volik Napisano 25 Grudzień 2003 Autor Napisano 25 Grudzień 2003 Panowii Panie , oczywiście! - co wiecie na tamat góry PUSTKI , okolice Gorlic? Ktoś tam może coś, kiedyś???
ms Napisano 25 Grudzień 2003 Napisano 25 Grudzień 2003 ok 1000 padnietych.generalnie teren Gorlic i okolic to dobry teren.pozdrawiam
ms Napisano 26 Grudzień 2003 Napisano 26 Grudzień 2003 Szczególnie ciężkie walki toczyły się o wzgórze Pustki, posiadające duże znaczenie strategiczne - nazwane było kluczem pozycji rosyjskich". Broniąca go rosyjska 31 Dywizja Piechoty rozbudowała i dodatkowo umocniła pozycje obronne, stawiając zasieki z drutu kolczastego i tworząc kilka linii okopów. Przeciw Rosjanom na Pustki skierowano oddziały 12 Krakowskiej Dywizji Piechoty dowodzonej przez gen. Paula Kestranka i składające się w większości z Polaków, a konkretnie 56 wadowicki Pułk Piechoty płk. Mollinarego oraz 100 Cieszyński Pułk Piechoty ppłk. Pittla. Całością operacji dowodził gen. Metz, artylerią dowodził gen. Tadeusz Rozwadowski. Już 30 kwietnia oddziały obu pułków zajęły pozycje przed wsią Łużna, wieczorem 1 maja zaś podeszły pod wyznaczoną linię szturmową na zboczu wzniesienia, korzystając z osłony artyleryjskiej.2 maja po gwałtownej kanonadzie artyleryjskiej prowadzonej przez 4 godziny przez ponad 1000 dział nastąpił atak. Początkowo sukcesy były łatwe, pozostali przy życiu Rosjanie nie stawiali oporu i szli do niewoli. W głębi lasu atakujący natrafili jednak na stanowiska nieprzyjaciela niewidoczne dla artylerii, bronione przez liczną załogę wyposażoną w karabiny maszynowe. Pozostał szturm na bagnety, który co prawda przyniósł powodzenie, ale okupiony został ogromnymi stratami. Około 11-tej jednakże wzgórze Pustki zostało zdobyte. Do niewoli wzięto 1700 Rosjan, straty obu stron w walkach o wzgórze wyniosły ponad 1200 osób, nic więc dziwnego, że na wzgórzu Pustki powstał później największy cmentarz wojenny Galicji Zachodniej z I wojny światowej.
marecki. Napisano 26 Grudzień 2003 Napisano 26 Grudzień 2003 miejsce jest dobrze znane i odwiedzane często ale fantów też nie brakuje hahahahaha około pięciu lat temu wykopałem tam całą torbę sanitariusza w środku były jeszce medykamenty różne w ciekawych flakonikach i menażka której stan o dziwo mimo tylu lat był jak z magazynu pozatym mnustwo łusek i kilka monet
volik Napisano 26 Grudzień 2003 Autor Napisano 26 Grudzień 2003 Dzięki za reakcje. Pytam , bo sam tam pobiegałem parę razy i oprócz pocharatanych nóg, wiadra łusek i mnóstwa odłamków nic mi się nie trafiło.Czekam na dalsze relacje!nara. volik
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.