pomsee Napisano 24 Lipiec 2007 Autor Napisano 24 Lipiec 2007 Ciekawa informacja z Gazety Wyborczej: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4335854.html
ZUBIKED Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Brednie o tym że tylko nieliczni wiedzieli o holokauście, komorach gazowych, masowej eksterminacji ludności cywilnej... Są dzisiaj powtarzane, nawet przez niektórych forumowiczów.
martian. Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Nie tylko wiedzieli ale także wiele zbrodni popenlili i asystowali przy nich.
tm/39 Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Ale, że w Gazecie Wyborczej taki artykuł to jestem naprawdę pod wrażeniem !!!Bardziej spodziewał bym się usprawiedliwień , a tu takie stanowisko .Może Naczelny na urlopie ?
grba Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Bartosz Wieliński był dziennikarzem w katowickim dodatku do GW, był także moderatorem forum Katowice i słynnego forum Silesiana, gdzie ludzie opcji niemieckiej" piszą przedziwne teksty na temat II wś.
grba Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 zum Beispiel...Re: Gornoslascy kawalerzy Krzyza Rycerskiego Zela Autor: rico-chorzow Data: 25.05.07, 13:04 + dodaj do ulubionych wątków --Dlaczego?,mój dziadek chlubił się,że był w cesarskim wojsku,ojciec w Wehrmachciei nigdy się tego nie wyparł,też ja nie wyprę się moich przodków,a czym się mamychlubić to jest tylko i wyłącznie nasza rzecz,nie jakiejś tam Polski,u którejteż specjalnie dużo chluby nie ma.-- www.gornyslonsk.republika.pl/index.html
jaca2003 Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Panowie nie dajcie się zwariowac.Werhmacht był rycerski od początku do końca.To co pisze GW to tylko propaganda(więcej informacji o propagandzie udziela koledzy od iednych ukrzywdzonych niemców" i Łojciec derektor.Tak tak to jeszcze nieboszczka komuna swoą propagandą w grobie podryguje.Pozdrawiam
grba Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=639&w=18616319&v=2&s=0
grba Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 A teraz znowu opowieść rodzinna. Tym razem o babce mojej żony. Na początku 1945 do jej domu zawitał oddział piechoty Wehrmachtu, zajęli cały dom z zabudowaniami. To był 1945 rok, a więc dobre czasy dla niemieckiej armii dawno skończyły się; mundury były złachmanione, twarze zarośnięte, wszy, głodno i chłodno. Od dawna musieli żywić się „selbstverpflegung” – na własną rękę, a więc wzięli babkę w obroty i na krzyk „matka jeść, matka chleb”. Miała oczywiście dobrze ukryte dwa bochenki chleba i trochę innej żywności, ale nic im nie dała, pokazała puste gary i szafki. Wśród weteranów, był młody chłopak, na oko osiemnastoletni, nie był ulubieńcem kolegów z oddziały, popychali go, wyśmiewali się z niego, częstowali kopniakami; kiedy nikt nie widział przyszedł do babki i zaczął płakać, że z nim już kaput, że wojny nie przeżyje, że zginie. Od dawna babka nie wiedziała co się dzieje z jej mężem, Niemcy niczym dobrym się nie zapisali w jej życiu, ale ruszyło ją sumienie i nakarmiła „tego zasmarkańca” i pobłogosławiła krzyżem, mówiąc, że cało i szczęśliwie wróci do domu…Babka mojej żony… to o niej opowiadano… złapała buszującego w domu „Mongoła” służącego Niemcom, zapewnie Kałmuka, który garnitur męża pakował do wora. Zaczęła mu go wyrywać, ten chciał ją zastrzelić, złapała za lufę karabiny, ten nie mógł trafić. Szarpali się, aż „Mongoł” spasował, zostawił garnitur i wściekły poszedł sobie. Kilka dni później „Mongoł” wraz z kilkoma kolegami zarobił kulkę i leży do dzisiaj wraz z nimi w brzóskach.
grba Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Tyle lat piszę na ślepo - piąteczkami, ale konsekwentne mylenie u z y oznacza, że trzeba wreszcie pójśc na urlop...
aegirsson Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Prawda jest taka ( i oczywista ) - gdyby nie wehrmacht, hitler nie mógłby stać na czele niemiec przez lat tyle
a.korbaczewski Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 a dzięki czemu AH stał na czele Niemiec pomiędzy styczniem 1933 a marcem 1935?
martian. Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Dzięki Reichswerze, to prawie ci sami ludzie.
a.korbaczewski Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 ooo prawieprawie ale od miliona do prawie 11mln więcej prawie tych samych ludzi.
martian. Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Od 100 000 Korbaczewski słownie stu tysięcy.
aegirsson Napisano 24 Lipiec 2007 Napisano 24 Lipiec 2007 Za zbrodnie w Polsce we wrześniu odpowiedzialni byli m.in. gen. Hans von Salmuth, podczas kampanii 39 szef sztabu Grupy Armii Północ generała Fedora v. Bocka - ( spalenie w woj. pomorskim 18 wsi, rozstrzelanie w pow. Maków Maz. 930 osób, wymordowanie w Miłosnej k. Wwy 150 osób. Gen. Hans Reinhardt, dow. 4 dywizji panc. - ( podczas walk na Woli w Wwie, w Nadarzynie, w Mszczonowie )
a.korbaczewski Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 Reichswera to 100tys oficjalnie Wehrmacht to od kilkuset tysięcy do 11 milionów.Więc różnica w prawie tych samych ludziach" to od kilkuset tysięcy do około 11 milionów słownie.(rozważania czy Reichswera miała jakieś lotnictwo pozostawiam innym). Więc pisanie ze to prawie ci sami ludzie to mało mądre jest stwierdzenie.A pisanie że wszyscy Niemcy wiedzieli wszystko, to już jest też ciekawym stwierdzeniem, bo niby skąd Hans z Hamburga miał wiedzieć co się działo w Treblince, (chyba nie z gazet), jeśli cała wojnę był szewcem albo innym rolnikiem na prowincji? To tak samo mądre jak twierdzenie że nikt nic nie wiedział.
ZUBIKED Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 A stąd że gdyby upomniał sie głupią Helgę" spod Hamburga to trafiłby do autobusu, z duża rurą wydechową.Myślisz ze nie wiedział tego !
aegirsson Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 Gros kadry wyższej wehrmachtu karierę swoją zaczęło w Reichswerze, więc duże uproszczenie to to nie jest. Wehrmacht podtrzymywał i utrzymywał hitlera na ronie".
a.korbaczewski Napisano 25 Lipiec 2007 Napisano 25 Lipiec 2007 1. z wypowiedzi, wspomnień tak to jakby wychodzi że nie wiedzieli. nie bardzo czytałem o tym żeby wiedzieli. bo w gazetach i na filmach nie dowiadywali się o tym. jakies plotki to tak. dla frontowców co przez 3-4 lata siedzieli w błocie i śniegu albo w afryce i włoszech bez urlopów to wogóle była fikcja jakaś, może i wielu widziało rozstrzelania, ale żeby gazem i w krematorium to skąd? Teraz patrzycie na masowe morderstwa w obozach i łagrach jako na coś co miało miejsce, komora gazowa i piece, ale dla ludzi z lat 30 i 40 to była rzecz o której nie słyszeli wczesniej i nawet sobie nie wyobrazali tego.2. co do kadr WH to jeszcze raz chciałem nadmienić, że WH pod koniec wojny był 10o razy więszy od Rwery. A z tych kadr to mało chyba dotrwało to 45r. Więc to uproszczenie. A czy jak robili zamach na Adolfa to go wspierali?
martian. Napisano 26 Lipiec 2007 Napisano 26 Lipiec 2007 Korbaczewski bauerzy też nie wiedzieli kto u nich za darmo zapiernicza na roli??? W miastach też nie widzieli na stacjach kolejowych bydlęcych wagonów z ludźmi i robotników przymusowych w fabrykach. A na pewno nie wiedzieli, że zniknęło im 100% żydowskich sąsiadów.Tzw poczta pantoflowa" jest najskuteczniejszą metodą informacji.Hitler w swych przemówieniach jasno precyzował co się stanie z żydami i innymi podludźmi i gdzie ich miejsce. W gazetach siano nienawiść do wszystkiego co nie niemieckie. Normalny człowiek od razu by zaczaił o co chodzi. Wiedziano też co dzieje się w obozach i o wysiedleniach. Utrzymanie wszystkiego w tajemnicy to można by nazwać Prawdziwym Cudem.
aegirsson Napisano 26 Lipiec 2007 Napisano 26 Lipiec 2007 Od majora wzwyż ( chodzi mi o lata 39-45 ) to raczej zaczynali w reichswerze, więc uproszczenie to nie jest ilu z nich było zaangażowanych w zamach na hitlera ?
aegirsson Napisano 26 Lipiec 2007 Napisano 26 Lipiec 2007 Oczywiście nie chodzi mi o wszystkich wyższych oficerów wehrmachtu w tym kontekście, ale z 50 procent takowych nie spadło z księżyca 1ego września 39 Guderian oficjalnie zaprotestował przeciwko bestialstwom tłumiących Powstanie w Wwie i obracaniu miasta w perzynę, ale czy to coś dało ? Nic.
grba Napisano 26 Lipiec 2007 Napisano 26 Lipiec 2007 Guderian oficjalnie zaprotestował przeciwko bestialstwom tłumiących Powstanie w Wwie i obracaniu miasta w perzynę, ale czy to coś dało ?"Mogę prosić o źródło?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.