Skocz do zawartości

Bf 110 kontra P 11 wrzesień 1939


pzl

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Własnych dokonań nie potrafimy promować... Z taką pewną niesmiałością podsuwam pomysł na ciekawą stronę internetową dotyczących starć P 11 z Bf 110 we wrześniu 1939. Jeśli porównać oba samoloty, i ich uzbrojenie, oraz rozmiary, to pilot P 11 powinniem zrobić ze strachu kopke w kombinezon, i czym prędzej wyskakiwać z kabiny. A tymczasem:

2 wrzesień: 3 Bf 110C zestrzelone
3 wrzesień: 1 Bf 110C, i 1 Bf 110B zestrzelone, 1 Bf 110C uszkodzony,
4 wrzesień: 1 Bf 110B zestrzelony,
6 wrzesień: 1 Bf 110C zestrzelony, 1 Bf 110B uszkodzony
9 wrzesień: 3 Bf 110C uszkodzone,

Trochę opisów:
2 września, po godzinie 16.00 2, i 3 Staffel I/ZG 76, łącznie 18 dwusilnikowych samolotów myśliwskich Bf 110 walczy z kluczem 161 eskadry myśliwskiej, strąca 1 samolot, pilot ginie, drugi myśliwiec na skutek odniesionych uszkodzeń ląduje przymusowo, trzeci PZL P.11, który pilotuje ranny podporucznik Jan Dzwonek wycofuje się z pojedynku, koło godziny 17.00 dwa klucze 161 eskadry myśliwskiej (6 PZL P.11), i jeden klucz 162 eskadry myśliwskiej (3 PZL P.7) ponownie nawiązują kontakt bojowy z samolotami 2, i 3 Staffel I/ZG 76, w powietrznym starciu uczestniczy także ranny podporucznik Jan Dzwonek, który uszkadza jednego z Bf 110, samolot ten następnie rozbija się podczas przymusowego lądowania, dwa kolejne Bf 110 spadają na ziemię na południe od Pabianic, po stronie polskiej podporucznik Jan Dzwonek musi opuścić na spadochronie uszkodzony samolot, drugi PZL P.11 uszkodzony ląduje przymusowo,

3 wrzesień, w ciągu dnia kilkakrotnie piloci 111 eskadry myśliwskiej starli się z załogami 18 Bf 110 I.(Z)/LG 1. Efektem pojedynków toczonych na wysokości około 3000 metrów było zestrzelenie dwóch Bf 110 z 2, i 3 Staffel. W czasie desperackiego czołowego ataku na uzbrojony w 2 nkm 20 mm, i 4 km samolot przeciwnika PZL P.11 kpt. pil. Zdzisława Krasnodębskiego rozpadł się w powietrzu. Dowódca III/1 dywizjonu myśliwskiego ratował się skokiem ze spadochronem. W PZL P.11 pilotowanym przez ppor. pil. Mirosława Ferica pocisk odstrzelił drążek sterowy. Pilot, który wcześniej uszkodził 1 Bf 110 opuścił bezwładną maszynę na spadochronie. Ponadto dwa ciężko uszkodzone samoloty 111 eskadry myśliwskiej z przestrzelonymi zbiornikami oleju, i paliwa, oraz cylindrami silnika lądowały przymusowo,

6 wrzesień, po godzinie 9.00 dochodzi do powietrznej bitwy 8 (9?) Bf 110 z 3 Staffel I/ZG 76 stanowiących osłonę Do 17 z III/KG 27 w której uczestniczą por. pil. Kazimierz Wiśniewski, ppor. pil. Henryk Bibrowicz, pchor. pil. Jan Maliński, pchor. pil. Stefan Wapniarek, kpr. pil. Władysław Kuik, oraz kpr. pil. Leon Skarbecki, pchor. pil. Jan Maliński po celnym ostrzelaniu samolotu opuszcza go na spadochronie, dwa pozostałe PZL P.11 powracają na lotnisko z ciężkimi uszkodzeniami, po stronie niemieckiej 1 Bf 110 opuszcza pole walki na jednym sprawnym silniku,

9 września, klucz 152 eskadry myśliwskiej (3 PZL P.11) atakuje 18 dwusilnikowych samolotów myśliwskich Bf 110 1, i 2 Staffel I/ZG 76 błędnie rozpoznanych przez pilotów jako bombowe He 111, w efekcie 3 ciężko uszkodzone Bf 110 1 Staffel opuszczają pole walki na jednym sprawnym silniku, jeden z samolotów 2 Staffel w czasie powrotu na lotnisko rozbija się się podczas przymusowego lądowania, po stronie polskiej poważnie uszkodzony zostaje jeden PZL P.11,
  • 2 weeks later...
Napisano
Dużo się pozmieniało w ostatnich latach. Powyższe zestawienia to była biblia moich szczenięcych lat. A teraz serwowane jest to jako odkrycie. Kolega ma rację - nie umiemy się promować. A jeszcze te ostatnie kilkanaście lat zajadłej propagandy, że Luftwaffe nie straciła żadnego samolotu w Polsce (przesadzam, ale idzie mi o ton), że nie było żadnego strzelania do pilotów na spadochronach (bo fotokamera itd.) że jedyne uszkodzenia niemieckich samolotów to od własnych bomb przy niskich zrzutach...
Generalnie udało się w wolnej Polsce roztrwonić szacunek, jaki w późnym PRL każdy gówniarz miał do polskich pilotów. zamiast tego mamy zachwyt na Niemcami.

Więc inicjatywa kolegi PZL cenna. Ale jak widać - bez odzewu.
Napisano
Fakt.

Żaden niemiecki samolot w 1939 r. nie był niezestrzeliwalny.

Gdyby tak 11 miały chociaż z 2-3 13,2 mm - oj leciałyby niemieckie wraki...

Odwagi naszym nigdy nie brakowało ino mocniejszego chociaż uzbrojenia.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie