ihor Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 cyt. 2A teraz to co lubię najbardziej. Filmik z TVP3!!!To chyba nie było przełamanie Lini Mołotowa, tylko walki o Berlin i to chyba już koniec końców, skoro nie dość że armia niemiecka kradnie armii szwajcarskiej mundury, to jeszcze ubiera w nie dzieci, które przed kamerą wysłowić się nie potrafią.Do tego nie wiedziałem również że Linię Mołotowa szturmowało głównie Waffen SS, bo przedstawicieli innych formacji militarnych ciężko było tam znaleźć.No i co Wam można powiedzieć, żeby nie wyszło że tylko krytykuję. Trochę mi to wszystko wyglądało na zabawę" w Waszym regionie i tyle. O ile nic w tym złego, o tyle nie rozumiem tego że oczekujecie wyrozumiałości, przy jednoczesnym takim nagłośnieniu tej imprezy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ihor Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 cyt. 3.Jeśli komuś pasuje takie naciąganie faktów to jego sprawa . To troche tak jakby jakiś niemiecki reenactor ubral na siebie ciuchy wzorów z końca wojny i wystepowal tak na inscenizacjach z wrzesnia 1939 r , troche glupio by to wygladalo prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ihor Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 cyt. 4Kolego kloss23. Po pierwsze nie wiesz czy byłem czy nie (bo ten jeden raz mógł być właśnie ostatnio) więc nie wyciągaj pochopnych wniosków. Ale fakt, nie byłem dla Twojej informacji. Nie wnikam w sam przebieg rekonstrukcji czyli scenariusz, pirotechnika i reszta dupereli. Wnioski wyciągam na podstawie tego co widzę na zdjęciach oraz tego co widziałem z filmiku w TVP3 i przyznam sie ze nie potrzebuje nic więcej.Hindus - nic dodać, nic ująć. Jednak jak widać koledzy z Sanoka sami sobie wytyczają granice poprawności historycznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ihor Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 cyt. 5Nie chcą mnie słuchać? Niech nie nazywają się rekonstruktorami historycznymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ihor Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 i ostatni cytat motto" :)Do tego jeśli uważacie że używanie wzorów późnego umundurowania na wczesne imprezy jest OK, to naprawdę życzę Wam wszystkiego dobrego i krzyżyk na drogę. Zobaczymy ile szanujących się grup rekonstrukcyjnych będzie z Wami współpracować.Podnoszę krzyk jak by to był koniec świata, bo takimi imprezami zaniżacie poziom, na który pracują wszystkie grupy rekonstrukcyjne. Skończyły się czasy "luźnego reko gdzie dopuszczane były szwajcary i kalosze. Niektórzy ciężko pracują na swoją pozycję i sprzęt który mają na sobie. A takimi wywiadami w telewizji, czy zakłamywaniem historii psujecie wizerunek sobie, innym grupom rekonstruktorskim, także mi, a ja sobie tego nie życzę."Własnego komentarza nie dodaję, proszę o komentarze fachowców do zdjęć z imprezy, jednej z lepszych w Polsce, na której, jak zrozumiałem, ta nowa grupa ma się wzorować, bo jak nie o wynocha z piaskownicy" bo psują eputację". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiler p Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 Nie to żebym bronił Bzurę, bo ta impreza też ma wiele błedów, ale o ile Ihor na imprezie w Sanoku twierdzisz że byłeś, to na Bzurze chyba nie, bo nie wiem w czym przeszkadza Ci czeski samochód pancerny biorący udział w inscenizacji potyczki polsko-słowackiej z 1939 roku ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ihor Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 Na wstępie - Bzura bardzo mi sie podobała i nie mam uwag. Przeciwnie, jestem pełen podziwu dla organizatorów Bzury i chylę przed nimi czoła. Pragnę tylko pokazać, że grupa San" mimo, że bardzo młoda, a impreza tylko lokalna, nie jest w niedociągnięciach historycznych odosobniona i zdarzją się one również najlepszym. :) Wyżywanie się zaś nad owymi" i przemądrzanie, zamiast motywowania, uważam za mało ycerskie".Co do mojej obecności na Bzurze mógłbym powiedzieć powiedzieć jak jeden z przedmówców, cyt; Po pierwsze nie wiesz czy byłem czy nie (bo ten jeden raz mógł być właśnie ostatnio) więc nie wyciągaj pochopnych wniosków. Ale fakt, nie byłem dla Twojej informacji. Nie wnikam w sam przebieg rekonstrukcji czyli scenariusz, pirotechnika i reszta dupereli. Wnioski wyciągam na podstawie tego co widzę na zdjęciach oraz tego co widziałem z filmiku w TVP3 i przyznam sie ze nie potrzebuje nic więcej." :)Jednakże po zastanowieniu, doszedłem do wniosku, że tak nie powiem :)Odpowiadając zaś na pytanie, rozumiem z kontekstu wypowiedzi kolegi kiler p" że jakieś jednostki słowackie uzbrojone w OA 30, w przedwojennym malowaniu brały udział w Bitwie nad Bzurą. Nie jestem fachowcem, ale jako człowiek otwarty na wiedzę" chętnie się dowiem i nauczę czegoś nowego. PS. Czeski samochód pancerny mi nie przeszkadza, jak i nic innego, co znajduje się na zdjęciach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akagi Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 Ihor, jeżeli byś był na Bzurze to byś wiedział - bo konferansjer wyraźnie to mówił, że nasi przyjaciele z Czech i Słowacji przedstawiali epizod z pogranicza polsko słowackiego z 1939 i owa INSCENIZACJA był pokazywana 1,5 godziny PRZED rekonstrukcją Bitwy nad Bzurą. Własnie po to by się nie pomyliło. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ihor Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 A zatem, na podstawie samych tylko zdjęć i filmiku w TVP", bez obecności na rekonstrukcji, jak to pisał wcześniej przedmówca nie można potępiac w czambuł imprezy i organizatorów.Raz jeszcze zacytuję ten tekst dla przypomnienia: Ale fakt, nie byłem dla Twojej informacji. Nie wnikam w sam przebieg rekonstrukcji czyli scenariusz, pirotechnika i reszta dupereli. Wnioski wyciągam na podstawie tego co widzę na zdjęciach oraz tego co widziałem z filmiku w TVP3 i przyznam sie ze nie potrzebuje nic więcej". Dlaczego zatem, do oceny jednej rekonstrukcji potrzebna jest osobista obecność a do drugiej wystarczają w zupełności zdjęcia? Też mógłbym napisać, że cyt. Wnioski wyciągam na podstawie tego co widzę na zdjęciach" bo nie było tam szczegółowego opisu. Jednakże tego nie robię, a jak wspomniałem, w odniesieniu do bitwy nad Bzurą, kieruję same superlatywy.Zdjęcia zamieściłem bez komentarza, by skłonić do refleksji, jak krzywdzące mogą być pochopne sądy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Teutonic Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 Teoretycznie masz rację, ale tylko teoretycznie. Ponieważ zakładasz z góry złą wolę tych którzy wnoszą uwagi lub jak wolisz krytykują. Myślę, że takie przypadki są pojedyńcze. Natomiast większość kierując swoje uwagi pragnie by organizatorzy podnosili poziom swoich" imprez lub nie popadali w samozachwyt. By rekonstrukcja znaczyła rekonstrukcja. Inscenizacja była inscenizacją, a zabawa zabawą. Sposób i przykłady jakie podałeś wyrażały właśnie Twoją złą wolę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ihor Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 ad kolega Teutonik,Czy branie kogoś w obronę jest przejawem złej woli? Widocznie wyznaję niewłaściwe wartości etyczne.Zwrócę uwagę, że moje wypowiedzi nikogo nie krzywdziły, przeciwnie, wyrażałem podziw dla organizatorów Bzury -kilkakrotnie. Dlaczego przykład Bzury? Bo jest to jedna z imprez sztandarowych, mogłem porównywać z mniejszymi, ale pragnąłem pokazać, że nawet w najświetniejszych akcjach można doszukiwac się iehistoryczności" - tylko po co? Organizatorzy zwykle zdają sobie z ich sprawę i starają się je w miare możliwości eliminować, nie popadając jednak w absurd. Ewentualne zaś sugestie można kierowac w sposób mniej agresywny" - mówiąc eufemistycznie.Wypowiedzi zaś, które zacytowałem, pochodzą z tego formum. Czy można powiedzieć, że są one przejawem dobrej woli? Do pozostałych zaś się nie odnosiłem.Oczywiście przykład Bzury jest jednym z wielu,i bodaj nie jedynym. Nie chciało mi się dłużej sprawdzać. Nie krytykuję, jak wspomniałem życzliwych uwag, lecz uwagi życzliwych". Na koniec, kolego Teutonik, Twoje pomówienie o złą wolę nie wynika z mojego tekstu, bo ja żadnych grup ani inscenizacji nie osądzam, przeciwnie, w fali histerycznego ataku, pozwoliłem sobie zasugerować spojrzenie na sprawę z innej perspektywy, wykorzystując cytaty przedmówców i dokładając je do innych zdjęć. Mogły on równie dobrze byc z zupełnie innej rekonstrukcji. Z forum powinni wynieść wnioski krytykowani - to fakt, ale i krytykujący. Czy sami bowiem chcieliby, aby w taki sposób okazywano im pomoc i życzliwość? Niech postawią się z drugiej strony monitora. Nie chodzi bowiem o treść, ale o formę. I nie posądzam Cię,że niesłuszne zarzucenie mi złej woli, wynikało z Twojej złej woli:) Serdecznie pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SSzuder Napisano 10 Maj 2007 Share Napisano 10 Maj 2007 Moim zdaniem problem leży po dwóch stronach.I po stronie organizatorów (i uczestników), i po stronie osób tu komentujących (nie wszystkich).1.Organizatorzy oraz uczestnicy sądząc z wypowiedzi są dość zamknięci na krytykę (cytował teraz nie będę, ale sądzę, że każdy znajdzie w tekście o co mi chodzi).2.Jedni z komentujących jadą równo po organizatorach i uczestnikach, inni zaś chcąc pomóc, ale stosują za ostry ton (co zachęca do punktu 1), są oczywiście i tacy, którzy służą pomocą i spokojnie poprawiają błędy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Argonne Napisano 11 Maj 2007 Share Napisano 11 Maj 2007 Fajnie było!!! CHCEMY WIĘCEJ.!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiler p Napisano 11 Maj 2007 Share Napisano 11 Maj 2007 Następne nowe konto, nie wystarczy ich już tutaj ? Mam wrażenie, że w dyskusji bierze udział o połowę mniej osób niż jest nicków w tym wątku - zarówno po stronie krytykujących jak i broniacych :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
san1 Napisano 12 Maj 2007 Share Napisano 12 Maj 2007 Impreza fajna ,ale moim zdaniem jezeli to ma być rekonstrukcja ataku na linie Molotowa to nie tylko historyk wie jak to ma wygladać warto zapytać o atak na linie wroga taktyka wojskowego .Przy takiej ilości atakujacych nie mozna zdobyć tylu punktów gdzie broni sie npl. nie mowic o bunkrze który najcześciej był niszczony ostrzałem altylerii.Szkoda że nie wykorzystano prawdziwego bunkru który znajduje szie nie daleko na wzgórzu.Pozdrawiam i już nie krytykuje co jest najłwtwiej lićza sie checi i zapał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Argonne Napisano 12 Maj 2007 Share Napisano 12 Maj 2007 Przepraszam że tak pytam... Co do nowego konta, czy miało dotyczyć mojej skromnej osoby? Mamy chyba demokrację i chciałbym również jak inni podzielić się wrażeniami. Mam równiez podobne zainteresowania i po prostu wlepiłem" fotkę. Nic nikomu złego przez to nie zrobiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur:D Napisano 14 Maj 2007 Share Napisano 14 Maj 2007 byłem na tej bitwie bardzoo ciekawie było heh bardzooo mi sie podobało a może wie ktoś z kąd ten gość był tym transporterem opanceżonym i jak sie nazywał ?? nawet na tym transporteże jechałem ale sie gościa nie zapytałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur:D Napisano 16 Maj 2007 Share Napisano 16 Maj 2007 ma ktoś namiary na łukasza solona ?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Juri Napisano 16 Maj 2007 Share Napisano 16 Maj 2007 Są w pierwszym poście tego topicuc - zarówno mail jak i kom. Człowieku weź choć raz wykaz troszkę samodzielności i poszukaj samemu, a nie ciągle: dajcie", ma ktoś" , pożyczcie"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.