Skocz do zawartości

800 lat p.n.e


kjfg

Rekomendowane odpowiedzi

Urny dotarły, nawet wróciły do miejscowego Muzeum po uzupełnieniu gipsem wszystkich braków. A co do drobnicy to wogle nie byli zainteresowani, przekopali tylko dwie kwatery 2m x 10m szukająć całych egzemplarzy. Na więcej nie było pieniędzy i teren już też był przekopany przez różne firmy budowlane łącznie z budową obwodnicy. Za PRL nikt nawet nie przywiązywał wagi do jakichś glinianuch skorupek, podejrzewam że przy budowie obwodnicy zniszczono wiele egzemplarzy. Inaczej było z budową autostrady A2. Tam nie wszed żaden buldorzer zanim archeolodzy nie przekopali terenu Odkrywkę robiono tylko do 1m, iw mojej okolicy poza jedną ziemianką do której wpadł DET to tylko trochę ognisk -kręgów kamiennych z resztkami spalonego drzewa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siedmiu lat od momentu jak wiem co to jest, każdą znalezioną skorupkę skrzętnie odkładam. Zamiast w ziemi lepiej w Muzeum ( małym lokalnym ) ale zawsze, ktoś się zatrzyma i popatrzy. A ja mam wycinek z gazety i parę fotek. Też frajda!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Re Latający Holender. Prosząc mnie o zdjęcie z muzeum chciałeś sprawdzić czy faktycznie oddałem teskorupki?
Rozmawiałem z szefową naszego Muzeum i w przyszłym roku postaramy się zrobić kilka odkrywek. Jest jeszcze kawałek terenu na którym nic nie było budowane. A może coś? Jeżeli będę miał fotki z tych wykopek to napewno je wystawię.
pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kontakt z pracownią konserwatorską i zdaję sobie sprawę jaki jest koszt rekonstrukcji i że nie zawsze kończy się sukcesem bo ubytki są zbyt duże i fragmenty pochodzą z różnych naczyń.Do głowy mi nie przyszło że możesz oddać czy nie.Postępowanie innych ludzi jest sprawa innych ludzi i tyle.A zdjęcia chętnie zobaczę,nawet tych naczyń które już są,tylko poproszę z bliska.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pochwalam heroizm, patriotyzm i szlachetność kolegi kjfg.
Swoją drogą jednak kolega zaryzykował złamanie znanej nam wszystkim ustawy. Czy kolega wziął to pod uwagę? Nakrycie na gorącym uczynku nie dałoby szansy na jakiekolwiek tłumaczenie, a wykrywacz raczej nie robił pi na gliniane skorupy? No chyba że to był pełny legal, a tu kolega podał efekty końcowe tych działań?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem sugestie kolego getton. Według kolegi każda wykopana dziura na swojej działce jest podjęciem ryzyka że coś znajdę i naruszę ustawę i co zaraz mnie zamkną?
A co z tą urną znalezioną przeze mnie, powinienem ją potłuc, podeptać i zasypać z powrotem bo może będę miał kłopoty? To nie są chyba założenia tej ustawy, może się mylę?
Na początku miesiąca był wyburzany garaż w trakcie prać porządkowych znalazłem kolejne skorupki te ze zdjęcia, odniosłem do Muzeum i jakoś mnie nie zamknęli.
pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem nic złego na myśli, ani też nie chciałem kolegi urazić. Poprostu miałem nadzieję, że idzie na lepsze", ale to co kolega napisał, wskazuje tylko na to, że były inne okoliczności znaleziska tzw. zgodne z prawem, logiką, zdrowym rozsądkiem, zasadami itd. Szczerze gratuluję dobrej roboty ku chwale historii i Ojczyzny! Oby ten i wiele innych przykładów posłużyły do zmiany opinii na nasz temat :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, super znalezisko i podejrzewam że też znalezione zupełnie przypadkowo. Z reguły na takie rzeczy trafia się w najmniej spodziewanym momencie. Przy okazji zaprezentowanych Twoich zdjęć nasunęła mi się myśl, czy nie warto by było dodać jeszcze jednego forum Dobra kultury przekazane przez nas do muzeów. Może pokazało by to że jednak nie wszystkie rzeczy trafiają do domowych szaf, ale są przedmioty które znajdują miejsce zgodnie ze swoją historyczną wartością.
pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RE. kolega getton, nie ma sprawy, nic się nie stało po prostu sprecyzowaliśmy sobie okoliczności znaleziska. Podejrzewam że jeszcze pokażę jakieś fotki podobnych skorupek, a może trafi się cała. Z kierowniczką Muzeum planujemy przygotować w nowym roku rozpoczęcie prac archeologicznych ( wszystko zależy wiadomo od Kasy ) Jest jeszcze część działki na którym nic nie budowano.
Co sądzisz kolego na temat mojej propozycji z poprzedniego postu?
pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie