max 1978 Posted September 20, 2007 Author Posted September 20, 2007 Od tygodnia jestem posiadaczem tego kordzika SA.nie wiem czy zrobilem dobry interes (150euro) jest orginalny , sygnowany Hermann Hann RZM M7/71 Solingen WAld"(kolega mial go od dziadka.Chcialem go wyczyscic i wrzucilem go do specjalego plynu czyszczacego srebro, i polerowalem go mleczkiem i szmatka teraz wiem ze to byl blad bo po tym tym plynie napis alles für deutchland" zrobil sie jasny tzn. zeszla czarna farba.Mozna to naprawic? tzn.przywrocic napis do starego stanu,i co robic dalej polerowac czy zostawic tak jak jest.Ile to moze byc warte bo sprawdzalem sztepel i jest to jeden z pierwszych kordzikow jakie byly robione.rekojesc jest jest w idealnym stanie.Z gory dziekuje.
max 1978 Posted September 20, 2007 Author Posted September 20, 2007 fotka 1Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Cyrograf15 11:30 21-09-2007
jacenty2004 Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 może żeby cię ten jasny napis nie denerwował to przejedź go pilnikiem potem wypoleruj i będzie po sprawie.
Horst Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 Kolejny idiota zniszczył przedmiot kolekcjonerski. Zlinoczwać.Zjedź napis na szlifierce, będzie ok.
Cyrograf15 Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 Nie niszcz go dalej. Pytaj zanim coś zniszczysz a nie jak naprawić nienaprawialne. Teraz umyj to WD-40 i zawoskuj. To czarne to nie była farba tylko oksyda, wartość przedmiotu znacznie spadła z powodu jej braku.Wojtek
max 1978 Posted September 21, 2007 Author Posted September 21, 2007 Teraz wiem ze zrobilem blad.Mozna oksyde polozyc na nowo.Moj kolega pracuje w wytworni nozy w Solingen.Jest to mozliwe?
jacenty2004 Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 Cyrograf już napisał nie niszcz go dalej "
Cyrograf15 Posted September 21, 2007 Posted September 21, 2007 Jak pooksydujesz to całość. Potem reszte trzeba zapolerować. W tym wypadku spowoduje to zatarcie napisów. Zostaw go w spokoju, nie kombinuj. Wontek zamykam bo mogą co poniektórym nerwy puścić, a to się kończy upomnieniami/kartkami czego nie lubie.Wojtek
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.