Nanook1978 Napisano 13 Październik 2003 Autor Napisano 13 Październik 2003 Witam. Czy ktoś z szanownych kolegów szukał na miejscu starych młynów wodnych i przepraw rzecznych. Mam na mysli młyny które sa zaznaczone na mapach z XVII w. natomiast na muźniejszych z topmapu juz ich niema. Czasem Te miejsca sie pokrywaja ze soba szczególnie prezprawy rzeczne. Czy warto tam szukać, czy tylko na tych późniejszych, czy wogóle mozna cos tam trafić, może są tak dobre jak stare karczmy? Czy szukaliście w takich miejscach?
mietek Napisano 13 Październik 2003 Napisano 13 Październik 2003 Niestety rzeki były potem regulowane, czyli były prace ziemne. Zmieniły one swój bieg, plus wylewy rzek i nanoszona ziemia. Jednym słowem jest mozliwość, że się nic nie trafi, ale to w końcu normalne:)))
Romo Napisano 13 Październik 2003 Napisano 13 Październik 2003 CześćJa ostatnio chodziłem przy takim młynie pół dnia i.....nic kompletnie nie licząc starychwiader,wideł,kos i..rozciętego palucha oraz złamanejsaperki :-), a Tak na poważnie to można znaleźć co nieco znam przypadki .Skąd masz mapy z siedemnastego wieku? kurde kupił bym takiePozdrowionka
bpuchowski Napisano 13 Październik 2003 Napisano 13 Październik 2003 Mieszkam w młynie wodnym w borach tucholskich. W okolicy jeszcze wiele mozna znaleść, ale głównie militaria. SZukam informacji o młynach wodnych, mapy, lokalizacje. Jeżeli jest ktoś w stanie mi pomóc to będe bardzo wdzięczny
Romo Napisano 13 Październik 2003 Napisano 13 Październik 2003 Mógłbyś mi na priva przysłać rysuneczek z przekrojem tego młynu? najbardziejineresują mnie piwnice ,koło mnie jest coś takiego i właśnie zastanawiam sie czy były tam jakies piwniczki.
bpuchowski Napisano 13 Październik 2003 Napisano 13 Październik 2003 Generalnie w młynach wodnych nie ma piwnic. Ale w okolicach młynów są często stare budowle gdzie wiele mozna znaleść. A szukam kakretnie starych młynów na dużych rzekach lub samych budowli pietrzących.
yupiter Napisano 13 Październik 2003 Napisano 13 Październik 2003 Wczoraj byłem w terenie z Natan'em i Deko na rekonesansie w ruinach starego młyna w okolicy Siewierza. Jaki efekt?? Mizerny.... Kupa śmieci z całej okolicy, pokrzywy itp. Z ziemi nie wyciągnęliśmy nic godnego uwagi. Ale i tak było super!
Gość Napisano 15 Październik 2003 Napisano 15 Październik 2003 To NanookSzanowny kolego sprawa młynów nie jest taka prosta jak z pozoru to wygląda. Jeszcze na przełomie XIX i XX wieku na Śląsku i Pomorzu były tysiące młynów wodnych lub wiatraków. Dopiero elektryfikacja i kryzys gospodarczy lat 20, przyczynił się do upadku małych młynów i powstania większych jednostek obsługujących nie jednokrotnie kilka wsi. Poza młynami i wiatrakami istniały też utożsamiane z młynami wodnymi, tartaki wodne, kuźnie, kruszarki skały płonnej, płuczki. Urządzenia te w latach 20 wyparły maszyny elektryczne i parowe. Generalnie czym mniejsza rzeczka tym młynów (hydrourządzeń) więcej, często co kilkaset metrów biegu strumienia. Większe rzeki ze względu na trudności techniczne w XVIII i XIX nie były silnie zabudowane tymi urządzeniami, a młyny często lokalizowano na dopływach tych rzek. Najwięcej tego typu urządzeń istniało w 2 poł XIX w. Młyny wodne miały różne formy od małych drewnianych młynów wielkości kiosku z piwem po których zostały do dziś tylko pale w korycie strumienia (Chocimski Młyn), po dwu lub nawet trzy kondygnacyjne murowane (Busnia nad Mątawą) lub drewniane -często podpiwniczone (Lubiąrz). Istniały też potężne młyny wodne forteczne (Toruń –Kaszownik), zamkowe, klasztorne , czy przypominające dworki. Nie ma w tej materii reguły. Najwięcej tego typu urządzeń znajdziesz na mapach z przełomu XIX i XX wieku (patrz mapa z 1906 roku ok. Bielawy http://www.s34621q.republika.pl/mlyny.jpg . Już nieco wcześniejsza mapa tych samych okolic z 1831 roku nie oddaje takiej ilości młynów http://www.s34621q.republika.pl/bielawa.jpg . Dala odmiany załączam mapę Żuław Wiślanych z wiatrakami z XVII w (1644 r), jej dokładność pozostawia wiele do życzenia, na podstawie takich map ciężko znaleźć poszukiwany młyn. W miarę dokładne z XVII w są plany, tu łatwiej zlokalizować obiekt tak jak na zał. planie Elbląga z 1709. Na uwagę zasługuje to, że na strumieniach górskich istniały setki młynów. Rzeczki które dziś przypominają rowy, dzięki spiętrzeniom, były strumieniami o sporej szerokości i mogły zmagazynować wiele m3 wody w podgórskich rejonach, gdzie dziś te strumienie te czynią najwięcej zniszczenia. Młyny miały różne losy i historia ich jest różna, były biedne i bogate młyny, na wielu nic nie znaleziono ale od czasu do czasu, może raz na 100 razy, trafia się w takich miejscach coś atrakcyjnego z majątku młynarza , a nie tylko pojedyncze monety.Underground
Gość Napisano 15 Październik 2003 Napisano 15 Październik 2003 No jeszcze dwa załaczniki z młynami Załącznik Wiatraki Żuławy 1644 r http://www.s34621q.republika.pl/zulawy.jpg Załacznik plan Elbląga 1709 http://www.s34621q.republika.pl/elblag.jpg Uwaga ! Na planie Elbląga o kilka lat wcześniejszym nie ma wiatraków, są za to krowy i szubienice, ale to nie znaczy że ich tam nie było.
Gość Napisano 16 Październik 2003 Napisano 16 Październik 2003 Kopałem przy ruinach chyba jakiejś piekarni(??) - na przedwojennych mapach tego nie ma. Zero monet, jakieś blachy i inny złom.Pozdrawiam
Gość Napisano 16 Październik 2003 Napisano 16 Październik 2003 Tak to juz jest, kiedyś pieniądze bardziej sznowano. Jak nawet komuś sakiewka się rozwiązała to dzieciaki całą trawę przeorały za tym jednym groszem bo był wtedy on coś wart. Dlatego ciężko o jakieś fantastyczne monety, raczej mozesz liczyć na pózniejsze z przełomu wieku i przedwojenne np fenygi czy kopiejki, a i te nie w każdym miejscu.
wilhelm6 Napisano 16 Październik 2003 Napisano 16 Październik 2003 Witam!Na Żuławach Gdańskich było rzeczywiście dużo wiatraków. Były to przede wszystkim młyny wodne służące jedynie do usuwania nadmiaru wody (cyt. za P.Szafranem: ...Lokalizacja młynów odwadniajacych na mapie Żuław Gdańskich ukazuje silniejszą ich koncentrację w miare posuwania się z biegiem ciągów wodnych w kierunku Gdańska. (...) Ich lokalizacja była więc zależna od ukształtowania terenu i budowano je na obszarach przeważnie depresyjnych. Mogą się nieraz pojawiać wątpliwości, czy mamy do czynienia ze zwykłym młynem, czy też urządzeniem odwadniającym napędzanym wiatrem. Każdorazowo w źródłach mowa jest jedynie o młynie. Dalsze jednak sformułowania informujące o odmielaniu wody przekonać muszą niezbicie, że mamy do czynienia z urządzeniem usuwającym nadmiar wody..."Inny cytat: Budowane z drewna wiatraki nie były zbyt trwałe. Często stare młyny nie były odbudowywane dokładnie w poprzednim miejscu, lecz zastępowano je nowymi, usytuowanymi w miejscu dogodniejszym..."Dodać należy także, że ludność wsi (zarówno wolnych jak i pańszczyźnianych) położonych na Żuławach Gdańskich miała nakaz mielenia zboża w młynie w Grabinach (przy nasileniu prac mogła tego dokonywać za zezwoleniem w Pruszczu). Biorąc powyższe pod uwagę, myślę że lokalizacja wiatraków może nastręczyć sporo trudności, a i tak nie należy się spodziewać w tych miejscach wartościowych fantów.Ogólnie teren jest na pewno ciekawy o czym świadczą opisy wyposażenia gospodarstw i zamożności miejscowych chłopów.Jeszcze jeden cytat (wesele z 1770r. w Krzywym Kole): Na przyjęcie zużyto: ...115 cieląt, 45 jagniąt, 100 par kapłonów, 145 par gołębi, 60 zajęcy, 55 świń, 600 karpi... na końcu jakby nie starczyło tego wszystkiego, doliczono jeszcze 50 cieląt... Gości było 455 par...Jeden pan młody, z pomocą chyba obu rodzin, wydał na całą imprezę około 7000 florenów (w tym 1000 grzywien kary)...W Czasie pobytu króla Władysława IV z dworem na Żuławach w 1636 mieszkańcy Steblewa wydatkowali na ten cel nie więcej niż 1000 grzywien..."Jest o czym myśleć.pozdrawiam wilhelm6
wilhelm6 Napisano 16 Październik 2003 Napisano 16 Październik 2003 Witam!Na Żuławach Gdańskich było rzeczywiście dużo wiatraków. Były to przede wszystkim młyny wodne służące jedynie do usuwania nadmiaru wody (cyt. za P.Szafranem: ...Lokalizacja młynów odwadniajacych na mapie Żuław Gdańskich ukazuje silniejszą ich koncentrację w miare posuwania się z biegiem ciągów wodnych w kierunku Gdańska. (...) Ich lokalizacja była więc zależna od ukształtowania terenu i budowano je na obszarach przeważnie depresyjnych. Mogą się nieraz pojawiać wątpliwości, czy mamy do czynienia ze zwykłym młynem, czy też urządzeniem odwadniającym napędzanym wiatrem. Każdorazowo w źródłach mowa jest jedynie o młynie. Dalsze jednak sformułowania informujące o odmielaniu wody przekonać muszą niezbicie, że mamy do czynienia z urządzeniem usuwającym nadmiar wody..."Inny cytat: Budowane z drewna wiatraki nie były zbyt trwałe. Często stare młyny nie były odbudowywane dokładnie w poprzednim miejscu, lecz zastępowano je nowymi, usytuowanymi w miejscu dogodniejszym..."Dodać należy także, że ludność wsi (zarówno wolnych jak i pańszczyźnianych) położonych na Żuławach Gdańskich miała nakaz mielenia zboża w młynie w Grabinach (przy nasileniu prac mogła tego dokonywać za zezwoleniem w Pruszczu). Biorąc powyższe pod uwagę, myślę że lokalizacja wiatraków może nastręczyć sporo trudności, a i tak nie należy się spodziewać w tych miejscach wartościowych fantów.Ogólnie teren jest na pewno ciekawy o czym świadczą opisy wyposażenia gospodarstw i zamożności miejscowych chłopów.Jeszcze jeden cytat (wesele z 1770r. w Krzywym Kole): Na przyjęcie zużyto: ...115 cieląt, 45 jagniąt, 100 par kapłonów, 145 par gołębi, 60 zajęcy, 55 świń, 600 karpi... na końcu jakby nie starczyło tego wszystkiego, doliczono jeszcze 50 cieląt... Gości było 455 par...Jeden pan młody, z pomocą chyba obu rodzin, wydał na całą imprezę około 7000 florenów (w tym 1000 grzywien kary)...W Czasie pobytu króla Władysława IV z dworem na Żuławach w 1636 mieszkańcy Steblewa wydatkowali na ten cel nie więcej niż 1000 grzywien..."Jest o czym myśleć.pozdrawiam wilhelm6
wilhelm6 Napisano 16 Październik 2003 Napisano 16 Październik 2003 ups!Dwa razy mi się kliknelopozdrawiam wilhelm6
Nanook1978 Napisano 16 Październik 2003 Autor Napisano 16 Październik 2003 Widze że niekiedy to jednak coś można trafić przy młlynach. Pokręcę sie tam i dam znać jak coś się trafi. Niespodziewałem się ze tematyka jest aż tak obszerna i dokładna. Ale co z przeprawami rzecznymi? mam na uwadze kilka na Odrze w okolicach Głogowa. Czy w tym wypadku warto?. Byłem kiedyś na jednej ale teren był nie dougryzienia. Pokreciłem się troszke daleje po okolicy no i kilka monetek i guziczków.
Gość Napisano 17 Październik 2003 Napisano 17 Październik 2003 Do Wilhelm6, słuszna uwaga, duża część wiatraków w tym rejonie słuzyła do osuszania żuław. Trzeba zdawac sobie sprawę że do póki nie istniału maszyny parowe i elektryczne wiatraki i młyny wykonywały różne prace w zastępstwie maszyn, a nie tylko mielenie mąki.Co do wspomianego przywileju dla młyna w Grabinach no i Pruszczu. To sprawa w tym wypadku jest precedensowa. Grabiny jak i Tczew to młyny wodne na Motławie (Grabiny są nawet zaznaczone na zał. mapie). Wprowadzony przywilej, stanowił jednocześnie zakaz dla innych młynów wodnych na Żuławach, a spowodowany był dbałością o racjonalna gospodarke wodną na terenie depresji. Zaiste niedopuszczalne byłoby, gdyby jedni młynarze spiętrzaliby wodę w delcie Wisły, a inni ją osuszali.
Gość Napisano 17 Październik 2003 Napisano 17 Październik 2003 Mam Pytanie do TN. Masz może skan tej mapy z terenmi połozynymi na wschód od Reichenbach?
Gość Napisano 22 Październik 2003 Napisano 22 Październik 2003 Pewnie że mam całóść, ale podaj co to ma być ? Ślęża, Niemcza, czy Stolec ?? Mapy przez swą wielkość są niewygodne do skanowania na zwykłym skanerze. Map i planów u nas dostatek, jednak problem z ich skanowaniem. Obecnie całe nasze archiwum staramy się zdigitalizować na CD romach, robi się to kożystajać z znajomości w różnych miejscach na tgz skanerach bebnowych i to niestety troche trwa. Jednak w przyszłości będą z tego efekty nie tylko z możliwości zamieszczania ich w dowolnych miejscach w sieci, ale też przy różnych obróbkach, naniesieniach, itp. Stosujać dobry ploter, będziemy mogli drukować tyle tylko map ile będziemy chcieli, pisać po nich mazać i wyżucac do kosza, bez niszczenia orginałów.
Gość Napisano 22 Październik 2003 Napisano 22 Październik 2003 Interesują mnie tereny połozone na wschód od Dzierżoniowa - Wzgórza Gilowskie, Piława Górna, KośminpozdrawiamPaweł
Gość Napisano 23 Październik 2003 Napisano 23 Październik 2003 To: PawełTo ten fragment o który prosiłeś:http://www.s34621q.republika.pl/pilaw.jpgSwoją drogą ciekawe miejsce. Mieszkasz tam ? Jestam kilka ciekawych spraw, nie wspominając o bitwie która się tam rozegrała 16.Aug.1762 (Zaznaczonej na Mapie: ark VI. Reichenbacher Kreis wedł F.E C.Leuckaet in Breslau 1831)Undereground
Romo Napisano 23 Październik 2003 Napisano 23 Październik 2003 Cześć Nie macie może jakiejś mapy z Kaliszemz tego okresu? bym był bardzo wdzięcznypozdrawiamRomo
Gość Napisano 24 Październik 2003 Napisano 24 Październik 2003 Czy ma ktoś mapki z młynami, karczmami na Górnym Śląsku dokładniej dawne Księstwo Pszczyńskie?
Gość Napisano 24 Październik 2003 Napisano 24 Październik 2003 Aby zadowolić wszystkich, zamieszczam XVII w mapę Śląska po Kalisz z 1621 r (zaznaczony na czerwono) , wraz z planem Wrocławia. Jak widać mapy XVII w są mało dokładne, ich orientacja w terenie z kierunkami świata i współrzędnymi pozostawia wiele do życzenia http://www.s34621q.republika.pl/sile.jpg Dlatego nie nadają się do poszukiwań młynów i karczm. Jednak mapy te są źródłem wielu innych ważnych informacji historycznych np. są tam często mini panoramy miast, plany miast, a nawet sceny bitewne o ile takie miały w danym terenie miejsce. Na tej mapie np. zaznaczono klasztory i opactwa. Miedzioryty XVII w , to nie tylko mapy, ale i plany miast, umocnień i fortyfikacji, panoramy bitew i oblężeń miast. Wiele fantów (kilka set z drobnica włącznie) mi i moim kolegą udało się wykopać np. na podstawie planów bitwy ze Szwedami u Wisłoujścia i oblężenia Torunia, autorstwa inż. Włoskigo Izydora Affaita. Istnieją też wspaniałe mapy Bałtyku, Polskie jak i Szwedzkie z naniesionymi pozycjami wraków.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.