Castiglione Napisano 17 Listopad 2003 Share Napisano 17 Listopad 2003 W sprawie opisanej powyżej Drogi Napoleońskiej"Znajdowała się (podaję stan z 1913) na trasie z Osia przez Zatokken (?) do Klinger (?), 9 km (od Osia) Blisko dzisiejszej szosy (Osie-Klinger) leży stary szlak pocztowy prowadzący z Tucholi do Nowego, zwany Drogą Napoleona. Prowadzi on z Tucholi przez Plaskau (?) i Junkerhof (?) do starej stacji pocztowej Klinger Krug (?). W 1812 r. droga ta była do tego stopnia piaszczysta, ze po stromym podjeździe nie można było toczyć armat i mieszkańcy byli zmuszeni wybrukować wjazd pod górę. Francuski bruk (tej drogi) zachował się częściowo." (ilustracja obok)Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fedrunk Napisano 19 Listopad 2003 Share Napisano 19 Listopad 2003 Witam Wszystkich i dziekuję Castiglione za fotkę !!Czy drogi budowane przez WA miały jakieś cechy charakterystyczne np. szerokość,czy były tyczone prosto, wzór cesarstwo rzymskie ?Plaskau - PłazowoKlinger - TleńJunkerhof - wchłonięte przez Tucholę ?Zatokken - ?I jeszcze jedno pytanie :W jakiej odległości od obleganego miasta budowano wtedy obozy wojskowe, właśnie od czego to zależało ??Czy przy takim obozie nie mogą znajdować sie również groby żołnierzy ? A moze chowano ich na miejscowych cmentarzach, a jezeli byli np.prawosławni ?Pzdr. fedrunk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 19 Listopad 2003 Share Napisano 19 Listopad 2003 Na południe od Łodzi jest taka wieś Kalinko i podobno droga przez nią przechodząca została zbudowana dla Napoleońskich wojsk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Castiglione Napisano 19 Listopad 2003 Share Napisano 19 Listopad 2003 Dzięki fedrunk za rozwikłanie tych niemieckich nazw miejscowości. To nie mój teren, więc miałem z tym pewne kłopoty. Co do Tlenia - ponoć jest tam taki obiekt, który miejscowi zowią Górką Francuską". Czy wiadomo coś Ci o tym? A może ktoś inny pomoże? Ponoć takie górki" znaleźć można też w Iłownicy i Ostrowitem. Liczę na to, że ktoś z tych okolic się zlituje i napisze kilka zdań na ten temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZZ Napisano 28 Listopad 2003 Share Napisano 28 Listopad 2003 Witam!W związku ze sprawą War-Inwestu stałem sobie wczoraj w kolejce do sędziego sądu gospodarczego i ... wdałem sie w rozmowę ze starszą Panią stojącą w kolejce przede mną. Jak się okazało oboje nosimy to samo pospolite polskie nazwisko. Nawet urzędowy rosyjski spis szlachty Królestwa Polskiego z 1851 r. wymienia przedstawicieli 9 rodzin posiadających kilka różnych herbów, a byli to tylko ci, którzy zdołali przed władzami rosyjskimi udowodnić swoją przynależność do stanu szlacheckiego i nie odebrano im szlachectwa w ramach represji po Powstaniu Listopadowym, co uczyniono z większością drobnej szlachty.Od słowa do słowa i okazało się, że przodek tej Pani był żołnierzem armii napoleońskiej o nazwisku Denis, który wracając spod Moskwy w 1812 r. - ranny czy też chory - zatrzymał się we wsi Czarna Woda pod Siedlcami i tam już założył rodzinę.Czy ktoś z was również słyszał o potomkach zołnierzy armii Napoleona I żyjących współcześnie w Polsce?PozdrawiamSZZ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AMIGO Napisano 28 Listopad 2003 Share Napisano 28 Listopad 2003 Witam serdecznie w moich okolicach jest pomnik upamietniajacy bitwe pomiedzy arcyksięciem Ferdynandem a księciemJozefem Poniatowskim.Ta miejscowośc to Wrzawy w samych widłach Wisly i Sanu. ( CYTAT)::: Do spotkania doszlo pod Gorzycami i WrzawamiKs Józef , dowodząc wojskiem osobiście odparł wprawdzie zwyciesko atak nieprzyjaciela,ale wobec sił przeważających musial sie cofnąc na prawy brzeg Sanu. Teraz przystapił arcyksiążę do zdobycia Sandomierza. załoga Sandomierza dowodził generał Sokolnicki;;; pozdrawiam ..amigo.. Niestety nie dysponuje foto,ale jesli uda mie je zdobys postaram sie przeslac na meil zainteresowanym osobom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AMIGO Napisano 28 Listopad 2003 Share Napisano 28 Listopad 2003 Jeszcze raz ja, może nie na temat ale w widłach tych dwóch wspanialych rzek przez jakiś czas stacjonował Karol Gustaw ,,zablokowany z jednej strony przez sandomierz ( Lubomirski) a z drugiej przeprawy Sanu bronił Sapieha.Ale jak to zwykle bywa bronił broni i nie obronił. Karol uciekł do Prus . Co prawda nie na temat ale wystarcz miec mape miejsce pod względem taktycznym jest super . pozdrawiam amigo P.S. sorry za literowke ale temat jest niesamowity interesuje mnie historia mojego miasta i okolic. Wiec prosze o zrozumienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macek Napisano 28 Listopad 2003 Share Napisano 28 Listopad 2003 Oto kopiec z pamiątkowym obeliskiem, usypany na miejscu walk z 1809 roku w widłach Wisły i Sanu.Pomnik pochodzi z drugiej połowy XIX wieku.pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Castiglione Napisano 28 Listopad 2003 Share Napisano 28 Listopad 2003 Macek - dzięki za zdjęcie, chociaż wolałbym... bez osób towarzyszących :) Może ktoś dysponuje takowym?Amigo - do Wrzaw już dotarłem jakiś czas temu. Mam nawet na ten temat trochę informacji. Jeśli Cię to interesuje, zapraszam do lektury:Bitwa pod Wrzawami (zwana też bitwą pod Gorzycami) rozegrała się 12 czerwca 1809 r. w rejonie wsi Wrzawy, Gorzyce i Dąbrowa na lewym brzegu Sanu. Liczące (wg Sołtyka) około 7.300 żołnierzy siły ks. Poniatowskiego przeprawiły się przez rzekę w celu odsieczy Sandomierza. Arcyksiążę Ferdynand dysponował przewagą liczebną (ok. 8.500-10.000 żołnierzy). Zamierzone przez polskiego wodza działania były mimo wcześniejszych ustaleń sabotowane przez rosyjskiego sprzymierzeńca" - dywizję Suworowa. Austriacy zajęli Gorzyce skąd prowadzili ataki na pozycje polskie we wsi Wrzawy i na pobliskich groblach. Walki były bardzo zacięte i trwały od wczesnego popołudnia do godz. 22.00 w nocy. W jednym z kontrataków zniszczona została niemal doszczętnie kompania grenadierów 1 p.p. Księstwa Warszawskiego odpierając najpierw natarcie grenadierów węgierskich a następnie szarżę szwoleżerów austriackich. Jednak próbującą obejść pozycje polskie kawalerię austriacką powstrzymał ks. Poniatowski stając osobiście na czele kompanii 2 p.p. Bitwa zakończyła się taktycznym sukcesem arcyksięcia Ferdynanda, gdyż w decydującym momencie Rosjanie odsłonili skrzydło wojsk Poniatowskiego narażając je na obejście i uniemożliwiając wsparcie żołnierzy walczących we Wrzawach. Przez następny dzień obie strony pozostały na swoich pozycjach, aż w nocy z 13 na 14 czerwca Polacy wycofali się za rzekę paląc za sobą most w okolicach Czekaja. Według Sołtyka straty polskie wyniosły 30 zabitych, 50 rannych i 40 wziętych do niewoli, natomiast Austriacy mieli stracić kilkuset żołnierzy zabitych i rannych oraz 100 jeńców. Skutkiem porażki pod Wrzawami był m.in. upadek Sandomierza.Miejsce itwy wrzawskiej" upamiętnia obelisk wzniesiony w XIX wieku ku czci poległych żołnierzy księcia Józefa Poniatowskiego. Strzelisty pomnik ustawiony jest na kopcu usypanym nieopodal wału wiślanego. Ufundował go w 1879 roku Kalikst Horoch - ziemianin, właściciel Wrzaw. Na cokole pomnika z czterech jego stron umieszczone są okolicznościowe napisy: Pamięci Walecznych Rodaków Obrońców swobód Ojczystych Poległych w Bitwie Na Tych Polach Stoczonej 13 czerwca 1809 r. Za czasów Księstwa Warszawskiego Pod Dowództwem Księcia Józefa Poniatowskiego Naczelnego Wodza Wojsk Polskich Pomnik Ten Na Wieczną Pamiątkę Obywatel - Obrońcom Żołnierz - Żołnierzom Kalikst Horoch Postawił w 1879 roku Jak długo w sercach naszych krew Onych przodków Płynie Tak długo tych Walecznych Pamięć nie zaginie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AMIGO Napisano 28 Listopad 2003 Share Napisano 28 Listopad 2003 Dokladnie tak było , mam nadzieje ze na wiosne skocze w teren na jakieś małe poszukiwania. I bede mial sie czym pochwalic. Treaz niestety sezon sie skończył ,ale za to jest czas na zdobywanie informacji netem.pozdrawiam amigo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hydro Napisano 11 Grudzień 2003 Share Napisano 11 Grudzień 2003 W Kołobrzegu z lat 1870-1871 grób francuskich żołnierzy, którzy zginęli tu w liczbie stu osiemdziesięciu. Pochowanych w tym miejscu przez swych towarzyszy broni. Pozostała do dzisiaj płyta nagrobna z tych lat znajduje się w centrum miasta nad Parsętą (obok biblioteki).hydro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Castiglione Napisano 23 Styczeń 2004 Share Napisano 23 Styczeń 2004 W dalszym ciągu poszukujemy informacji o pomnikach, nekropoliach, nagrobkach, epitafiach i tablicach pamiątkowych z czasów napoleońskich. Będziemy wdzięczni za wszelkie informacje na ten temat. Jednocześnie prosimy o kontakt osoby, które zechcą nam pomóc, a mieszkają w okolicach miejscowości:Andrzejewo k. Ostrowa Maz.Babice k. PruszkowaBelsk k. GrójcaBłaszki k. Kalisza Brwinów k. PruszkowaChmielnik (dawne kieleckie)CiężkowiceCzerna k. KrakowaCzersk k. PiasecznaGłuchowo koło Kościana Goniembice k. Leszna Gorysławice k. Pińczowa Goworowo k. Ostrołęki Górki k. Łosic Gręboszów k. Dąbrowy TarnowskiejGrodzisk Mazowiecki Izdebno Kościelne Jasieniec k. GrójcaJeżowoKlembów k. WołominaKluczewsko k. Włoszczowej Kłodawa k. KołaKrzeszowiceŁgów k. Jarocina LipnoLusowo k. PoznaniaLutkówka Łomna k. Nowego Dworu Maz.Małkowo (Małków?) koło Sieradza Mikołajew k. SochaczewaModlinNadarzyn k. WarszawyNiechanowo k. GnieznaNowa SłupiaOrońsko k. Radomia Paprotnia k. Sochaczewa Piaseczno k. Warszawy Pruszyn k. SiedlecRaciąż k. Sierpca Rąbin k. Kościana Samborzec k. Sandomierza Sancygniów k. Pińczowa Sarnaki k. ŁosicSecemin k. Włoszczowej SieradzSkrzyńsko k. Opoczna SochaczewStężyca k. RykSzadki k. SieradzaSzewna k. Opatowa Wąsosze k. KoninaZaborów k. PruszkowaZielona k. Żuromina Żelechów-Ojrzanów Żychlin k. Konina Czekamy na kontakt pod adresem: wspolpraca@napoleon.gery.pl lub wlonab@wp.plPS. Fedrunk, jeśli doczytasz tego posta proszę o kontakt, bo dostaje zwroty e-maili z Twojego adresu.--PozdrawiamCastiglione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZZ Napisano 26 Styczeń 2004 Share Napisano 26 Styczeń 2004 WitamCzy zachowały sie jakieś ślady bitwy o przeprawę w Ostrówku nad Wisłą - na przeciwko Góry Kalwarii, znanej również jako bitwa pod Górą, stoczonej przez WP w nocy 2/3 maja 1809 r. Czy jest tam jakiś pomnik, pozostałości umocnień, tablica pamiątkowa, mogiły na miejscowym cmentarzu itp.? Będę wdzięczny za wszelkie informacje.Pozdrawiam:-)SZZ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman Napisano 26 Styczeń 2004 Share Napisano 26 Styczeń 2004 Witam Co do Ostrówka to nic cie nie zachowało bo nawet reliktów szanica nie ma a co mówic o mogiłach to raczej tez nic bo na cmetarzu w Górze K tez nic nie ma poszkukam jeszcze i sie odezwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Castiglione Napisano 26 Styczeń 2004 Share Napisano 26 Styczeń 2004 Hmm..., trochę to dziwne, bo istnieje szlak turystyczny Otwock – Karczew – Glinki – Ostrówek – Piotrowice – Sobiekursk – Janówek – Karczew - Otwock. Zgadnijcie jak się nazywa? ... Szlakiem cmentarzy wojennych - Ostrówek 1809" ! Więc może jednak coś się tam zachowało :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZZ Napisano 27 Styczeń 2004 Share Napisano 27 Styczeń 2004 Witam!Na cmentarzu w Górze Kalwarii też się nic z tego okresu nie zachowało. Znam go dosyć dobrze, bo jest to miejsce wiecznego spoczynku moich dziadków. Zresztą nie wydaje mi się prawdopodobne, żeby ktokolwiek wówczas zadawał sobie trud i przewoził zwłoki do Góry, która pozostała zresztą wówczas w rękach austriackich, a polskie oddziały pomaszerowały dalej do Galicji.Co do szańca - to w ostatnio wydanym pamiętniku płk. Antoniego Białkowskiego znalazłem wzmiankę, że Polacy zaraz po zdobyciu szańca zabrali się do jego rozrzucania, w czym skutecznie im przeszkadzała austriacka artyleria, strzelająca z wysokiej skarpy na której znajduje się Góra.Pozdrawiam:-)SZZ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Castiglione Napisano 29 Styczeń 2004 Share Napisano 29 Styczeń 2004 Dziękujemy wszystkim, którzy się do nas odezwali z propozycją pomocy w odszukaniu pamiątek i pomników napoleońskich. Dzięki Wam odzyskujemy wiarę w ludzi :)W dalszym ciągu prosimy o kontakt osoby, które zechcą nam pomóc. Nasz kontakt: wspolpraca@napoleon.gery.pl lub wlonab@wp.plA oto kolejna lista miejscowości. Jeśli ktoś mieszka w pobliżu i zechce nam pomóc, prosimy o kontakt.ChełmCiachcin k. PłockaCiechanówDub k. Tomaszowa LubelskiegoDzierzgowo k. PrzasnyszaFajsławice koło KrasnegostawuGołyminGościeradów koło KraśnikaGręboszów (Grambschuetz) koło NamysłowaGrudusk koło Ciechanowa Janów LubelskiJutrocice Dolne (Nieder Jeutritz) koło NysyKamionka koło LubartowaKępa Polska k. PłockaKoperniki (Koeppernick) koło NysyKoźle (Cosel)Krasne koło CiechanowaKraszewo koło CiechanowaLipowiec Kościelny k. MławyLubartówMichów koło LubartowaMińsk Mazowiecki Miszewo Murowane k. PłockaMława Nadolce k. Tomaszowa LubelskiegoNiemce koło LubartowaOpinogóraParysów koło Garwolina PłońskPokój (Carlsruhe O.S.) koło OpolaPotulice k. BydgoszczyRadzanowo k. PłockaReńska Wieś (Reinschdorf) koło KoźlaRybitwy koło Opola LubelskiegoSławęcice (Slawentzitz lub Ehrenforst) koło KoźlaStebłów (Stoeblau) koło KrapkowicSzreńsk k. MławyTarnogóra koło KrasnegostawuWilga koło GarwolinaWinnica k. Pułtuska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZZ Napisano 30 Styczeń 2004 Share Napisano 30 Styczeń 2004 Witam!W okresie letnim czesto przejeżdżam przez Gościeradów, Rybitwy i Wilgę. Co sie tam wydarzyło i w czym mogę pomóc?Pozdrawiam:-)SZZ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 Styczeń 2004 Share Napisano 30 Styczeń 2004 Przed laty w okolicy Sierakowa w Wielkopolsce widziałem przy szosie obelisk /krzyż ?/ z napisem informującym, że tu spoczuwają żołnierze napoleońscy. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Castiglione Napisano 31 Styczeń 2004 Share Napisano 31 Styczeń 2004 SZZ, szczegóły, o które prosisz wysłałem via e-mail. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.Sieraków (Sierakowo?), hmm... - sprawdzimy, bo jakoś dotąd nie trafiliśmy w tamte strony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Castiglione Napisano 1 Luty 2004 Share Napisano 1 Luty 2004 I kolejna lista miejsc, gdzie być może znajdują się pamiątki po wojnach napoleońskich. W dalszym ciągu prosimy o pomoc i kontakt: wspolpraca@napoleon.gery.pl lub wlonab@wp.plChruszczobród koło ZawierciaCieszków (Freyhan) koło MiliczaCzęstochowaKoziegłówki koło MyszkowaKromołów koło ZawierciaŁomżaMiechowa (Omechau) koło KluczborkaMiedźna koło PszczynyMilicz (Militsch)Niegowa koło MyszkowaRepty Nowe koło Tarnowskich GórSzczepankowo koło ŁomżySzczepankowo koło ŁomżyŚledzianów koło DrohiczynaZambrów Żmigród (Trachenberg)--Castiglione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Castiglione Napisano 15 Kwiecień 2004 Share Napisano 15 Kwiecień 2004 W GRUDUSKU koło Ciechanowa na bramie cmentarza grzebalnego stała kiedyś figurka dobosza napoleońskiego z bębnem i plecakiem, odlana z metalu w 1 poł. XIX w. Niestety dobosz z Gruduska zaginął. Według relacji miejscowego proboszcza, na przełomie lat 80-tych i 90-tych przyjechała w nocy ekipa" i wymontowała rzeźbę dobosza z cmentarnej bramki. Słuch po niej od tej pory zaginął. I tak pożegnaliśmy się z niezwykle oryginalną pamiątką z epoki napoleońskiej. Proboszcz podejrzewa, że byli to złodzieje a nie złomiarze, i że dokładnie wiedzieli co kradną (być może na zamówienie). Nic mu natomiast nie wiadomo na temat historii tej rzeźby i powodu umieszczenia jej na cmentarzu w Grudusku.Może ktoś z poszukiwaczy coś wie na ten temat? --Castiglionehttp://napoleon.gery.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SZZ Napisano 16 Kwiecień 2004 Share Napisano 16 Kwiecień 2004 Do CastiglioneByłem w poniedziałek wielkanocny w kościele w Rybitwach, niestety był zamknięty na głucho. Z tyłu kościoła znajduje się kaplica grobowa generała Niesiołowskiego. W oknie kaplicy, podzielonym na 6 części była wybita lewa dolna część, którą zasłonięto XIX-wieczną, prawdopodobnie mosiężną tabliczką trumienną, na której odczytałem m.in. - na podstawie śladów tłoczenia liter od tyłu co następuje ....Niesiołowski, generał Wojsk Polskich, ur. 4 grudnia 1768 r., u dołu, w kartuszu herbowym, znajdował się herb - 3 ryby ułożone poziomo jedna nad drugą. Mam nadzieję, że do mojego kolejnego przyjazdu do Rybitw nie ukradnie jej jakieś bydlę.Poza tym na cmentarzu kwatera 150 żołnierzy austriackich i 75 rosyjskich poległych w 1915 r. z ciekawymi żeliwnymi krzyżami.PozdrawiamSZZ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Castiglione Napisano 16 Kwiecień 2004 Share Napisano 16 Kwiecień 2004 Dzięki za pamięć SZZ :)Robiłeś może jakieś zdjęcia? Pamiętam, że obiecałeś zajrzeć również do innych miejscowości. Jest szansa?--Castiglione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skomand Napisano 5 Wrzesień 2004 Share Napisano 5 Wrzesień 2004 Nieopodal Morąga, przy drodze w kierunku Miłakowa, znajduje się pomnik upamiętniający śmierć rosyjskiego generała. Roman Karlowicz Anrep poległ 25 stycznia 1807 r. w bitwie przeciw wojskom francuskim marszałka Jean-Baptiste Bernadotte’a. Generał podczas rozpoznawania wojsk nieprzyjaciela, nieopatrznie wysunął się do przodu i zginął od celnego strzału w głowę francuskiego żołnierza. Na obelisku umieszczono tablicę z tekstem w dwóch językach:DEMKAISERL. – RUSS. GENERAL LIEUT.REINHOLD VON ANREPHIER GEFELLENAM 13 JANUAR 1807BEI DER VERFOLGUNGDER FEINDLICHEN ARMEE.GENERAL LIEJTIENANTROMAN KARLOWICZ ANREPPRI PRIESLIEDOWANIINIEPRIJATIELA PAŁ13 JANWARIA 1807 GODA.co w wolnym przekładzie oznacza: Generał porucznik Roman Karłowicz Anrep poległ 13 stycznia 1807 r. podczas rozpoznawania nieprzyjaciela. Różnica dat (13 i 25 stycznia) wynika stąd, iż na pomniku umieszczono datę według kalendarza juliańskiego, obowiązującego wówczas w Rosji. Obelisk ten wart jest uwagi, ponieważ jest chyba jedynym zachowanym w powiecie ostródzkim zabytkiem z czasów epoki napoleońskiej. Sześć śladów po kulach na tabliczce z napisem to prawdopodobnie pamiątka z pobytu wojsk radzieckich w Prusach Wschodnich po 1945 roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.