Skocz do zawartości

ŁUSKI czarny nalot


$pier$

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś próbowałem czyścic odrdzewiaczem, ale jakoś efekty nie były zadowalające, o ile były jakieś:)))
Może za krótko obiekty były poddane działaniu odrdzewiacza. Ok 12 godzin.

8total4 jakiego papieru używasz do takich operacji??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papier w granicach 250-600. Ponad 800 to prawie polerowanie. Wiertarka ma troszke małe obroty do polerowania. Kiedyś do drobiazgów zrobiłem polerke z silnika prali automatycznej, obroty wirowania i szmata średnicy 300mm, troszke słaba ale do drobiazgów starcza. Silnik z złomu jedyny wydatek to szmata lub filc i pasta.
Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko problem się pojawia przy większym kalibrze, np łuski od zisa...gdzie ja taką wielką wiertarkę znajdę??:)))

Chyba będę musiał pomyśleć i skonstruować taką machinę jak Cyrograf15.

O rzeczach fikuśnych kształtów nie wspomnę...

Hmm ale filc do czyszczenia?? Nie mogę w to uwierzyć(co nie znaczy że się nie da).
Po prostu z doświadczenia wiem jak bardzo łuska może być zafajdana i czyszcząc ową łuskę na koniec dnia nie ma się siły palcem ruszyć. Nie mogę sobie wyobrazić jak taki syf można ruszyć filcem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno, resztki pasty zmywać bęzyną ekstrakcyjną. Pasta poleruje nie filc - znaczy nie oszczędzać pasty. Fant podczas polerowania robi się gorący i bardzo ładnie topi paste ale paste nakłada się na wirujacy filc. Kropelki past i kłaczki z fikcu latają i syfią, uwaga na ściany bo to tłuste i trudno zamalować ;) BHP - okulary.
Wojtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie