Skocz do zawartości

 szczawno zdrój( bad salzbrunn)


Gość wojtek

Rekomendowane odpowiedzi

witam:)
interesuje mnie informacja,zdjęcia ewentualnych obiektów poniemieckich na terenie szczawna zdroju w latach 2-ej wojny lub wcześniej. np.nie znalazlem do tej pory zdjęcia domniemanego sanatorium wojskowego w parku, ponadto być może istniały obiekty(podziemne?) w okolicach wzgórza stróżek(okolice pola golfowego)...
z góry serdecznie dziękuję za info
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko czegos sie dowiem, to dam znac, choc przyznam, ze w okolicy nie ma naprawde niczego szczegolnego, co wskazywaloby na miejsce usytuowania podobozu itp. Zastanawiam sie, gdzie to moglo sie znajdowac...moze w okolicy stacji PKP ? Teraz jest tam jakis sklad wegla...ale do Ksiaza mieliby stamtad najblizej, bo tylko przez pole (ze 3 km)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o obiekty podziemne w Szczawnie: jadąc od ronda w centrum ( nazwy nie pomnę, ale odchodzi stamtąd ul. okręzna) w strone Strugi, po prawej stronie jest skwerek, pod którym znajdują się schrony prawdopodobnie plot, zasypane niestety przez kochany UM.Schrony są też w okolicy ul.SAPERSKIEJ. jeśli chodzi o Chełmiec, pisz na priva.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie. Książ miał swoje podobozy. Stawiałbym raczej na kierunek Kozic i Białego Kamienia. Z opowiadań rodziny wiem że tam też coś się działo. Możesz sam zobaczyć fundamenty pod coś" u podnóża Chełmca idąc drągą za Rafio".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te fundamenty pod cos" za obecnym ZPO Walbrzych (w upadlosci) to moze byc slad bo zawalonym kilka lat temu szybie kopalnianym Anna... Podnoze Chelmca jest zryte sztolniami... odsylam do Jaśka, on sie tez zna na rzeczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skwerek w Szczawnie vis a vis Domu Zdrojowego to skrzyzowanie ulic Kolejowej i Wojska Polskiego znany od kilku lat jako plac Briey (miasto partnerskie SZ.Z)...a ulica Saperow? Hmmm... tam naprawde nic nie widac...poszukam, popytam, jestem w Salzbrunn codziennie...dam znac... Dla mnie jedynym obiektem podziemnym w Szczawnie jest koryto potoku Szczawnik nakryte betonowym drenem....oraz piwnice domow mieszkalnych... ;) ale moze sie myle?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie....na skwerze jest bardzo widoczna mala platforma, nasyp (?) po czyms.....moze po bunkrach a moze po.... szalecie miejskim? ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Miedzy ulicami Saperow a Brygady Gorniczej jest maly staw... podobno nad jego brzegiem ma wylot sztolnia odwadniajaca szyb kopalniany Tytus. Wylot jest zamurowany. Niewiele ma to wspolnego ze schronami , o ktorych pisano wyzej... Posesja nalezy do mieszkanca Szczawna Zdroju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na pewno nie był staw, i tylko szło się przez Saperów do samej góry, a przy ogródkach działkowych skręcało na południe.Nie było to na pewno na prywatnej posesji, tylko na podwórku kamienicy (taka przedwojenna, szeregowa). Byłem tam jakieś 10 lat temu, więc niezbyt dobrze pamiętam. Ale wybiorę się tam dziś, sprawdzę i dam znać o rezultatach, wtedy możemy tam razem podskoczyć, chętnie zaprowadzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w okolicy Stróżka była mała sztolnia górnicza, tzn nie na samym strózku, ale w okolicach bajora z wysepką. miała ok 300 metrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc mimo 10 lat, które upłynęło od mojej ostatniej wizyty, schronów nikt nie wyniósł- byłem tam jakąś godzinę temu- znajdują się one mdzy Saperów a Daszyńskiego. jedno wejście jest drożne, dwa mogą być przy niewielkim nakładzie sił i środków. Jednak prawdopodobnie w środku są zasypane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie zaprowadzę, ale nic za darmo: chciałbym skartować obiekt i potrzebuję kogoś do pomocy. Wchodzisz?
P.S.ten post powyżej to nie mój, jeszcze nie mam takiego doświadczenia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od nawalu pracy. Ostatnio najczesciej do poludnia wyrabiam sie ale u mnie jest jak w kalejdoskopie, do piatku wszystko moze ulec zmianie... Moze zrobimy tak, idz kartowac z Jaskiem, a jesli mi czas pozwoli to do Was dolacze, znajde was. Mam cos takiego jak instynkt :)
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dobra, to żebyś nas długo nie szukał: dziura jest między Pionierów a Dąbrowszczaków.
W.
P.S.Jasiek, ja wim, że mogę na ciebie liczyć w tych sprawach, dlatego najpierw chciałem się umówić z tymi, z którymi jeszcze nie miałem przyjemności chodzić po dziurach, a z tobą to już osobiście...
P.S.2 Mikuś, a gdybyśmy nie mieli okazji się zobaczyć, to najlepszego na nowej drodze... i żeby cię jednak nie puściła z torbami he, he :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 3 weeks later...
  • 6 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie