Skocz do zawartości

NSZ-walka z Niemcami i Armią Czerwoną.


Zwierzu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
hę -o mnie pisza - swoje poglady określiłbym jako demokratyczne - nie lubie komuny i nigdy nie lubiałem
ale jeszcze bardziej nie lubię narodowców szczególnie katolickich w kazdym wydaniu
Ale także nie lubie pedarastów ,narkomanów i obcokrajowców w Polsce - co nie oznacza że mam zaraz pałać onanistyczną miłością do band NSZ
Napisano
Parowoz
Wybacz mam pytanie
Gdzie mieszkasz? bo chce jako obcokrajowiec ominac ewentualne spotkania z Toba( dobrze ze nie jestem pedalem) bo moglyby sie zle dla mnie skonczyc"
Napisano
o.k Parowóz
A teraz wytłumacz dlaczego ie pałasz onanistyczną miłością do band NSZ" i dlaczego nazywasz w/w oddziały bandami?DLACZEGO?

Pozdrawiam
Napisano
O cześć kolego Parowóz! Mam szczerą nadzieję, że wypad na narty się udał :)

Trochę się stęskniłem - nie miał kto tematu rozkręcić o NSZ ;]

Hmmm no dyskusja ciut stanęła.. to niepopularny temat jest po prostu.
A tak poważnie Zwierzu jeśli chodzi o drugą część zagadnienia - walki z Armią Czerwoną, to wkrótce coś wrzucę ;]
  • 1 year later...
  • 6 months later...
Napisano
Walduś301 - jednak zgodzisz się ze mną iż wielu z tych niewątpliwych patriotów ma niestety także na rękach krew Bogu ducha winnych ludzi i to Polaków - chodzi mi o kilkudziesięciu zamordowanych Świadków Jehowy. Męczonych i zabijanych tylko za to, że inaczej wierzyli w Boga niż okoliczni księża i kapelani oddzałów NSZ. Bo do polityki się oni nie mieszali i do dzisiaj nie mieszają.
Ten fakt oczywiście wykorzystała potem komuna przeciwko samemu NSZ.
Napisano
Czytam waszą dyskusję i SZLAK MNIE TRAFIA!!!

Mój dziadek został zakłuty bagnetami przez bandytów bo inaczej ich nie można nazwać, we własnym domu, nocą. Zrabowano przy tym cały dom, ładując dobytek na furmankę. Nawet wyciągając becik spod niemowlaka. Mój ojciec po ciemku jako 6-letnie dziecko szukał pobitej matki i ojca. Po ciemku trafił na jego zwłoki a ręka dziecka wpadła mu w zakłute bagnetami serce, do dziś pamięta krew na dłoni. Dobrze ze nie używa internetu i nie czyta tych kretyńskich kłamliwych wypowiedzi.

Nie zrobili tego ani Niemcy ani Sowieci... ale polscy bandyci - wykonujący rozkaz Stalina - oczyszczania przedpola z polskiej inteligencji pod nowy ustrój. Tak wiec Bandyci z AL zabili bogu ducha winnego nauczyciela wiejskiego. Dziedzicznie wiec jestem antykomuniastą. Chwała oddziałom partyzanckim NARODOWYCH SIŁ ZBROJNYCH - żołnierzom, którzy zachowali honor.
Mój dziadek podobno został pomszczony - a sprawcy tego napadu na moją rodzinę rozstrzelani przez oddział Narodowych Sił Zbrojnych. Chociaż tę egzekucję propaganda komunistyczna okrzyknęła mianem walki bratobójczej" ofiarami nazywając oprawców...
Tak wiec zważywszy na to co dotknęło moją rodzinę i przez pamięć mego dziadka i cierpienie babki i ojca proszę uprzejmie nazywać odziały NSZ - żołnierzami polskimi, a nie bandytami.

I więcej taktu poproszę...
Jeszcze żyją ludzie a groby jeszcze nia zarosły...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie