Defilada Historyczna z okazji Narodowego Święta Niepodległości 11.11.2006 w Warszawie

[toel]

kolego atyl! a od kiedy to lekarz nie może być d-cą pocztu sztandarowego? a który to regulamin zabrania ?

[atyl]

Proszę o czytanie ze zrozumieniem.
Nie mam nic przeciwko dowodzeniu pocztem przez lekarza, o ile jest to poczet lekarzy. A na powyższym zdjęciu w poczcie jest lekarz, piechuro-kawalerzysta, i kawalerzysta (chyba,że zle interpretuję tę mieszankę mundurową).
Chodzi o to,że defilada jest przejściem formacji, czyli pewnej grupy jednakowo ubranej i wyekwipowanej. Dla wystąpień solowych są inne formy prezentacji.
Ponadto moje uwagi dotyczyły pewnego sposobu prezentacji, a raczej jego braku właśnie w przypadku pocztu i kroczącej za nim formacji przebranej w niedopięte i niedopasowane mundury oraz wyposażenie.

[sallah_al_din]

Miałem już nic nie pisać, ale niestety nie mogę opanować się po tym co widze na fotce obok.

To po kolei:

W ramach wstępu przypomnę że na uroczystościach, defliadach itp. oddział powinien wystąpić w strojach galowych i oporządzeniu defiladowym. Wszsycy członkowie powinni byc ubrani jednolicie.

A co widzimy ?

Po kolei:

POCZET SZTANDAROWY: prowadzi go podporucznik lekarz w płaszczu. Czyżby więc cały oddział to lekarze ? Hmmm .. konsternacja. Panu porucznikowi ktoś buchnął szablę, dlatego zapewne jej nie założył. Patrzymy dalej na poczet - może to rozwieje nasze wątpliwości, ale ooops powstaje jeszcze większa masakra.

Chorązym jest bowiem sierżant-podchorąży rezerwy piechoty. co lepsze w kawaleryjskich spodniach i oficerskich butach. Oczywiście płaszcza brak (może zapomniał) - kombinacja alpejska. Broni białej też ni ma. Po prawicy chorązego, paraduje wesoło kolejny podporucznik, jaki nie wiem ? Ale na pewno nie piechoty ani nie z lekarzy ... ale przynajmniej wiedział jak się ubrać na wystąpienie uroczyste. Po lewo od chorązego paraduje zaś st. ułan - też okradziony przez kolekcjonera broni białej. Generalnie pełna mozaika - 4 osoby, kazda inna z czego trzy od razu mogą iść do paki", przemyśleć kwestie swojego ubioru.

Jedziemy dalej,
PLUTON PIECHOTY:

Wpierw wojaki. Rozumiem że zbładzili w drodze na poligon/wojnę i ich pojawienie się w tym miejscu to przypadek. Mundury polowe, częśc polowego ekwipunku. Tak się chodzi na uroczystości ? Pomijam FATALNE założenie i NAGANNĄ prezencje. Wstydu zapewne sami najedli się na miejscu patrząc na kolegów z innych grup. Tak z ciekawości zapytam po co do karabinów Mausera (jak dobrze widze) ładownice od Lebela ? Część ma rękawiczki, częśc nie. Dobrze że chociaż mają hełmy wszyscy.

Jako bonus koło nich maszeruje chyba podporucznik po prawej w hełmie wz.31, a na koncu drugi oficer tyle że w wz.15. W ogóle to coś sporo tych oficerów - czterech na taki mały oddziałek - za to każdy z nich inny.

Ogólnie to dziwie się, że organizatorzy nie wykopali takiej grupy. No coż ale może znów chodizło o ilość a nie jakość. A jakość była - wystarczy spojrzeć na dwie inne grupy. Oko aż pieje z zachwytu. Niestety całe wrażenie psują przysłowiowi kaszaniarze". Przykro mi to pisać, ale mam nadzieję panowie że to was zmobilizuje do pracy nad sobą.

[toel]

allah z tobą sallah_al_din !

[toel]

panie pieczarka - czas do okulisty !!!!

[sallah_al_din]

Toel czyżbyś to ty był tym jednogwiazdkowym wesołkiem na przedzie, którego wszyscy biorą za lekarza ? Dwie cudownie pełne wypowiedzi doprawdy zaciekawiły mnie. O ile mnie oczy nie mylą to przecie tożto słynny komendant żandarmerii z Bzury 2005 prowadzi ten kwiaty młodzieży starszej i prawie młodszej. Słynny z osiągnięć i GAZ'a na jakim jeżdził (w GAZIE na gazie - 2 w 1). Jak dobrze widzę i poprawnie rozpoznałem - to pełen szacunek ! :)

Salam Alejkum !

[akagi]

Nie Sallah, to nie słynny" dowódca żandarmerii idzie na tym zdjęciu.
Natomiast winę należałoby rzucić na mnie jako kierowniak tego przedsięwzięcia - ja to koordynowałem i zapraszałem wszystkie pododdziały na Defilade. Więc krytykę to proszę pod moim adresem - po co kolejne awantury na forum

Jacek akagi" Haber
sony@onet.pl

[Hartmann]

Panowie , bez dramatyzowania i puryzmu . To było mniej , czy bardziej udane widowisko - dla LUDZI , a nie dla komisji regulaminowej . Przedewszystkim liczą się chęci . W stosunku do zeszłorocznej imprezy było dużo lepiej , więcej pojazdów i pododdziały , których nie powstydziła by się regularna armia / Cytadela , Dragoni , SBS / , a że dla reszty brakło pełnego wyposażenia - no cóż Pan Wajda ma pierszeństwo , taka jest prawda , film zawsze ma pierszeństwo . Ale wystarczyło być i zobaczyć że ludziom się podobało - i to w/g mnie wystarczy , co nie oznacza iż nie należy poprawiać błedów .
Za konstruktywną krytykę , w odróżnieniu od krytyki dla zasady diękuję .
Hart - odpowiedzialny za pojazdy w imprezie.

[Wlodary]

Kolego Sallah to ja prowadzę pododdział szkolny. O ile wiem to tylko ty bierzesz mnie za lekarza do prawdy nie wiem, dlaczego bo otok na czapce mam amarantowy, co jest barwą kawalerii dowódcą pocztu rzeczywiście jest lekarz weterynarii, co widać po otoku i łapkach na kołnierzu szkoda, że nie doczytałeś swoich książek do końca, inaczej nie pisałbyś tak oczywistych bredni. Jeśli masz jakieś uwagi to proszę je kierować na mój prywatny adres a nie zaśmiecać forum
Serdeczne podziękowania dla Jacka Habera i Leszka Kusiaka za ogromny wkład pracy przy realizacji przedsięwzięcia. Mam nadzieję ze pododdział szkolny jeszcze nie raz weźmie udział w rekonstrukcji, bo w końcu to dla młodzieży organizuje się tego typu imprezy

Pozdrawiam wszystkich uczestników