1AIR1 Napisano 20 Grudzień 2003 Autor Napisano 20 Grudzień 2003 WitamUprzejma prośba do Wszystkich znających przepisy prawa.Jakim służbom (Leśnym , Straż miejska,Straż - itp...)musimy udostępniać plecaki, samochody(bagażniki)itp..do osobistej kontroli?Biorąc oczywiście obowiązujące przepisy prawne pod uwagę.Myślę że świadomi, będziemi wiedzieć co wolno" a czego nie.Pzdr.
d007 Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 Zaznaczam na wstępie, że prawnikiem nie jestem ale moja skromna wiedza na ten temat pozwala mi sądzić, że art. 219 k.p.k mówi na temat przeszukania ( a o to chyba chodzi), że mogą go dokonać tylko organy procesowe takie jak Policja, Sąd, Prokurator. Oczywiścia z zachowaniem odpowiednich procedur itd.Jednak przychylam się do prośby kolegi aby prawnicy wypowiedzieli się na ten temat.pozdrawiam d007
Frozzer Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 co z tego ze nei moga cie zrewidowac, jak i tak to zrobia, a ty pod presja udostepnisz im bagaznik, gdyz zajdzie podejzenie nielegalnej wywozki drzewa z lasu badz pod innym pretekstem
krzysiek Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 Też nie jestem prawnikiem, ale wiem z praktyki, że policja ma prawo dokonać przeszukania o ile występuje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.Podobne uprawnienia w strefie przygranicznej ma Straż Graniczna i służby celne. Wydaje mi się, że inne służby nie mają prawa dokonywać przeszukań. W przypadku gdy ktokolwiek się tego domaga a my mamy wątpliwości co do tego czy ma prawo, należy odmówić i wezwać lub poprosić o wezwanie policji.Wiem np. że znajomi (myśliwi, straż leśna, leśnicy) brali udział w pościgu za kłusownikiem, pies doprowadził ich do domu, ale nie mogli dokonać żadnego przeszukwania, w dodatku policja przybyła po zmroku i także nie mogli przeszukać domu, bez zgody prokuratora. PozdrawiamKrzysiek
mietek Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 Kiedyś czytałem, że straz leśna ma prawo dokonać przeszukania osoby/samochodu w lesie i jego okolicach.
krzysiek Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 Takie tam rózne wyjątki z ustawy o lasach:Art. 30 ust. 1 pkt. B
krzysiek Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 Przepraszam wcisnąłem nie to co trzeba :)Art. 29. 1. Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Nie dotyczy to inwalidów poruszających się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb.Atr 30 ust. 1 W lasach zabrania się:3) rozkopywania gruntu, Art. 47 ust. 22. Strażnicy leśni przy wykonywaniu zadań określonych w ust. 1 mają prawo do: 1) legitymowania osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia, jak również świadków przestępstwa lub wykroczenia, w celu ustalenia ich tożsamości, 3) zatrzymywania i dokonywania kontroli środków transportu na obszarach leśnych oraz w ich bezpośrednim sąsiedztwie, w celu sprawdzenia ładunku oraz przeglądania zawartości bagaży, w razie zaistnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary, 6) odbierania za pokwitowaniem przedmiotów pochodzących z przestępstwa lub wykroczenia oraz narzędzi i środków służących do ich popełnienia, (saperka???)3. Strażnik leśny może, wobec osób uniemożliwiających wykonywanie przez niego czynności określonych w ustawie, stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci: 1) siły fizycznej, przez zastosowanie chwytów obezwładniających oraz podobnych technik obrony lub ataku, 2) pałki gumowej służbowej, 3) chemicznych środków obezwładniających w postaci ręcznego miotacza gazu i broni gazowej, 4) kajdanek, 5) psa służbowego.-------------------------------------------------------Podsumowując - Strażnik Leśny ma prawo wylegitymowania nas, oraz przeszukania samochodu i bagażu, tylko wtedy gdy ZACHODZI PRAWDOPODOBIEŃSTWO POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA. I w dodatku musi podać o jakie przestępstwo lub wykroczenie nas podejrzewa. Jeśli idziemy po lesie, to może nas podejrzewać o kłusownictwo itp, i wtedy moze nas wylegitymować i przeszukać, podobnie jeśli zastanie nas przy kopaniu dołów - w celu wymierzenia mandatu. Normalnie jeśli stoimy sobie w lesie na drodze publicznej (oznaczonej drogowskazem) to nie może nas wylegitymować ani przeszukać.PozdrawiamKrzysiek
Bartek102 Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 Czyli w praktyce zawsze nas mogą wylegitymować , wciskając kit , że w tej okolicy wlaśnie dzisiaj ktoś klusowal , wczoraj pobil staruszkę itd . Odmawiając poddania się legitymowaniu tym bardziej jesteśmy podejrzani i powolywanie się na konstytucje nic tu nie da.Są u siebie na folwarku" a jak nam się nie podoba to możemy się odwolywać do Strasbourga. Bartek
krzysiek Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 To fakt, ale raczej nie mogą nam zabrać wykrywacza, ani sprawdzić bagażu. W ostateczności można się postawić i pójść z nimi na policję. Kiedyś miałem taki sam przekręt z SOKistą na kolei. Po długiej dyskusji poszliśmy na posterunek i tam wszystko wyjaśniliśmy. Tutaj powinno być podobnie. Powiedzieć, że nie poddamy się żadnej kontroli, bo jesteśmy niewinni itp, a jak coś to powiedzieć, żeby wezwał policję. Większość strażników powinna się wycofać.PozdrawiamKrzysiek
POLI Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 Panowie trzeba zwrócić szczególną uwagę na określenie danej czynności w akcie prawnym. Kolega Krzysztof zamieścił wybrane fragmenty aktu prawnego. Są tam takie określenia jak dokonać kontroli", przeglądanie bagażu" Ale uwaga, czynności te nie są PRZESZUKANIEM. Przeszukanie to czynność procesowa z której sporządza się protokół przeszukania. Przeszukanie takie podlega zatwierdzeniu przez Prokuratora (art.308 §1 kpk).Nie słyszałem aby Straż Leśna miała własną Prokuraturę. Te pozostałe czynności są czynnościami administracyjnymi. Ale jeżeli się zgodzimy na ich przeprowadzenie to także możemy rządać sporządzenia z nich protokołu a to zazwyczaj jest dla wspomnanych służb wielki problem, więc jeżeli My z gościem grzecznie to on też sobie dalej pójdzie w swoją stronę.Pozdrawiam
Tanto Napisano 21 Grudzień 2003 Napisano 21 Grudzień 2003 Nie wiem jak to wyglada w przypadku strazy lesnej, ale np. straz rybacka ma dosc duze uprawnienia, w wypadku 'lesnch ludzi' pewnie jest podobnie. Pod adresem http://www.psr.waw.pl/akty.html znajduje sie tekst ustawy o rybactwie, Art. 23. 1. i Art. 23a. 1. okreslaja jakie uprawnienia ma straz rybacka. Fajnie brzmi punkt 6 w Art. 23a. 1. dosc znaczne rozszerzajacy zakres ich dzialania i okazuje sie ze za robienie balaganu w lesie mozna oberwac rowniez od nich; czego nikomu nie zycze (robienia balaganu oczywiscie).
atego Napisano 23 Grudzień 2003 Napisano 23 Grudzień 2003 Nie tak dawno zatrzymala mnie policja do kontroli w temacie:moze przewoze sztangi fajek.Po krotkiej nerwowej rozmowie i nieznalezieniu niczego juz wtedy mili panowie wytlumaczyli mi ze wcale niezrobili w moim bagazniku przeszukania, a tylko sprawdzili".A ja podczas takiej kazdej kontroli mam obowiazek wykonywac wszystkie polecenia osoby kontrolujacej.Nawet jezeli by byly one absurdalne,glupie,itp.Mam prawo zlozyc pozniej zazalenie na sposob przeprowadzonej kontroli,ale to juz inna sprawa.Tak jak juz koledzy wczesniej zauwazyli:Jezeli kontrolujacy powie:prosze otwozyc,pokazac,wyjac,dac,itp.musimy to wykonac.Zgadzam sie z rada ze jak z gosciem ok,to i on tez jest ok.pozdrawiam Artur.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.