hammerstein Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 Witam wszystkich :)Moj Szwagier jest lesnikiem podczas prac lesnych natknoł sie na kilka pocisków w stanie b.d , oczywiscie powiadomił naszą policje i wojsko . Przyjechali zabrali i nie było problemu pozdro!
Szwecja Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 Dago ja mieszkam niedaleko Acer'a jakies 45km i wiem ze tereny lesne w moim obrebie nie sa tak zle oznaczone i zaniedbane jak to wyglada u kolegi Pelikana. Moje zdanie jest takie ze lepiej zostawic o" w lesie. Jezeli to" cos naprawde lezy w takim terenie ze moze komus zagrażać to lepiej powiadomic odpowiednie służby. Moznka tak jak ktos powiedział zrobic to przez kogos: sołtysa, znajomego lesniczego itp...
latający holender Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 Po pierwsze: Na te służby które olewają jest jedyna rada-telefon do miejscowej gazety i pokazanie dziennikarzowi że to nie kawał..Po drugie: Lepiej zgłosic przez kogoś,sołtys,leśniczy,czy nawet właściciel pola,samemu lepiej się służbom nie afiszować.Po trzecie: Nigdy nie zostawiać ! ..może to znależć ktoś naprawdę mało odpowiedzialny. Moim zdaniem proste to i zrozumiałe,a i na tym forum 500 razy poruszane.Nasz Bocian powinien dać na czołówce POSTĘPOWANIE Z NIEWYPAŁAMI",ponieważ za tydzień czy dwa znów ktoś otworzy taki sam temat,a przecież sprawa nie wymaga dyskusji.
latający holender Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 Oczywiście nie chodziło mi o to by zabierać ze sobą do samochodu i wieżć na Policję! Ale nie zostawiać sprawy nie załatwionej !
dago2 Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 I tu się mylisz Latający Holendrze. Rozmów na temat niebespieczeństwa wynikającego z igrania z tym złomam nigdy za dużo. Ciągle przybywają nowi uczestnicy naszego Forum. Także dla nich te tematy są wciąż swieże. I nikomu nie zaszkodzi gdy co jakiś czas ktos pokasztani na te tematy. pozdrawiam. dago2
latający holender Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 nie ma o co toczyć sporu, tym bardziej że jak napisałem, temat powinien znależć się na czołówce NA STAŁE.Tu wspomnę-pełne poparcie dla Acera - nigdy nie zostawiać sprawy nie załatwionej, czy jak ktoś pisał:zakopanej głębiej ! Nie wiadomo czy ktoś kto to może znowu znależć będzie miał wystarczajacą ilość rozumu ! Pozdrawiam
m4sherman Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 Przede wszystkim nie zostawiać na wierzchu, od siebie dodam że ostatnio natrafiłem na wykopane i pozostawione rozrywki( dla przykładu dziś - granat RG42)
latający holender Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 ...ostatnio coś takiego wybuchło w łapkach ( w mieszkaniu ! ) jednego głupka w Lablinku..
thomson Napisano 22 Październik 2007 Napisano 22 Październik 2007 Zakop i się nie przejmuj. Wszyscy jesteśmy mądrzy. Prawda.
latający holender Napisano 22 Październik 2007 Napisano 22 Październik 2007 ...wszyscy jesteśmy mądrzy,ale niektórzy mądrzy inaczej.Prawda.
thomson Napisano 22 Październik 2007 Napisano 22 Październik 2007 Może i tak. Ale nawet komu chce się targac kilka kg z lasu
latający holender Napisano 22 Październik 2007 Napisano 22 Październik 2007 hehehe,tym argać z lasu" przypomniałeś mi moją historię jak zieloni zabierali urwiłapki które znalazłem.Ichni starszy rzekł że jedna waży 38,5 kg,i właśnie widok przygiętego do ziemi wojskowego w piasku wynoszącego te cuda, to był widok ! ..biedak przeklina mnie pewnie do dziś :)
thomson Napisano 23 Październik 2007 Napisano 23 Październik 2007 Jak bedziemy zakopywac te natrętne niespodzianki to będzie wszysko dobrze. I tyle
acer Napisano 24 Październik 2007 Napisano 24 Październik 2007 Nie będzie dobrze, bo niespodzianka będzie czekała na kolejnego poszukiwacza.
latający holender Napisano 24 Październik 2007 Napisano 24 Październik 2007 Acer,łażę raczej tylko po polach,a i tu trafiłem na parę naprawdę dużych rzeczy,wojskowi zabrali-wszystko było jak należy,tylko...ta miejscówka była takim pospolitym miejscem nie zwracającym na siebie uwagi z dala od miejscowości.I wyobraż sobie że gdy wróciłem tam po tygodniu..miejsce było solidnie przekopane ! Ktoś puścił farbę..Tak więc niczego nie zostawiać,ani na wierzchu ani zakopane ! Ale do betonu nie przemówisz,zaraz napisze znowu,że wystarczy zakopać..
panzerkris Napisano 25 Październik 2007 Napisano 25 Październik 2007 Wezcie ten watek do smieci. Ile mozna wałkowac to samo!!!To jest forum dla poszukiwaczy a nie dla dzieciaków!!!!!!!!
1000WATT Napisano 25 Październik 2007 Napisano 25 Październik 2007 Młotkiem,MŁOTKIEM w zapalnik:):):):):)P.S tak żeby aż iskry poszły:):):):):):):)
thomson Napisano 25 Październik 2007 Napisano 25 Październik 2007 Zakopywajta niewypały i koniecMamy rozum. Dobra sKończmy z tą rozmową. Jak się wykopie to co? Szoku dostajecie. Zpowrotem do dołu i przysypac glebą. i tyle. Kończcie z tymi głupotami już. NUDZICIE NUDZICIE.
hary01 Napisano 24 Listopad 2007 Napisano 24 Listopad 2007 Witam wszystkich. Panzerkris ty też byłeś kiedyś takim dzieciakiem. Ja jestem w tym temacie od niedawna i wszelkie porady i opinie ludzi co mają duże doświadczenie są mi potrzebne aby głupot nie narobić. Każdy kiedyś zaczyna i trzeba go uświadomić w tym co zamierza robić. Pozdrawiam wszystkich.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.