Skocz do zawartości

Trafione u znajomego


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 360
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 1 year later...

parę lat tam już jeżdżę wile ciekawych fantów z tego obejścia wyciągnąłem , zawsze go widziałem w krzakach :):) ale był tak zarośnięte że nie podchodziłem zresztą to tylko był Żuk :):) dwa dni temu zapakowałem Huki do auta mówię - podjedziemy do znajomego pogoda jest pogramy w piłkę albo smyki pojeżdżą na motorynce a ja pochodzę po okolicy , po przybyciu widzę że krajobraz się zmienił znajomy posprzątał w obejściu - wyciął trochę krzaków .Dzieciarnia rozbiegła się po okolicy , za chwilę przybiegli i wołają mnie żebym im pomógł otworzyć drzwi w tym samochodzie bo są ciężkie i ciężko chodzą nie mogą otworzyć .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok.mówię i idę ,podchodzę patrze Żuk jak Żuk - ale bliżej podchodzę i coś mi nie pasuje - jeździłem kiedyś Żukami jednego nawet zajeździłem :):) ale takich wzmocnień na szybach to jeszcze nie widziałem ????? przyglądam się :) Eureka !!!! kuloodporne cdn. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co powiedział mi obecny właściciel auto zostało zmodernizowane do stanu obecnego na zamówienie Komendy Wojewódzkiej Milicji , ponoć zbudowano trzy egzemplarze , auto posiadało u góry działko do rozpylania gazu łzawiącego ponoć z barwnikiem a w przedziale towarowym butle , całe wyposażenie ponoć zdemontował sam i posiada go gdzieś w szopie :):) auto pochodzi z 1989 roku więc po przemianach było już bezużyteczne i sprzedane , zastanawia tylko fakt jak była władza zaczynała się już bać swoich obywateli :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie