co to za kolba ?

[jacenty2004]

dla wyjaśnienia dodam , że to nie jest krótki mannlicher 1895 ani złamany 1890. to fabryczna robota ( ten ma jak widać odłamany kawałek drewna w miejscu mocowania przedniego bączka ...i w paru innych miejscach ale proszę się tym nie sugerować, strugany ręcznie nie był) Po frezowaniu widac że pasuje do niej komora i podajnik zwykłego długiego mannlichera 1890.Więc kto i kiedy je tak poskracał ?

[jacenty2004]

Renald ,a masz może jakieś jego obrazki lub link ,bo u siebie w papierach czegoś takiego nie namierzyłem i w necie podobnie?

[Renald]

Fotkę wysłałem na maila.
pozdrawiam

[jacenty2004]

Dziękuję

[jacenty2004]

dla wyjaśnienia dodam , że to nie jest krótki mannlicher 1895 ani złamany 1890. to fabryczna robota ( ten ma jak widać odłamany kawałek drewna w miejscu mocowania przedniego bączka ...i w paru innych miejscach ale proszę się tym nie sugerować, strugany ręcznie nie był) Po frezowaniu widac że pasuje do niej komora i podajnik zwykłego długiego mannlichera 1890.Więc kto i kiedy je tak poskracał ?

[jacenty2004]

.

[jacenty2004]

.

[jacenty2004]

jakoś nikt z moich znajomych, ani ja nie daliśmy rady jak do tej pory tej zagadce ?

[Renald]

Mannlicher M.88/24
Ciekawy o tyle, że zamiast drugiego bączka, ma strzemiono pasa zawieszone na szpili. Ale Belgowie przerabiali te karabiny według zamówienia, więc pewnie miał trafić do konkretnej formacji, np. policji konnej.
Pozdrawiam