SZUKAM. Napisano 24 Październik 2003 Autor Napisano 24 Październik 2003 zaałem sobie trud i zadzwoniłem do Sejmu między innymi i co się okazało??Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z dnia 23 lipca b.r. została podpisana przez Prezydenta w dniu 14 sierpnia bieżącego roku, opublikowana 17 sierpnia bieżącego roku. Zaczęła obowiązywać po 60 dniach od opublikowania. Czyli od dnia 16 pażdziernika bieżącego roku koleżanki i koledzy po szpadlu ... obiązuje nowa ustawa. Pełny tekst z poprawkami Senatu jest osiągalny pod linkiem :http://ks.sejm.gov.pl:8010/proc4/ustawy/537_u.htmkto może wnieść nowelizację zapytałem się w Centrum Informacyjnym Kancelarii Sejmu .. otóż .. poseł, grupa posłów, kluby parlamentarne lub 100 000 podpisów pod propozycją nowelizacji do ustawy. Kupować panterki ludzie ;-) i siatki maskujące.ja schodze do konspiry .. mój nowy tajny oczywiście pseudonim konspiracyjny Boratynka" hehehe .. pozdrawiamBoratynka dawniej SZUKAM:-)
SZZ Napisano 24 Październik 2003 Napisano 24 Październik 2003 Chwała Ci Robert za oświecenie pospólstwa w temacie ustawy.A czy może wiesz coś na temat koncesji?Czy może koncesje będą dla wybranych - podobnie jak pozwolenia na broń, a reszcie chołoty od nich wara.Pozdro SZZ
milbas Napisano 24 Październik 2003 Napisano 24 Październik 2003 W nowej ustawie jest ogólnikowy zapis, że w zasadzie każda osoba fizyczna będzie miała prawo wystąpić o pozwolenie na prowadzenie poszukiwań, a wszelkie szczegóły (jak, ma wyglądac wniosek, jakie dokumenty załaczyć) ma ją zostać określone w rozporządzeniu (którego znając życie nie ma).PozdrawiamMILBASPS. Ciekawe ile takie zezwolenie będzie kosztować??
past Napisano 24 Październik 2003 Napisano 24 Październik 2003 wczoraj o niej wspomnieli w TV , nie ma przepisów wykonawczych i nie wiadomo kiedy będą więc na razie nic nie wiadomo
JarekR Napisano 24 Październik 2003 Napisano 24 Październik 2003 WITAMPonieważ każdej akcji towarzyszy reakcja, proponuję przeczytać poniższe definicje i wykorzystać je podczas spotkania z zielono-niebieskimi ludziami" w lesie w trakcie kopania:Botanika, nauka o roślinach. Początki jej sięgają IV/III w. p.n.e., kiedy Teofrast z Eresos opisał około 500 gatunków roślin. W Polsce datuje się od XVI w. (S. Falimirz, Marcin z Urzędowa, Sz. Syreński).Dzieli się na:1) systematykę (taksonomię), zajmującą się klasyfikacją roślin oraz badaniami nad ich pochodzeniem i wzajemnym pokrewieństwem,2) morfologię, opisującą budowę roślin, ich tkanek (anatomia), komórek i struktur subkomórkowych (cytologia) oraz ich rozwój (embriologia),3) fitogeografię, badającą rozmieszczenie roślin na Ziemi,4) fitosocjologię, zajmującą się strukturą zbiorowisk roślinnych,5) ekologię roślin, badającą zależności pomiędzy rośliną a środowiskiem,6) fizjologię roślin, zajmującą się czynnościami życiowymi roślin,7) paleobotanikę, zajmującą się roślinami w dawnych epokach.Botanika rozwija się w kierunku teoretycznym, zarówno opisowym, jak i eksperymentalnym oraz często w kierunku praktycznym jako botanika stosowana. Jej osiągnięcia znajdują zastosowanie w naukach rolniczych, leśnych, farmacji, itp.Dodatkowo:Dendrologia, drzewoznawstwo, dział botaniki zajmujący się roślinami drzewiastymi (drzewami i krzewami), ich budową morfologiczną, taksonomią, filogenezą i geograficznym rozmieszczeniem.Obok zagadnień teoretycznych dendrologia zajmuje się wprowadzeniem do uprawy obcych gatunków roślin oraz ich aklimatyzacją. Dendrologia stosowana jest w ośrodkach naukowych i arboretach, w Polsce np. w Kórniku, Rogowie, Gołuchowie"źródło: http://wiem.onet.plNatomiast nie znalazłem nazwy działu botaniki zajmującej się badaniem korzeni - to byłoby najodpowiedniejsze do naszego hobby, może ktoś wie jak się nazywa?Moim zdaniem jest to lepsze niż ornitologia ( z calym szacunkiem dla miłośników ptaków i samych ptaków) pozdrawiam JarekP.S. Prosze to traktować z lekkim zmrużeniem oka, chociaż...
michał ł Napisano 24 Październik 2003 Napisano 24 Październik 2003 Ale nic u botanika nie wytłumaczy piszczałki. Ornitog zawsze może obrączek od ptaków szukać :)
ZGR Napisano 25 Październik 2003 Napisano 25 Październik 2003 A ja proponuję założyć firmę geodezyjną. Co prawda w lasach raczej nie ma żadnego uzbrojenia podziemnego" (w sensie geodezyjnym nie wybuchowym) ale jakoś pozwala się wytłumaczyć z posiadania wykrywacza. A w lesie możemy szukać starej wieży triangulacyjnej (punkty osnowy państwowej wraz z wieżami należą do zasobu państwowego i na pewno nie są własnością Lasów), kamieni granicznych obrębów leśnych, dokonywać tzw. wywiadu terenowego", itp. Nie zaszkodzi mieć przy sobie szkicownik z mapami.
zgryzik Napisano 25 Październik 2003 Napisano 25 Październik 2003 ...Art. 331. Kto przypadkowo znalazł przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem archeologicznym, jest obowiązany, przy użyciu dostępnych środków, zabezpieczyć ten przedmiot i oznakować miejsce jego znalezienia oraz niezwłocznie zawiadomić o znalezieniu tego przedmiotu właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków, a jeśli nie jest to możliwe, właściwego wójta, (burmistrza, prezydenta miasta)....3. W terminie 3 dni od dnia przyjęcia zawiadomienia, o którym mowa w ust. 1 i 2, wojewódzki konserwator zabytków jest obowiązany dokonać oględzin znalezionego przedmiotu i miejsca jego znalezienia oraz, w razie potrzeby, zorganizować badania archeologiczne...."czy ja dobrze rozumiem, ze jesli zaniose konserwatorowi wor lusek to on ma obowiazek dokonac ogledzin miejsca ich przypadkowego ;) odkrycia ? Alez by byly jaja, toz mozna by wtedy zupelnie sparalizowac im prace... :)))pozdrawiam
yupiter Napisano 26 Październik 2003 Napisano 26 Październik 2003 A ja od dziś oficjalnie poszukuję meteorytów i to najchetniej żelaznych (no i dlatego piszczałka).I PTOKI ZNOWU SĄ....
Gość Napisano 27 Październik 2003 Napisano 27 Październik 2003 Tak sobie czytam i widzę, że każdy, kto ma np. jakieś monety powinien zarejestrować swoją kolekcje i wrazie pozbycia się lub wpływu nowego nabytku wypisywać masę papierków. A potem VAT-y, podatki, biurokracja lepsza niż w urzędach europejskich. A jak już będzie wiadomo, co kto gdzie ma, to wtedy będzie fajnie. B. dobry informator dla złodzieja.Pozdrawiam
Gość Napisano 27 Październik 2003 Napisano 27 Październik 2003 No i paragraf 50 - mogą ci skonfiskować, bo nie masz klimatyzowanych pomieszczeń itp, itd. Art. 50.1. W przypadku wystąpienia zagrożenia dla zabytku ruchomego wpisanego do rejestru, polegającego na możliwości jego zniszczenia, uszkodzenia, kradzieży, zaginięcia lub nielegalnego wywiezienia za granicę, wojewódzki konserwator zabytków może wydać decyzję o zabezpieczeniu tego zabytku w formie ustanowienia czasowego zajęcia do czasu usunięcia zagrożenia.2. Czasowe zajęcie zabytku ruchomego polega na przekazaniu go, w zależności od rodzaju zabytku, do muzeum, archiwum lub biblioteki.A nieważne, że coś uratowałeś przed wysypiskiem śmieci.No, ale jest marchewka:4. Jeżeli nie jest możliwe usunięcie zagrożenia, o którym mowa w ust. 1 lub 3: 1) zabytek ruchomy może być przejęty przez wojewódzkiego konserwatora zabytków, w drodze decyzji, na własność Skarbu Państwa, z przeznaczeniem na cele kultury, oświaty lub turystyki, za odszkodowaniem odpowiadającym wartości rynkowej tego zabytku; Oczywiście, jeśli udowodni się, że to co masz nie pochodzi z przestępstwa i że tego nie szukałeś w celu znalezienia ;-))).I polecam art. 5 i 6. I dalsze. W skrócie - jeśli ktoś ma zabytek, a zabytek podlega ochronie np. monety, militaria itp. wymienione w ustawie, to powinien to zgłosić i potem albo wpiszą go do rejestru i wtedy musisz się nim opiekować, albo nie, wtedy możesz go zniszczyć lub zrobić z nim co chcesz.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.