skolcio Napisano 14 Listopad 2007 Autor Share Napisano 14 Listopad 2007 Witam!Zajmuję się teraz konserwacją powyższego wodnika. Wyczyściłem go już szczotką z rdzy. Mam jednak pewien problem, otóż nie mogę odkręcić nakrętki i kranika żeby go przeczyścić. Macie jakieś sugestie jak to zrobić?Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skolcio Napisano 14 Listopad 2007 Autor Share Napisano 14 Listopad 2007 druga fotka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
f35jsf Napisano 14 Listopad 2007 Share Napisano 14 Listopad 2007 Kup coś na kształt WD-40. Popsikaj, odczekaj, odkręć. Pamiętaj nic na siłę!!!No i oczywiście trzeba mięć dobre narzędzia.(pisze to jeszcze raz bo nie wiem który temat przetrwa:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skolcio Napisano 14 Listopad 2007 Autor Share Napisano 14 Listopad 2007 WD-40 już probowałem, ale tam jest nakrętka mocująca kranik i nie da sie jej ruszyć. Leżała całą noc popsikana WD-40 i nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
f35jsf Napisano 14 Listopad 2007 Share Napisano 14 Listopad 2007 Generalnie do zapieczonych śrub potrzebny jest dobry klucz. Powtarzam DOBRY. Mocny i nie poddający się niesfornym śrubom. Możesz poprobować bardziej inwazyjnych metod w stylu pukania młotkiem w złośliwą śrubę. No i oczywiście musisz przygotować się na to, że po prostu bez zniszczenia nie da się tego odkręcić. Miałem taką sytuację. Dwie śruby, 60 lat w ziemi, jedna poszła, drugą nie. Dwa dni walczyłem sam ze sobą w końcu postanowiłem ją rozwiercić (zniszczyć). Na szczęście w moim przypadku okazało się to trafnym wyborem.Podsumowując:1. dużo WD40 (może pomocz troszkę dłużej);2. dobry klucz z metrową (może dłuższą) przedłużką;3. dobrze zacumowany wodnik, coby go nie połamac\\pognieśc podczas demontażu kranika;4. ewentualnie podczas napierania na śrubę kluczem, pukać młotkiem w górę kranika (oczywiście do takiej akcji potrzeba co najmniej dwóch osób:)))Na koniec zalecam maksymalną rozwagę, miarkowanie siły oraz ciągłą obserwację przedmiotu poddawanego takim zabiegom. Metoda ryzykowna i sam musisz podjąć decyzję.Pozdrawiam f35jsf. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skolcio Napisano 14 Listopad 2007 Autor Share Napisano 14 Listopad 2007 Ok spróbuje, ale śruby nie będę niszczył napewno :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
f35jsf Napisano 14 Listopad 2007 Share Napisano 14 Listopad 2007 Jeszcze jedno:kluczem z przedłużką łatwo można śrubę ukręcić więc uważaj. To już chyba wszystkie moje rady. Powodzenia:))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 16 Listopad 2007 Share Napisano 16 Listopad 2007 Namocz szmate ropą lub czymś podobnym, owiń śrube i całość do reklamówki czy innego plastikowego worka. Tak sostaw na kilka tygodni. Cierpliwości!Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skolcio Napisano 16 Listopad 2007 Autor Share Napisano 16 Listopad 2007 OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.