Skocz do zawartości

Taki sobie teren...


pokemon

Rekomendowane odpowiedzi

No więc tak: pola stroma droga, tak wyjeżdzona że po bokach utworzyły się skarpy i gdyby najechały dwa wozy z przeciwnych stron, na pewno którys musiałby się cofać, bo by się nie minęły. Droga biegnie w dół, w kierunku rzeczki, na której jeszcze w latach wczesno powojennych stał młyn wodny na żel-betonowej konstrukcji. Zbliżając się do rzeki, napotykamy porośnietą drzewami, krzakami i pałką wodną teren. W końcu mostek z pozostałą konstrukcją a w zasadzie podstawą żel-betonową turbiny młyna, po którym nie ma śladu. Dużo śmiecia nawrzucane do środka i po drugiej stronie oprócz tej dalej biegnącej drogi, same zarośla i pałka. Jest jeszcze ścieżynka w kierunku pałki do w górę wybijającego niczym gajzer źródełka. Dzięki wstawionemu betonowemu kręgowi, można napić się wody źródlanej, inaczej dawnoby pewnie zarosło. Idąc dalej tą polną drogą, widzimy, że ucieka ona wzdłuż wysokich skarp. Wysokie skarpy mają odsłonięte oberwane zbocza gliniaste. Teoretycznie możnaby się wspiąc jakąś małą mniej pochyłą przełęczą. Niestety tym razem zaniechałem, bo pomimo odludzia, młodzież urządziła sobie tam jakowąś balangę i nie chciałem przeszkadzać :-)
Podoba wam się ten teren? Czy w ogóle warto się za niego zabrać? Może sama droga i góra 2 metry kwadratowe koło mostu nadają się do eksploracji. Ewentualnie jeszcze te nieodkryte przeze mnie pagórki, ale raczej tam nic nie było choc teren dobry do posadowienia zamczyska.
Niestety tym razem nie miałem ze sobą aparatu aby pstryknąć fotki. Znajomy pokazał mi to miejsce przypadkiem w ramach spaceru :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooooo dzięki chłopaki za podbudowującą hipotezę :-)
Sam młyn mógłby być pewnie jeszcze ciekawszy, ale po nim to tylko zarośla zostały, więc odpada, bo wejśc można, ale wyjść już pewnie nie za bardzo :-)

Mam jeszcze jedno poletko gdzie stał stary wiatrak. Niestety obok tego poletka siatki i zabudowania. Akurat to poletko dziwnie oclało, ale temat dosyć trudny do zrealizowania....pieski ujadają itd. :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pokemon wiatraczki fajna rzecz!!! Ja również mam namierzone 4 wiatraki, a poletka czekają na żniwa, późnieej wykrywka sapera i w teren. A to miejsce które masz na oku warto przeszukać, zresztą jeśli chodzi o monetki i kolorki to wszędzie warto!!!Pozdrawiam!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ostanio pogonił chłopek z pastwiska. Nie pogadasz z takim kułakiem".
Generalnie preferuje nieużytki, młodniki, dołki zasypuje ale ten teren wyglądał bardzo zachecajaco.
A jak wyciagnałem srebrnego 1 Rubla 1897 to musiałem już cały sprawdzić.
Jeszcze tam wrócę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc;
od dłuższego czasu siedzę na tym forum, jednak zawsze jeśli miałem jakieś pytania, to rozwiązanie dawała wyszukiwarka:)
Ale tym razem mam jedno, skąd wiesz, że na polu stał kiedyś wiatrak? Z mapy? A jeśli tak to gdzie ją dostałeś.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
O Misiok pytanie dobre! Nie jest to tajemnicą. Pojechałem na stare włości mojej żonki. Obfity obiadzik, no to spacerek. Idziemy sobie, a tu teściu w trakcie mówi tak: a na tym polu jak byłem mały to jeszcze wiatrak stał...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiok ,na najbardziej popularnych w śrut odkrywców mapach tz.kongresówkach są bardzo ładnie zaznaczone młyny , wiatraki ,przydrożne krzyże ,kapliczki itd...Są to dla wielu [również dla mnie ]punkty według których można porównać starą mapę z współczesną , wiatraków już nie ma lecz kapliczki i przydrożne krzyże najczęściej pozostały,są to punkty bardziej atrakcyjne niż szczere pole,bo świadczą o ludzkiej bytności a tym samym obfitują w fanty .W ubiegły piątek pół godzinki na wiatrakowej górce[przeszedłem się ubitą na rżysku przez kombajn alejką ]dało :jeden grosz 1816 ,dwie boratynki ,jeden solid 1767 ,dwa guziczki ,w tym ładny car i trochę dupereli .Wypad z braku czasu był tylko rekonesansem ,lecz rokowania jak widzicie są niezłe .W ten piątek poświecę wiatrakowej górce więcej czasu .Pozdro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kokesh, dzięki za info o tych kongresówkach- coś poszukam. A i za kilka dni dam zdjęcie pewnego obiektu, a raczej obiektów- jak dla mnie stodoły i młynu wodnego...Przynajmniej takie mam wrażenie. Zdemolowany budynek, praktycznie już brak dachu, obok mała rzeczka, wzdłuż której są ruinki. I co najciekawsze w jednym miejscu te ruiny przeciągaj się przez rzeczkę. Jak dla mnie młyn:) Jednak zanim zwiedzę tamten teren będę musiał sobie kupic dobrą wykrywkę na monetki, myślę o Garrecie Ace 150- myślicie, że jako 2 wykrywka będzie dobry? W kopanie bawię się dopiero od maja, na początku kupiłem Jabela, żeby zobaczyc czy nie będą to pieniądze wyrzucone błoto...tzn.czy będę miał ochotę z tym chodzic. Okazało się, że jest to kolejne moje wspaniałe hobby;) Jak na razie mam jednego Pfeninga...kolekcję łusek i 2 guziczki. Może mało poza tą kolekcą łusek, ale raczej chodzę po okopach ze względu, ponieważ Jabel może coś tam zdziałac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
No nikt mnie nie zachęci do ponownych odwiedzin tego terenu?
No dobra. To było po jednej stronie leśnej drogi, a w zasadzie zaraz przy drodze na brzegu lasku.
Po drugiej stronie, ale tak bardziej na łukos była jakby ziemianka albo okop między drzewami wykonana w ten sposób, jakby ziemia z tego kwadratowego dołka była odrzucana dokładnie na wszystkie 4 rogi jak wieże jakiegoś zamczyska. były takie okopy podczas Iww.? Co tam mogło być? Stanowisko ckm? Wielkość dużego pokoju. Nie sprawdzałem dokładnie bo to już blisko ruchliwej trasy, ale korci mnie niesamowicie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie