Fachowe słownictwo i to czyje !!

[mac]

Co jak co ale od gen. Piątasa tego bym się nie spodziewał.
Konferencja prasowa, dziaj (07.11.03): będziemy stosować broń o dużej sile rażenia, nie takiej jak zwykła KULA karabinowa ". :)))

[Gość]

teraz będą Polscy najemnicy stosowac pociski Dum Dum"

[ms]

czarny humor:
po pierwszym trupie beda uzbrojeni w panzerfausty
po drugim ŚP - w mozdzierze
po trzecim kazdy bedzie schowany za lekka armatka
po czwartym - za ciezkim egzemplarzem
po piatym - sila razenia wzrosnie do zakupionego w krajach osmego swiata pojazdu opancerzonego ktorego konstrukcja szybko przerodzi sie z papieru w bubel (ale na nasze oczekiwania wystarczy)
po szostym...........

[Landminer]

Szczerze powiedziawszy to nie widzę tutaj nic niestosownego. Jak rozumiem użyto tego określenia podczas konferencji, która miała być przekazana szarym ludkom i tego typu stwierdzenie jest jak najbardziej na miejscu, albowiem w języku potocznym używa się właśnie zwrotu kula karabinowa a nie np. pocisk karabinowy.
Ostatnio miałem przyjemność udzielać wywiadu panu redaktorowi z ................. i musiałem mu wytłumaczyć znaczenie słowa deelaboracja. Skończyło się że w artykule będzie: rozbrojone naboje :)

Więcej luzu panowie! Jak wszyscy zaczną mówić językiem fachowym to nie będzie można się dogadać!

Pozdrawiam.
Grzegorz Franczyk Landminer"

[mac]

Nie sądzę. Już są w telewizji, radiu i prasie określenia typu łodzie podwodne, helikoptery i tym podobne kule na porządku dziennym. Szef sztabu nie powinien dawać takiego przykładu. Taki człowiek pokazuje że jest adeptem sztuki wojskowej a nie generałem !! Nie usprawiedliwia go to że mówi do cywili. Jest fachowcem, hm przynajmniej powinien być, a może nie jest i całe życie przesiedział za biurkiem i w kasynie ? takie bowiem można po takiej wypowiedzi wysnuć wnioski.
Pozdrawiam
mac