Skocz do zawartości

�amach na Westerplatte"


XANTOS

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Zamach na Westerplatte

Bartosz Gondek 2006-11-28, ostatnia aktualizacja 2006-11-27 20:52

Zarząd Morskiego Portu Handlowego chciał rozebrać zabytkowy Mewi Szaniec. Miejsce, przy którym kapitulowała załoga Westerplatte
Mewi Szaniec to ceglany fort, którego korzenie sięgają pobytu w Gdańsku Napoleona. Obecny kształt zawdzięcza Prusakom, którzy rozbudowali go w 1846 roku. Do historii przeszedł jednak we wrześniu 1939 roku. To w nim znajdował się niemiecki sztab kierujący atakami na polską Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte. Tutaj też prowadzono rozmowy kapitulacyjne i tu gromadzono polskich żołnierzy, którzy już jako jeńcy opuszczali teren Składnicy. Do dziś, choć mocno nadwątlony, Mewi Szaniec przetrwał w kompletnym stanie. Szaniec jest jednak solą w oku Zarządu Morskiego Portu Gdańsk. We wrześniu tego roku Ryszard Wocial, dyrektor rozwoju infrastruktury Morskiego Portu w Gdańsku, wysłał do wojewódzkiego konserwatora zabytków pismo, w którym postuluje ze względu na bezpieczeństwo żeglugi na Zakręcie Pięciu Gwizdków przebudowę nabrzeża Mew i rozebranie znajdującego się tam fortu.- W ocenie znawców przedmiotu oczywistym i bezdyskusyjnym obiektem podlegającym ochronie jest Twierdza Wisłoujście, natomiast nie są takimi obiektami forty i szańce. W przypadku Szańca Mew port liczy się z tym, że szaniec można by gdzieś przenieść, ale uważa to za niecelowe - napisał Ryszard Wocial. - Jakiekolwiek pomysły dotyczące likwidacji czegoś takiego jak Mewi Szaniec to czyste szaleństwo, a argument o przesuwaniu dużego murowano-ziemnego obiektu to fikcja - mówi wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński. - Mewi Szaniec tak jak wszystkie inne obiekty pamiętające obronę Westerplatte wchodzi w skład pomnika historii - pola bitwy o Westerplatte i z tego powodu objęty jest ścisłą ochroną. W przyszłości ma tu powstać zaplecze logistyczne dla zrekonstruowanego pola bitwy. Po interwencji Gazety Wyborczej" i konserwatora Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zdecydował się na niewielkie ścięcie nabrzeża Mew. - Zrobimy tylko ok. 30 metrową wcinkę. Resztę wyremontujemy w obecnym kształcie. Jest to konieczne, ponieważ inaczej Mewi Szaniec spłynie do kanału - powiedział Gazecie" Roman Kolicki z Morskiego Portu Gdańsk.


http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3758644.html

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie