misza Posted January 30, 2004 Author Posted January 30, 2004 Ten widelczyk Znalazłem u babki to pamiątka po dziadku wiem tylko ze dziadek był w obozie karnym, bo mu się nie chciało pracować może go ktoś wycenić ,Będę wdzięczny z odpowiedzią na @
Guest Posted January 30, 2004 Posted January 30, 2004 ...brak mi słó .jak mozna wycenic widelec którego nikt nie widzial.......obóz karny nie podnosi wartości chyba że widelec ma wybitą nazwe obozu(np.kl.stutthof)podaj wytwórnię...metal..stan a najlepiej zdjęcie...ale załóżmy że to zwykły aluminiowy lub alpagowy (pre II ww) to jego wartość to ok 5 złotych(SŁOWNIE PIĘĆ ZŁOTYCH)a jak srebrny.....trochę więcej..jak wojskowy z sygnaturami wojskowymi......cena amatorska:)))aha jeszcze jedno.......tak mnie tkneło że ciągle ludzie pisza o tym że cos dostali w prezencie od rodziny i od razu pytaja o cenę..........przeciez te rzeczy to wasze rodzinne pamiątki czy warto je sprzedawać za marne grosze........i jeszcze jedno......ceny tu podawane są przekłamane gdyż ktos tu napisze że cos jest warte 100 zł......teraz proponuje wycieczke na jakąś giełdę militariów i to cos sprzedać za 100.....nierealne.....
Guest Posted January 30, 2004 Posted January 30, 2004 jest to widelec z zestawu...pogięty.wart koło 15-20 zł...ale jako rodzinna pamiątka ......bezcenne
Guest Posted February 2, 2004 Posted February 2, 2004 Tak, z niezbędnika wehrmachtu lub ss. Może być wart nawet trochę więcej niż napisał jb.Pozdro
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.