Skocz do zawartości

Płaszcz WH wz. 36


kloki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

No właśnie. Kto szyje najlepsze kopie, które i cenowo będa zadowalać? Militaria44 mają w swojej ofercie te płaszcze za 190$, czyli niecałe 600 zł.

Słyszałem, że polskie kopie mają podobna cenę, a nawet są droższe.

Czy Sturm tez szyje te płaszcze? Bluzy wychodzą im bardzo dobrze, a płaszcze?

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kloki – ja co prawda mam płaszcz M40, ale człowiek, od którego go kupiłem produkuje również M36 - odezwij się do mnie na prv: himbuldon@gmail.pl to powiem Ci co i jak, żeby nie robić kryptoreklamy. Ja w każdym razie jestem bardzo zadowolony z jakości wykonania tej repliki – nie mogę nic jej zarzucić - w każdym detalu jest zgodna z oryginałem, więc podejrzewam, że replika płaszcza M36 też jest tak starannie wykonywana.

Pozdrawiam
Hindus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak – owszem, cenię sobie bardzo wysoko produkcję STURM’a, ale daleki jestem od bałwochwalczego nazywania wszystkich ich produktów najlepszymi – chyba, że bierzemy pod uwagę określony przedział cenowy.
A temat wcale, moim zdaniem, nie jest dziwny – bo dlaczego nie mieli byśmy dyskutować o replikach płaszczy WH, tak jak o każdym innym elemencie niemieckiego wyposażenia z okresu II WŚ?

Pozdrawiam
Hindus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acer – a czy mógłbyś się jeszcze bardziej pochwalić i zamieścić kilka jego fotek – dla mnie osobiście zawsze bardzo cenne są fotografie oryginałów – tylko w ten sposób można stwierdzić na ile wiernie wykonana jest replika :)
Przy okazji mam tez pytanie – czy Twój płaszcz M36 wykonany był na zamówienie / prywatnie, czy jest przydziałowy?

Pozdrawiam
Hindus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zrobię wrzucę fotki

Okoliczności powstania płaszcza nie znam.

Kolo musiał być szczupły - pod klapkami kołnierza są mini spinki, tak że rogi kołnierza można było spiąć z płaszczem w czasie noszenia płaszcza nie zapinanego w całości pod szyję. Standardowa jasna nić, widoczne pieczątki....

Foty potem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie czekam z niecierpliwością…

A swoją drogą zastanawiająca sprawa z tymi mini spinkami przy kołnierzu – ciekawe czy to rozwiązanie było wprowadzone do Twojego egzemplarza fabrycznie, czy wszyte przez użytkownika. Zwłaszcza, że regulaminowo płaszcz winien być noszony przez żołnierzy i podoficerów zapięty na wszystkie guziki, stąd sposób nazwijmy to „formowania” przy wyłożeniu nie miał dla nich istotnego znaczenia.
Może masz egzemplarz oficerski i jego właściciel był odznaczony Krzyżem Rycerskim EK – wtedy mógł przerobić sobie spięcie kołnierza w taki sposób by przy odpiętym i wyłożonym kołnierzu dobrze było widać to odznaczenie – dość często stosowane rozwiązanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie