Skocz do zawartości

Czy polskie prawo uznaje schrony za zabytki?


duszan

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam
Jak w temacie. Czy polskie prawo uznaje schrony (np. te z Obszaru Warownego Śląsk) za zabytki i otacza je opieką prawną i konseratorską. Jeśli tak to na podstawie jakiej ustawy.

Z góry dziękuje za odpowiedź.
Pozdrawiam
Duszan
Napisano
Nie, dopóki nie zostaną oficjalnie wpisane do rejestru zabytków - to jest chore, ale takie jest prawo. Czy OW Śląsk" jest wpisany należy sprawdzić u lokalnego konserwatora.
Napisano
Niestety Nie !

Sorry Duszan ale w pojebanym kraju żyjemy i z pojebanym prawem ( wulgaryzmy jak najbardziej na miejscu).

Naszych fortyfikacji nie chroni żadna ustawa i żadne prawo bo nie są formalnie zabytkami a konserwator ma je głeboko w dupie.

Nie chciałbym się z nim nigdy spotkać bo groziło by mi zapewne 148 k.k a przynajmniej 156 k.k .

Więc Duszanie czarno widze nasze przyszłe kontakty z tą mendą.

d007

Napisano
polskie prawo jest jakie jest i nic na razie na to nie poradzimy.A co do uznania czegoś za zabytek obowiązuje pewna procedura, więz nie ma co liczyć że uznają część obiektów za zabytkowe bo za dużo kasy by trzeba wybulić, więc lepiej żeby gnuśniały niż były zabytkami, miejmy nadzieję że prawo jednak z czasem nas uwzględni a także to co my uważamy za zabytki a dla zwykłych ludzi jest kupa żelastwai betonu:)
Napisano
Taki np. Clinton Bill jdnym dekretem uznał wszystkie silosy po pociskach minuteman za amerykańskie dziedzictwo narodowe. Ale w kraju o 1000 letniej tradycji kultury śródziemnomorskiej nie jest to niestety możliwe...
Napisano
Wszystko racja, ale obecnie jest jak jest i faktycznie konserwator chyba ma limit nowych obiektów do wpisania do rejestru, więc czasem musi decydować: kamienica czy schron? Wiadomo jaki jest wynik.
Mimo to czy faktycznie wpis jest gwarantem zachowania obiektu? Wydaje mi się, że najwazniejsza jest czynna ochrona. A kto będzie pilnował? Z drugiej strony, który ze złomiarzy patrzy czy schron jest chroniony? Oczywiście uznanie jako zabytek pomaga przy takich przypadkach jak wyburzenia czy inne ingerencje w konstrukcję i warto najcenniejsze obiekty wpisywać, szczególnie te na terenach zurbanizowanych.
Napisano
Ja uważam że wina lezy po stronie konserwatorów zabytków. Nie robią oni nic w celu ich ochrony, rekonstrukcji itd.
Nawet te co znajdują się pod ich opieką są najczęściej traktowane jak zbędny kłopot, I to nie jest kwestia pieniędzy bo pieniądze zawsze można załatwić, wystarczy tylko chcieć. Istnieją stowarzyszenia ludzi którzy jednak potrafią i nie jeden konserwator mogłby się nauczyć jak się załatwia kase. Ale lepiej oczywiście siedzieć i pierdziec w fotel trwoniąc pieniadze podatników.
Czy spotkaliście się kiedyś z jakąs inicjatywą ze strony konserwatorów zabytków w celu pozyskania funduszy pozabudżetowych ?

Ja osobiście nigdy. Dla mnie to totalna ignoracja i brak chęci.

pozdrawiam
d007
Napisano
Zaraz, jest tu chyba jakieś rozdwojenie jaźni - z jednej strony w ustawie wyrażnie stoi, że każdy obiekt fortyfikacyjny to zabytek, a z drugiej strony nie jest on chroniony? Czyli mamy do czynienia z dwoma kategoriami zabytków - te wpisane na listę i te nie wpisane?

W takim raziemały quiz:
Gdybym był przykładowym , niezainteresowanym w temacie fortyfikacji właścicielem schronu, to:
a) mogę go zniszczyć, i psa z kulawą nogą to nie zainteresuje, nawet gdybym zrobił to pod oknem konserwatora,
b) jeżeli dotkne go palcem, to przyleci konserwator i (zgodnie z nową ustawą) wyznaczy mi program konserwacji i obciąży mnie kosztami tej konserwacji
c) konserwator zrobi albo jedno , albo drugie, albo coś jeszcze innego - w zależności od humoru , ponieważ de facto on orzeka, co może nie być uznane za zabytek.

Co o tym myślicie?
Napisano
Zgadzam się z tobą. Zresztą najważniejsze są przepisy wykonawcze. To jak z Konstytucją. Niby jest, ale...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie