huk 100 Napisano 12 Marzec 2007 Autor Napisano 12 Marzec 2007 Tak to jest jak się kogoś zaprosi na kopanie –panowie hehehe- umówiłem się z Kopijnikiem na mój teren i proszę 10 minut i trach znalazł od razu wahacz !!!
huk 100 Napisano 12 Marzec 2007 Autor Napisano 12 Marzec 2007 Mnie pozwolił tylko znaleźć jedno ogniwo
huk 100 Napisano 12 Marzec 2007 Autor Napisano 12 Marzec 2007 I Taką siekierę –a co trafiliśmy w drodze powrotnej to wrzucę troche później bo musze pędzić -pozdro
Boruta Napisano 12 Marzec 2007 Napisano 12 Marzec 2007 Siekiera dość stara, a wahacz fajny, ciekawe od jakiego czołgu?Pozdrawiam
kopijnik2 Napisano 12 Marzec 2007 Napisano 12 Marzec 2007 No dzięki za reklamę - teraz to już nikt mnie nie zaprosi"...Ale swoją drogą przeżycie dla mnie bardzo ciekawe i pouczające...Jadąc w gości" zawsze trzeba być przygotowanym na wyciąganie jakiejś bestiiii......Oficjalne podziękowania dla gospodarza"...Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg wątku...
kopijnik2 Napisano 12 Marzec 2007 Napisano 12 Marzec 2007 a swoją drogą - na foto widać kawał złomu"...w rzeczywistości - swoim niefachowym wzrokiem- znalazłem w nim nagromadzenie zaawansowanej techniki...półstały smar (grafitowy?) tworzący płaszczyzny cierne,ebonitowe(?) gładzie ślizgowe,podkładówka związana z podłożem,minimalna korozja - tylko na osłonie łożyska.62 lata w ziemi, wodzie... ciekawe.
huk 100 Napisano 12 Marzec 2007 Autor Napisano 12 Marzec 2007 No to jedziemy dalej. Wracamy i jedziemy , jedziemy a tu – coś przykuło moją uwagę zawróciliśmy wjechałem na posesje na której wypatrzyłem to –co widać na fotkach –a gospodarz był jeszcze rozmowny i nas w puścił do garażu i szopy -pozdro
huk 100 Napisano 12 Marzec 2007 Autor Napisano 12 Marzec 2007 A tym mnie Kopijnik przekupił żebym zapomniał o tej posesji hehehe udałem że sie zgadzam hehehe-pozdro
huk 100 Napisano 12 Marzec 2007 Autor Napisano 12 Marzec 2007 Pozdrawiam -ale dzisiaj pogoda a ja nie mogłem sie nigdzie ruszczyć -tak mnie załatwił na wieczór Kopijnik-pozdro
kopijnik2 Napisano 12 Marzec 2007 Napisano 12 Marzec 2007 a gospodarz był jeszcze rozmowny i nas wpuścił do garażu i szopy - trywializm......Doktor nie puścił,ale drzwi puściły... :)Gospodarz - to kolejne odkrycie" pozytywnie zakręconego człowieka..
acer Napisano 12 Marzec 2007 Napisano 12 Marzec 2007 .....Położyłem się spać trzeźwy a wstaję pijany....."
kopijnik2 Napisano 12 Marzec 2007 Napisano 12 Marzec 2007 okejos te puszeczki ok 30 z plusem cm średnicy?
okejos Napisano 13 Marzec 2007 Napisano 13 Marzec 2007 ano kopijnik2 - mysle ze to od ładunków prochowych.a co do miejsc ze skrzynkami to jak z grzybam . sa miejsca gdzie ich sporo (biastoczczyzna, mazowieckie. a sa gdzie b. mało lubelskie łódżkie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.