linz Napisano 21 Styczeń 2007 Autor Napisano 21 Styczeń 2007 Co prawda ten temat jest już na innym forum,ale ja chciałbym go zainicjować i tutaj. Sprawa moim zdaniem jest dośc interesująca. Jak w praktyce to wyglądało w polskich schronach. Wiadomo,że były rury do łaczności optycznej,ale jakie stosowano lampy,sygnały i.t.p.Zapraszam do dyskusjii.
Kobieras39 Napisano 22 Styczeń 2007 Napisano 22 Styczeń 2007 hmmm rury?moim zdaniem najprostsza metoda to aparat sygnalizacji swietlnej zwykły łączności wp
Gebhardt Napisano 22 Styczeń 2007 Napisano 22 Styczeń 2007 Czy aby nie chodzi o otwory do wystrzeliwania rakiet?
Kobieras39 Napisano 22 Styczeń 2007 Napisano 22 Styczeń 2007 a wszystkie schrony maja takowe otwory ?
linz Napisano 22 Styczeń 2007 Autor Napisano 22 Styczeń 2007 Proszę nie mylić rur do łącznosci optycznej z rurami do wystrzeliwania ładunków oświetlających.Oczywiście,że musiał istnieć jakiś system sygnalizacji świetlnej ,tylko jak to w praktyce wygłądało? Oto jest pytanie?
Kobieras39 Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 a ja znowu swoje aparat sygnalizacji swietlnej taka lampeczka z nozkami i plecakiem z bateryjką i korbeczką;-] i się pstrykalo takim guziczkiem;-p
Kobieras39 Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 wogóle jak ty to widzisz swiatlo w otworach inaczej laser;-p albo ap sygn albo latarka poprostu zazwyczaj schrony bojowe sa w sporej odległości ale światło aparaty maiło tez spory zasięg
linz Napisano 23 Styczeń 2007 Autor Napisano 23 Styczeń 2007 Do Kobieras39. Wspominasz o aparacie na nóżkach. Podobno w Muzeum Śląskim w katowicach jest taki aparat. Tylko,że jest to o ile wiem aparat stosowany w piechocie. Nie za bardzo mi on pasuje do zastosowania s schronach bojowych. Może podyskutujemy na priv?
kopijnik2 Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 było coś niemieckiego do komunikacji głosowej przy pomocy światła, dwie lampy na trójnogu oraz wzmacniacz...- na forum.Konstrukcja ciekawa ze względu na okres powstania.
victor Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 I linz i Kobieras39 macie racje. Łączności optycznej najczęściej używano w schronach pierwszej linii lub na ważnych odcinkach jeżeli tylko warunki terenowe na to pozwalały. Temat ostatnio mocno opisywany na zaprzyjażnionych" forach bunkrowych. Nikt nigdy jeszcze nie widział instrukcji czym dokładnie i w jaki spoób komunikowano się optycznie. Dla niewtajemiczonych: sygnały błyskowe nadawano i odbierano przez speclane rury (lub otwory w schronie przystosowane do ich późniejszego zamocowania) o średnicy c.a. 13-15 cm (nie posiadam w tej chwili dokładnych wymiarów - fi. raczej z pamięci) umieszczone pionowo jedna nad drugą - rzadziej poziomo (zdarzało się że otwory nie były o identycznej śrdnicy). Prawdopodobnie dolny otwór służył do nadawania górny do odbioru sygnału.Nie wykluczone, że korzystano z lamp do łączności optycznej - egz. mieszczący sie w Katowickim muzeum. Lub w inny nie znany spoób, może za pomoca latarek. Nie wiadomo czy posługiwano się morse'em czy stosowano jakieś umówione sekwencje sygnałów które mogły być wogóle niezrozumiałe dla wroga.Do Kobierasa39 - jak najbardziej światło w rurze - doświadczenia terenowe z dużym powodzeniem przeprowadzano w latach 70-ych, by potwierdzić możliwość takiej komunikacji w polskich schronach. Otwory bądź ruru od środka zamykano pancerzem - jak potrzeba zdjęcia mogę zamieścić - na niektórych obiektach OWŚ wewnątrz schronu na rury zakładano miedziane nakładki.
victor Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 Jest duże prawdopodobieństwo, że nasi uzywali do łączności optycznej wcześniej wymienionych lamp z uwagi, że w Denkschrifcie opisy, zdjęcia i rysunki tych urządzeń pojawiają się przy opisywaniu polskich schronów.
Forteca Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 Czyli stary, sprawdzony system łącznosci optycznej jak w fortyfikacjach końca XIX / pocz. XX wieku - z uwagi na prawie identyczne rury do wystrzeliwania flar - najprawdopodobniej wzorowany na CK fortyfikacjach.Najwazniejsza rzecz to aby tak zgrać system, by nasza rura odbiorcza celowała idealnie w sąsiednią nadawczą.
Kobieras39 Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 co do niemieckiego aparatu sygnalizacyjno odbiorczo nadawczego to jest to Lichtsprechgerät 80/80 ;-] bardzo sprytna rzecz dzwiek i swiatło;-D nasze to mutacja niemieckiego siemensa ;-] o ile dobrze pamietam wzoru i wojennego niestety tylko światło;-p w razie czego daje maila; raggawarriors@op.pl ;-] pozdr
Gebhardt Napisano 23 Styczeń 2007 Napisano 23 Styczeń 2007 Dla kompletu w WP IIRP w latach 3-tych za typowe uwazano 3 typy aparatow swietlnych: A.S.B. 28 (aparat sygnalizacyjny pulkow broni wzor 1928) uzywany przez plutony lacznosci pulkow i baonow, oraz A.S.S. 31 i 33 (Aparat Sygnalizacji Swietlnej wzor 31 i 33) uzywany przez oddzialy lacznosci wielkich jednostek etc. Potocznie nazywano te aparaty migaczami. Wlasciwosci i zastosowanie sa in extenso opisane w Instrukcji o sprzecie lacznosci, Cz III, Pomocnicze srodki lacznosci (1929) i Regulamin Wojsk Lacznosci, Cz V-B, Sygnalizacyjne srodki lacznosci (1939). Niemiecki odpowiednik to 'Blinkgerat', nagminnie uzywane w roznych rozmiarach do szczebla pocztu dowodcy kompanii wlacznie. Orientacyjnie, zasieg ASS w dzien do 8 km; w nocy do 15 km. ASB w dzien do 4 km, w nocy do 10 km. Latarki elektrycznej etatowego wyposazenia w nocy do 2 km, latarki patrolowej na olej swietlny, w nocy do 1 km.
victor Napisano 24 Styczeń 2007 Napisano 24 Styczeń 2007 Nie zgodzę się z Fortecą ze niby rury wyglądały tak samo, by nie powielać tego błędu dalej postaram się wyjaśnic kolegom bliżej zagadnienie tematu.Powyżej kanał na wkład na rury do komunikacji optycznej zamykany z wewnątrz pancerzem - układ pionowy
victor Napisano 24 Styczeń 2007 Napisano 24 Styczeń 2007 Tu na schronie z Węgierskiej Górki wyrażnie widać aż dwie pary rur do komunikacji optycznej również w układzie pionowym, -wersja bez wkładu - rury montowane od razu w cyklu producyjnym obiektu
victor Napisano 24 Styczeń 2007 Napisano 24 Styczeń 2007 Tu wyrzytnia ładunków oswietlających rura o wiele cieńsza na tyle by można w nia było włożyć lufę od rakietnicy, skierowana pod dużym kątemd góry. W dole w tej samem wnece zamykanej pancerzem zrzutnia granatów.
victor Napisano 24 Styczeń 2007 Napisano 24 Styczeń 2007 Po prawej strony strzelnicy nad nią - rura do wystrzeliwania ładunków oświetlających
victor Napisano 24 Styczeń 2007 Napisano 24 Styczeń 2007 Tu zbliżenie na pozostałośc rury od wyrzutni ładunków oświetlających.
victor Napisano 24 Styczeń 2007 Napisano 24 Styczeń 2007 Otór pierwszy po prawej od drzwi to wnęka do łączności optycznej - krótka. Oba urządzenia nie są podobne w konstrukcji co sugeruje Forteca co widac na zamieszczonych fotkach.
victor Napisano 24 Styczeń 2007 Napisano 24 Styczeń 2007 polska lampa do łączności optycznj ASS wz.33
kopijnik2 Napisano 24 Styczeń 2007 Napisano 24 Styczeń 2007 Victordot 2007-01-24 09:25:00jako iezorientowany" - próbowałeś orientować" owe otwory z planem rozmieszczenia pozostałych obiektów i potencjalnych szczelin obserwacyjnych?Wrażenie z analizy zamieszczonego zdjęcia: 2 pary otworów komunikacyjnych mają sens jeżeli patrzą na różne obiekty.Czy azymuty otworów pokrywają się z sąsiednimi obiektami i ich otworami komunikacyjnymi? Czy można potwierdzić istnienie systemu komunikacji?
victor Napisano 24 Styczeń 2007 Napisano 24 Styczeń 2007 Na pewno tak było, nie znam wszystkich obiektów z rejonu Węgierskiej Górki bo w życiu tam nie byłem, niestety. Jaki sens miało by montowanie rur systemu łączności gdyby on nie istniał. Na pewno każda para rur zorientowana była na inny obiekt.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.