Skocz do zawartości

Apel do wszystkich zainteresowanych.


SP17

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam szanownych kolegów i koleżanki - bo okazuje się , że i one są wśród nas.
Może byśmy tak za radą p.Redaktor sami ocenili jakość Odkrywcy - tego pisanego oczywiście. Propnuję byście, byśmy wytknęli redakcji wszystkie minusy magazynu ale nie zapominając o plusach. Przecież chodzi nam w sumie o to samo - by nasze ukochane pismo było na najwyższym poziomie! Może wtedy szanowna p.Redaktor wraz z całym zespołem ustosunkuje się do naszych sugesti bo jak na razie ma to chyba gdzieś....
Tak więc może napiszemy czego oczekujemy w magazynie a czego nie chcemy czytać - w końcu pismo skierowane jest do nas i my za to płacimy!
Może gdy gremialnie wypowiemy się,że wolimy zapoznać się z testami wykrywaczy, umundurowaniem kolejnych armii, identyfikacją znalezisk czytelników itd. to może wtedy się tego doczekamy. Pewnie ważny jest wybór oświetlenia czy maszynki" do kopania ale - myślę - że o tym zainteresowani mogą dowiedzieć się z innych żródeł.
I na koniec jeszcze jedna dygresja do p.Redaktor. Gdybym w scenariuszu jakiejkolwiek imprezy napisał:...regulamin do wglądu zainteresowanych..." to taka impreza nigdy by się nie odbyła!!!
Pozdrawiam wszystkich, Sp-17
Napisano
a moze gdyby redakcja chciala poznac, co hcielibysmy czytac by zrobila sonde?
jak dotad takiej sondy nie ma, i widac nie obchodzi ich nasze zdanie, zreszta po tym skandalu ze zdjeciami, to nie mam ochoty pomagac w czymkolwiek redakcji
michal - frozzer
Napisano
Takie sondy były na początku. Są nawet w archiwum. W najbliższych paru dniach uruchomię system ocen artykułów w Odkrywcy. Będzie można ocenić zawartość trzech numerów wstecz oceniając każdy zawarty w numerze artykuł.
Zastanawiam się na ile to będzie wiarygodne przy możliwych zabezpieczeniach.
Napisano
czy jest sens?? od 17 listopada i tak jako pismo bandytów, złodzieji, hien cmentarnych, mafi, skrytobójców.... i pismo szerzące i popierające paserstwo (reklamowanie allegro) będzie NIELEGALNE!!!!!!!! :))))
Napisano
Te pismo ma tyle wspólnego z poszukiwaniem skarbów, co złomiarz odwiedzający regularnie moje podwórko z eksploracją.
Napisano
Przecież jakieś kilkadziesiąt dni temu wypowiadaliśmy sie na temat artykułów o saperkach scyzotykach i toporkach i co ? zafundowano nam latarki
Czyli redakcja totalnie nasze zdania olewa
Napisano
Jako osoba rzadko kopiąca ,a głównie chodzaca po bunkrach i innych dziurach artykuł o latarkach czytałem z zainteresowaniem. A i wcześniejszy o piłach też.I wydaje mi się ,że dla kopaczy o saperkach też był ciekawy artykuł. I dobrze ,bo nie mam zamiaru kupowac jakiegoś pisma surwialowego czy ogrodniczego,żeby o tym poczytać. Czytam gdzieś ok 80% artykułów ,bo sa dla mnie ciekawe.Pismo ma być dla WSZYSTKICH.I wydaje mi się ,że takie jest -wszystkiego po trochu.Jak chcę poczytać tylko o bunkrach ,to kupuję Fortecę lub Inforta. Tam są drobiazgowe opisy. Ale to nie znaczy,że takie same mają być w Odkrywcy.Odkrywanie ,to np ,trafienie na ciekawą kapliczkę w lesie, odkopanie jakiegoś pojazdu, odkrycie ciekawych zdjęć na poddaszu, czy znalezienie jakiegoś bunkra w lesie. I wcale nie musi być w nim Złoto Wrocławia W podtytule możemy przeczytać wszystko o skarbach i przygodzie".Przygodę ,to mamy w tych artykułach i chyba nikt nie zaprzeczy.co do skarbów to już gorzej ,bo dla jednego skarbem jest pierwsza znaleziona łuska z mauserka ,a dla innego złoty naszyjnik.koledzy,więcej tolerancji.Krzysztof Mrówka - Grzebiuszka
Napisano
Sorry Grzebiuszka, ale Twoja opinia jako osoby wspolpracujacej z O" jest dla mnie zupelnie nieobiektywna i stronnicza.
Juz od czasu red. Lamparskiej poziomO" gwaltownie sie obnizyl, mniej wiecej w tym samym czasie zaczelo sie tez lekcewazenie czytelnikow polegajace na upychaniu w pismie debilnych artykulow prawdopodobnie publikowanych po znajomosci - bo w zaden sposob nie zwiazanych z dotychczasowym profilem pisma. Ja wiem ze pod haslem miesiecznik o poszukiwaniach i przygodzie" mozna upchnac praktycznie kazde g...o, ale to chyba nie o to chodzi.
Efekt jaki jest kazdy widzi - co druga osoba na tym forum twierdzi ze nie czyta badz nie kupuje O" od dluzszego czasu - ja rowniez jestem wsrod nich.
Podobno O" ma bardzo mala liczbe zwrotow - to bez watpienia moze cieszyc wlascicieli, dla czytelnikow ktorzy pamietaja jednak wczesniejsze numery pisma (sprzed rzadow J. Lamparskiej) obecny poziom merytoryczny Odkrywcy" to zenada.
Podobnie jak wiekszosc wypowiadajacych sie na forum uwazam ze wlasnie forum O" jest jedyna rzecza jaka sie redakcji O" udalo nie spieprzyc - nawet pomimo zbyt duzych zapedow cenzorskich Bociana.
Pozdrawiam - jankos.
Napisano
Witam Jankos. Piszę na Ty ,bo się znamy osobiśćie.Ja się nie gniewam ,przecież sobie tu kulturalnie (mam nadzieję ,że tak będzie do końca)dyskutujemy. Co do tego ,że forum jest ok,to chyba nie ma wątpliwośći.Na pewno takie ocenianie tutaj artykułów może tylko przynieść pożytek dla pisma.Uważam ,ze najpierw poziom O róśł ,potem opadał, aż przestał być wydawany -to za czasów konińskich.Potem J.L.go reaktywowała na całkiem przyzwoitym poziomie, a J.A. wcale go nie pogorszył a wręcz przeciwnie.To oczywiście moje prywatne zdanie i każdy może mieć inne.Zresztą mam wszystkie numery od nr zerowego, więc wskaz dowolny numer z tych dobrych ,starych czasów ,to możemy podyskutowac o tym co w nim jest ok,a co nie.To samo możemy zrobić z najnowszym numerem.Czytelnicy forum stanowi naprawdę nieliczny procent wszystkich kupujacych Odkrywcę,a i tych wypowiadających się źle - jak na razie za dużo nie ma.A poza tym ,to proszę ,powiedzcie mi jak można się wypowiadać na temat pisma jeżeli słyszy się głosy: Ja od roku Odkrywcy nie kupuję".Czy wystarczy kilkuminutowe przeglądnięcie pisma w empiku, bez dokładnego przeczytania tekstów ,by wydać o nim ocenę?? Co do mojej współpracy, to pisze do O tak samo jak możesz to zrobić Ty ,lub każda inna osoba.Napisz artykuł o tym o czym myślisz ,że inni by z chęcią przeczytali i wyślij do Redakcji .Nie wątpię ,że przyczynisz się tym do podniesienia poziomu tak kiepskiego" zdaniem niektórych pisma.Krzysztof Mrówka - Grzebiuszka
Napisano
Witam.
No ja mysle Grzebiuszka ze nie zaczniemy nagle rozmawiac per pan" - to by sie dopiero porobilo :)
Ja podtrzymuje swoje zdanie na temat jakosci O" teraz i w przeszlosci - i podobnie ja Ty mam do tego prawo. To ze zdanie podobne do mojego ma wiele osob swiadcza liczne posty na tym forum.
Co do dyskusji n/t wartosci drukowanych artykulow - nie ma ona wielkiego sensu gdyz prawdopodobnie zakonczylaby sie ona konkluzja ze kazdemu zdarzaja sie wpadki - z tym ze ilosc wpadek jakie zdarzyly sie O" w ostatnim czasie jest ogromna, i bylo to juz wytykane na tym forum przez ludzi o wiekszej wiedzy na te tematy niz ja posiadam, np. przez Indie lub Landminera.
Co do propozycji pisania do O" - dziekuje, ale nie skorzystam. Po pierwsze jak juz napisalem, w przeciwienstwie np. do Ciebie nie jestem znawca fortyfikacji, nie mam cienia takiej wiedzy o wybuchowych zabawkach jaka ma Landminer, daleko mi rowniez do ogolnej wiedzy na temat poszukiwan jaka dysponuje India - jestem zwyklym poszukiwaczem, dla ktorego podobnie jak dla wielu innych hobby stalo sie wazna czescia codziennego zycia.
Po drugie - na tym forum padlo wiele cierpkich slow pod adresem redakcji od bylych wspolpracownikow Odkrywcy" - nie sadze aby opisane przez nich okolicznosci zachecaly do wspolpracy z pismem.
Reasumujac - mysle ze oboje pozostaniemy przy naszych opiniach, i zapewniam Cie ze pomimo tego ze sie one roznia, sympatia i szacunek jaki do Ciebie czuje wcale nie beda mniejsze.
Pozdrawiam - jankos.

Napisano
Generalnie to i Grzebiuszka i Jankos102 mają po części rację. Tak się składa że współpracowałem z Odkrywcą od samego początku. Odkrywca na początku był cieniutki, wydawany w niskim nakładzie, ale miał jedną zaletę - różnorodność tematów i dobrych autorów. Potem nastąpił kryzys finansowy i gazeta została sprzedana. I tu chwała Adamowi że ją kupił bo nie mielibyśmy pisma. Nastała nowa redakcja, doszlusowało sporo współpracowników i gazetka zaczęła się rozkręcać. Fajnie było tylko nagle zaczęło się coś dziać i współpracownicy zaczęli jeden po drugim odchodzić. Nie wiem z jakiego powodu - znam tylko mój. Poziom zaczął drastycznie spadać bo w końcu nie można zapchać całego wydania trzema autorami! Dodatkowo zaczęto wstawiać knoty które potem były tematem szumu na forum. Notowania pisma w środowisku spadły i ludzie zwyczajnie przestali je kupować. Zgadzam się i popieram Grzebiuszkę że to właśnie my poszukiwacze powinniśmy pisać do (ponoć) naszego pisma, bo to my jesteśmy fachowcami tematu. Żaden skład redakcyjny choćby liczył 20 osób nie jest w stanie napisać takich artykułów jak każdy z nas o swojej życiowej pasji! Niestety zgadzam się również z Jankosem że po tym w jaki sposób potraktowano wielu współpracowników (a prawda jest taka że ci którym na sercu leżało i leży dobro gazety oraz jej poziom trafili niestety na czarną listę) nie zachęca nikogo do współpracy. Coś z tym trzeba zrobić! Nie jestem niestety właścicielem pisma i niewiele mogę, ale mam propozycję do właściciela: Adamie. Uporządkuj redakcję, ustal normalne warunki współpracy, trzymaj się harmonogramu i szanuj ludzi którzy chcą pisać o swoich pasjach. Tylko takimi metodami gazeta może znów stać się aszym pismem".

A tak już najzupełniej ogólenie o artykułach w Odkrywcy - no cóż osobiście jestem już dojrzałym poszukiwaczem, zniszczyłem niejedną łopatę i rozbiłem niejedną latarkę, a i tak wiem że z latarek wszyscy starzy wyjadacze" używają firmy na literę P :), a co do łopat to każdy wa swoją jedyną i ukochaną, najczęściej podspawywaną, łataną, itd. Osobiście wolałbym poczytać bardziej wartościowe artykuły niż takie które nadają się właśnie bardziej do pism surviwalowych i ogrodniczych.
I na koniec taka dygresja - więcej urozmaicenia! Jakoś ostatnio 99% artykułów obraca się wokół II wojny i armi niemieckiej. Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie dać brunatną okładkę i stopkę na górze pismo przewodnie NSDAP" lub coś w tym stylu. Przecież jest tyle tematów o których można pisać! Dlaczego nikt nie zapuści się w narodowe powstania, czasy napoleońskie, średniowiecze, potop szwedzki, .............? Dlaczego trzeba czytać na okrągło teksty o broni, uzbrojeniu, medalikach (odznaczeniach)? Przecież wśród nas są oprócz militarystów ludzie zbierający lalki, porcelanę, stare pocztówki, butelki, fajki, żelazka, dzwonki, powojenną polską elektronikę, czy szklane pieski. Istnieją dookoła pasjonaci przemysłu polskiego, budownictwa i sztuki sakralnej, wiatraków, krzyży przydrożnych, archiwiści, zbieracze dokumentów. Każdy z nich na swój sposób przyczynia się do ratowania i ochrony skarbów cywilizacji" nie pozwalając im zniknąć w zapomnieniu.
TO TEŻ SĄ POSZUKIWACZE!

Pozdrawiam Wszystkich
Grzegorz Franczyk Landminer"
Napisano
Kibicuję Odkrywcy od dawna, cieszę się iż nisza choć odrobinę jest wypełniona ...aczkolwiek, jak , różne są metody przeżycia" w tejże - do dzisiaj nie otrzymałem zapłaty za zdjęcia do jednego z arykułów Styczniowego numeru. Co na to Redakcja?
Pozdrawiam..
Napisano
moim osobistym zdaniem jak zaczną pisać o szklanym pieskach to ja pasuję. Na plus jest to że w końcu zaczął regularnie wychodzić na początku miesiąca, minus artykuły a latareczkach i zaginionych dziełąch sztuki. Brakuje mi podobnego cyklu o jednostkach września39, a także o bitwach rozgrywanych na terenie Polski od 1914 do 1945 roku. Tylko na rany nie o operacjach w kórych bierze udział circa 2 mln żołnierzy, tylko o szczeblu dywizyjnym. Ale to jest moje zdanie i nie każdy może się z nimzgadzać.
Napisano
Nie chodzi o to aby redakcja zaczęła tworzyć cykl artykułów o szklanych pieskach, ale o to co było jedną z najbardziej wartościowych rzeczy w konińskim etapie gazety - wywiady z poszukiwaczami, pasjonatami, kolekcjonerami i innymi ludźmi którzy poświęcają swój czas i pieniądze na pasję. Poza tym ile można do znudzenia wałkować np. temat Gór Sowich, czy niemieckiego uzbrojenia - nie wszyscy chcą o tym czytać. W końcu gazeta ma być dla wszystkich a nie wybranej grupy świrów". To że ja zajmuję się granatami i minami nie oznacza że muszę mieć o tym 56 stron pisma co miesiąc! Próbuję tutaj przekazać myśl że historia i poszukiwania nie składają się tylko z okresu 1914-1945 i złomu militarnego, poszukiwania skarbów poukrywanych przez niemców i strażników czychających ze schmeisserami po krzakach!
Napisano
a ja sie zgodze z Landminerem czasem chetnie przeczytam i o szklanych pieskach byle historia byla ciekawa i dobrze napisana a z tym tez roznie bywa

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie