Skocz do zawartości

Moja pierwsza renowacja hełmu....


Winchester

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 55
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Mata szklana jest gruba i kłopotliwie się ją szlifuje, dlatego stosuję płótno nasączone żywicą. Jest cienkie i można pozostawić pewne niuanse widoczne. A ten twój hełm wygląda teraz dość dziwnie. Chodzi mi o rant na około. Powinien być wywinięty na zewnątrz, bo to M42. A wygląda prawie jak w M40.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładnie naprawde
ale czy nie za grubo szpachlą chlasnąłeś? bo ja po szpachlowaniu i szlifowaniu mam
50-60 % stali hełmu na wierzchu, tak ze szpachla wypełnia tylko wżery a nie pokrywa całego hełmu. Kiedys pomalowalem hełm pokryty dokladnie wyszlifowaną dokladnie wprawdzie szpachlą i wyglądalo to jak skorupa. No i zaczeło mi się szlifowanie od nowa az ukazała się stal


pozdrawiam i życze sukcesów w renowacji, bo nic nie cieszy tak jak wąłsnoręczna naprawa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dałem tak grubo szpachli bop hełmik był bardzo zjedzony przez rdze tak ze blacha miejscamibyła bardzo cieniutka. troche jeszcze ten hełm zeszlifuje bo miejscami jest nie równa powierzchnia tak ze myśle że wyjdzie sii. No a druga sprawa że musiałem te ranty zrekonstruowac to troszke grubiej sie zrobiło w tamtych miejscach dlatego troszke musiałem wyrównac.

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Jak widać blacha sito i bez szpachli ani rusz.Ale na początek elektroliza.Roztwór ok 15% soli kuchennej z wodą,prostownik zrobiony z transformatora bezpieczeństwa-samoróbka,diody 10 A.Jednak po kilku minutach odlutowała mi się końcówka,tak gorący był przewód.Zmierzyłem prąd-16 A.zmniejszyłem napięcie do 7 V i prąd wyszedł mi ok 8 A.Garnek siedział ok 6 godzin,co kilkanaście minut go przekręcałem co by równopuchł".Takiej syfiastej wody dawno nie widziałem,po wyjęciu hełmu.Następnie stalowa druciana szczotka na wiertarkę i ognia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę źle zrobiłem,że od razu nie pospawałem pęknięcia na rancie-myślałem że szpachla przytrzyma tą nierówność,ale w końcu zdecydowałem się na zaspawanie...i od temperatury odprysnął mi kawałek nałożonej już szpachli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie