ofertę użytkownika meczete i chyba u niego zakupię piszczałkę. Czy Twój Jabel zasilany jest bateriami czy akumulatorkiem? Pytam ponieważ to chyba też ma znaczenie.
walker69 Napisano 24 Marzec 2008 Napisano 24 Marzec 2008 Zaczynałem z Jablem i jeśli chodzi o łuski to jest naprawdę OK. Zasięgi... takie jakie ma czyli nie za duże. Z obecnej perspektywy chyba bym zebrał trochę więcej (używka BH, ACE) bo 150zł różnicy to nie dużo, a w szukaniu stanowczy krok do przodu.Jabel jest super gdybyś oprócz łusek szukał także pobojowiskowego złomu ;) czyli wszelkiego żelastwa (pod warunkiem, że teren nie jest zbyt zaśmiecony).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.