e g z e k u t o r Napisano 27 Lipiec 2007 Autor Napisano 27 Lipiec 2007 witam, pragnę zasięgnąć rady fahowców, jak wyczyścić ten bagnet, nie robiąc mu krzywdy, jak uzyskać bicia, resztki oxydy ?
e g z e k u t o r Napisano 27 Lipiec 2007 Autor Napisano 27 Lipiec 2007 ostrze,jest ciemne, ale czy to rdza, czy może oksyda i rdza
aegirsson Napisano 27 Lipiec 2007 Napisano 27 Lipiec 2007 po jakiejś delikatnej ingerencji, nawet niech tej rdzy trochę zostanie, to może rękojeść lakierem bezbarwnym pomalować, może głownię też...
aegirsson Napisano 27 Lipiec 2007 Napisano 27 Lipiec 2007 a propos, tarczą to chyba ostrze zjechane potem w bagnecie ?
VASILI Napisano 27 Lipiec 2007 Napisano 27 Lipiec 2007 Niestety musisz to wyczyścić. Bo jeśli tego nie zrobisz to korozja będzie dalej postępowała... A szkoda bo ładny bagnecik. Możesz np. Szczotka na wiertarce.. Ja tak swoje bagneciki czysciłem i fajnie wyszły. Potem smarem grafitowym przetrzeć i na pułeczke.pzdr.
aegirsson Napisano 27 Lipiec 2007 Napisano 27 Lipiec 2007 ja czyściłem kiedyś bagnet mosin nagant 91/30 w stanie agonalnym był, przeżarty rdzą, nie chodziło mi jak go czyściłem o estetykę, a o to, żeby go jakoś zabezbieczyć, mam go z 8 lat, po oczyszczeniu, przynajmniej tej zewnętrznej korozji ( papierwm ściernym ) pomalowałem lakierem bezbarwnym, do tej pory nie rozleciał się, nie pękł, więc temu z foto taka metoda raczej by pomogła również, przeżarty do wewnątrz nie jest.
aegirsson Napisano 27 Lipiec 2007 Napisano 27 Lipiec 2007 słyszałem, że ładnie zabezpiecza oliwa do maszyn do szycia
jaco25 Napisano 27 Lipiec 2007 Napisano 27 Lipiec 2007 witam,zalej go octem na parę dni jak zacznie puszczać to spsikaj go WD 40.Polecam
Kiler Napisano 28 Lipiec 2007 Napisano 28 Lipiec 2007 Tylko nie ocet. Mozna samym WD lub fosolem przecierac i ostre plukanie i wycieranie tkanina. Czynnosc powtarzac do skutku.
jaco25 Napisano 28 Lipiec 2007 Napisano 28 Lipiec 2007 witam,każdy z nas ma swoje patenty więc wybór należy do ciebie.pozdrawiam
to17071990 Napisano 28 Lipiec 2007 Napisano 28 Lipiec 2007 Ja czyszczę szczotka na wiertarce a potem przecieram olejem.
don66 Napisano 31 Lipiec 2007 Napisano 31 Lipiec 2007 Cudowne metody typu kwaski, octy, fosole, (posmaruj, zalej i samo się zrobi) sobie odpuść, chyba że Ci na tym fancie nie zależy. Dobre wyczyszczenie i zabezpieczenie wymaga niestety trochę pracy. Szczotka (najlepiej na wiertarce), kilka rodzajów papieru ściernego (w tym przypadku można trochę inwazyjnie postąpić), pasta polerska, tarcza polerska i tydzień zabawy. Będzie cacy, potem ewentualnie oksyda, albo i nie. Przed robotą oczywiście odkręć okładziny, jeśli to tylko możliwe. To samo ze śrubami mocującymi. Okładziny umyj szczoteczką wodą i mydłem. Na koniec zakonserwuj np. woskiem i już.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.