Kaligari Napisano 25 Listopad 2006 Autor Napisano 25 Listopad 2006 Dzisiaj znalazlem dunska stronke odnosnie zolnierzy waffen ss odznaczonych krzyzem rycerskim i poszczegolnymi jego odmianami,bardzo duzo zdjec,wszystko jest poukladane alfabetycznie,ale to co mnie niepokoji to fakt ze doliczylem sie tam ok 8 polskich nazwisk:KloskowskiLipinskiNowakNowotnikPolewaczPrzedwojewskiSwierzinski i Pan Swientek,ktory w moich ochach zasluguje na szegolna uwage z racji tego ze ma typowo slowianskie rysy twarzy.Jak wy to rozumiecie?czy to naprawde polacy???http://www.frikorps-danmark.dk/Danske/Ridderkorsmodtagere.htmihttp://www.frikorps-danmark.dk/Danske/Ridderkorsmodtagere2.htm
kopijnik2 Napisano 25 Listopad 2006 Napisano 25 Listopad 2006 czy Kirchmayer był Niemcem? myślę, że niejeden...Ale ten od Pamiętników" i Powstania warszawskiego" napewno nie.czy Leszek Miler jest Niemcem?Janusz Weiss i inni...Kim byli - są, Mazurzy?odpowiedz sobie na te pytania...czy to naprawde polacy???odnosnie zolnierzy waffen ss przeczytaj wątek poniżej - ze zrozumieniemi będziesz wiedział
kopijnik2 Napisano 25 Listopad 2006 Napisano 25 Listopad 2006 jeżeli już to - Polacy, a nie polacy...
Mirosław Jastrzebski Napisano 25 Listopad 2006 Napisano 25 Listopad 2006 Jest jeszcze jedno wytłumaczenie tego zjawiska. W XIX wieku na tereny przemysłowe Niemiec przeniosło się w poszukiwaniu pracy sporo Polaków. Pozostali, ich dzieci stały się Niemcami o polskobrzmiących nazwiskach.
mauser29 Napisano 26 Listopad 2006 Napisano 26 Listopad 2006 a czy Klose jest Polakiem? a czy Podolski jest Polakiem?a tamci nawet jeśli byli to zaraz znowu zacznie sie krzyk ze ich na siłe wcielili
mirek1973 Napisano 26 Listopad 2006 Napisano 26 Listopad 2006 Niezła gromadka nie ma co mam nadzieje że wszyscy gryza ziemię miedzy innymi reinefarth kat Warszawy ciekawe za co dostał
kiler p Napisano 26 Listopad 2006 Napisano 26 Listopad 2006 Zapewne byli takimi Polakami, jak gen. Franciszek Kleeberg (bohaterski dowódca spod Kocka gdyby ktoś nie wiedział) Szwedem.
kucek Napisano 26 Listopad 2006 Napisano 26 Listopad 2006 Nazwiska jak nazwiska, to że brzmią z polska to nic nie znaczy.Zobacz sobie tablice poległych niemieckich podwodniaków w Kiel, chyba w każdym składzie załogi są polsko brzmiące nazwiska.pzdrps, znam jeden przypadek kiedy esesman nazywał się Kaczorowski, i co? I nic :)
huk 100 Napisano 26 Listopad 2006 Napisano 26 Listopad 2006 Mojej żony dziadek był w WH –do domu przyszło dwóch panów w skórach zapytało go jak się nazywała twoja babka ?-dziadek odpowiedział Klaman-no i Gut odpowiedzieli panowie toz .że jesteś Niemcem powiedzieli i poszli.Za pare dni dostał papiery że jest Obywatelem Rzeszy trzeciej kategorii-a na drugi dzień wezwanie do jednoski wojskowej –tyle miał do gadania !Rzecz działa się w okolicach Człuchowa w 1940 roku .Jak znajdę dokumenty bo gdzieś są u ciotki to wrzucę skan-pozdro
huk 100 Napisano 26 Listopad 2006 Napisano 26 Listopad 2006 zapomiałem dodać dziadek nazywał sie Gradkowski-pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.