Skocz do zawartości

zdejmowanie wierzhniej farby z hełmu ...


bolas

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Prośba o poradę - mam na oku fajny hełmik, ale zastanawiam się czy warto inwestować. Niestety jakaś paskuda go załatwiła farbą - pewno służył w jakimś Luftschutzu. Oryginalny hełmik został w stanie mintowym przechwycony przez niemiaszkow (albo i nie) i z zewnątrz od razu dokladnie przewalony na kolor ciemno-granatowy lub czarny, wewnatrz tylko fragment.

Jak myślicie czy warto go kupić tylko po to żeby ryzykować ze zdejmowaniem wierzchniej warstwy obcej" farby ? Czy to łatwe do zrobienia czy równie dobrze zdejme obie warstwy razem ztą którą chciałem uratować ? Nigdy nie zdejmowałem farby i nie mam żadnego doświadczenia ani umiejętności. Więc nie wiem czy to nie jest czasem trochę porywanie się z motyką na słońce. Niemniej jednak fajnie by było mieć taki garnek na półce (już oczyszczony).

Prośba o poradę. Za wszelkie uwagi z góry dzięki ...
Napisano
Wszystko zależy od tego, jaki rodzaj farby pokrywa hełm na wierzchu. Otóż jeśli jest ona rozpuszczalna przez aceton - zdjęcie jej zajmie Ci 5 minut. Inne rodzaje farby świetnie (warstwa po warstwie) usuwają środki przeznaczone do tych celów (10 zł puszka, która starczy na 5 hełmów :) ). Najgorzej jest, kiedy żadna z tych rzeczy nie działa, albo działa bardzo słabo. Wtedy pozostaje kret (NaOH - nie niszczy farby niemieckiej, ale z kalek niewiele zostanie).
Pozdrawiam
Napisano
Generalnie obawiam się tego czy jak np. dany środek z łatwością zdejmuje warstwe wierzchnią to czy z rozpędu nie zdejmie mi przy złej proporcji warstwy drugiej która jest pod spodem ?

W jaki sposób się to czyści ? Pocierając pedzelkiem i wacikiem ?

Kreta nie śmię nawet dotykać - już się nauczyłem kiedyś co ten specyfik wyprawia z farbą ...
Napisano
Hmm to się niestety sprawa trochę kombinuje (myślałem że chodzi o niemiecki obrony powietrznej - jakoś tak mi się upstrzyło :P )
Jeśli mamy do czyniena z polskim hełmem - z dala od acetonu i NaOH. Tu trzeba polegać jedynie na środkach. Ich wybór jest ogromny (ceny od 10 zł nawet do 100zł). Wiekszosć z nich usuwa bardzo dokładnie WARSTWA PO WARSTWIE. Pozdrawiam
Napisano
Moja propozycja nie kombinuj nic .Zostaw tak jak jest a jeśli nie chcesz go kupic to daj znaka na prv Ja go wezme.Zniszczysz korek zniszczysz farbe.A moze to wersja exportowa?W Gdyni zostały znalezione właśnie takie hełmy w (chyba)takim kolorze.
Pozdrawiam
Napisano
Niestety juz po ptakach - temat hełmu zamknięty ... pojawił sie napalony, nadziany kupiec i wyłożył ponad 2 kafle kasując wszystkich kiepszczaków ...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie