maciejlor Napisano 23 Październik 2006 Autor Napisano 23 Październik 2006 Witam. Szukam używanego garetta ace 250. Prosze o sugestie na co mam zwrócic uwage i jaka cena będzie korzystna. Pozdrawiam
necroskop Napisano 27 Październik 2006 Napisano 27 Październik 2006 Witam.Jako uzytkownik ACE 250 sugeruje zobaczyc w jakim jest stanie cewka od spodu, gdyż jest troche delikatna na przypadkowe pukniecia w kamienie.PozdrawiamMarek
Krichu Napisano 27 Październik 2006 Napisano 27 Październik 2006 Przy okazji wrazenia z uzytkowania 250 - moze ktoś mi opowie, ja zetknąłem sie z nim dziśbo do końca tygodnia mam stwierdzic czy mi odpowiada czy nie i go kupić, w razie co tygodniwy jest do kupienia za 800 pln jak ja sie nie zdecuduje
necroskop Napisano 28 Październik 2006 Napisano 28 Październik 2006 Witam.Ja ze swego ACE 250 dałem też cos koło 800 zł alne nówka nie bieganka ok 2 lata temu, więc wydaje mi się iż cena za używke 800 zł to duzo. Ja miałem gwarancje w sklepie we Wrocławiu a tam mam tylko 60 km więc w razie W" miałbym blizko. A to też lest ważne.PozdrawiamMarek
DarekD Napisano 28 Październik 2006 Napisano 28 Październik 2006 800zł.(rozumiem że już z osłoną na cewkę i z torbą) to moim zdaniem za dużo bo:1. Nie jesteś pierwszym właścicielem - tak, ma to znaczenie2. Nie masz już możliwości (nawet jeśli tylko teoretycznej)wzięcia wykrywacza na zaprzyjaźnioną firmę i podzielenie się Vat-em i podatkiem dochodowym.3. http://www.allegro.pl/item130375267_garrett_ace_250_oslona_na_cewke.html4. http://www.allegro.pl/item124578613_ace_250_garrett.html5. http://www.allegro.pl/item122810765__wykrywacz_garret_ace_250_za_taka_cene_.htmlMoim zdaniem można z tej ceny jeszcze coś urwać, albo coś dostać tzw gratisem.PozdrawiamDarek
monolog Napisano 29 Październik 2006 Napisano 29 Październik 2006 Ja za swojego rocznego dałem 700 złotych, oczywiście z osłoną cewki. Obserwując później aukcje na Allegro stwierdziłem, że mogłem kupić jeszcze taniej. Pozdrawiam
don66 Napisano 31 Październik 2006 Napisano 31 Październik 2006 Moim zdaniem 800 zł za używany to za dużo. Nowy kosztuje trochę tylko więcej. Sprzęt jest całkiem niezły, lekki i poręczny. Nie meczy ręki nawet przy dłuższym chodzeniu. Nie skomplikowany w obsłudze. Za te pieniądze lepiej trochę dołożyć i mieć nówkę.
Krichu Napisano 31 Październik 2006 Napisano 31 Październik 2006 Przecie pisze że sprzęt ma tydzień , no teraz już 10 dni.Człowiek który go kupił to mój znajomek twierdzi ,ze niespełnia jego oczekiwań, oczywiście ma w zestawie walize i osłone cewki, generalnie jest nowy, ma praktycznie dwa lata gwarancji. Największy problem w tym ,że nie mogę poradzic sobie z rozstaniem z moim Vikingiem 6DX2
DarekD Napisano 31 Październik 2006 Napisano 31 Październik 2006 ? Opinii na temat ACE250 jest na forum sporo, w większości bardzo pozytywne. Ja swojego/żony/córki ACE150 tez chwale ale brakuje pinpointa. W ACE250jest - podobnie jak ręczne strojenie do gruntu i bardziej selektywna dyskryminacja.Masz parę dni.. dzis/jutro to nie proponuję, ale wyjdź ze sprzętem w teren i dowiesz się o nim więcej niz przd monitorem. To tak na zimno.A co do ceny..ze znajomkiem to idź na piwo, a teraz to jest sprzedający/kupujący. I moim zdaniem 800zł. to za duzo.Czemu masz płacic więcej niż dostałby na allegro?Wyjdź z założenia że znajomkowi to może sprzedać taniej a nie drożej:)Sprzęt na kolor jest ok. Cena nie.PozdrawiamDarek
Zientas Napisano 1 Listopad 2006 Napisano 1 Listopad 2006 DarekD - w [b]ACE250 NIE MA ręcznego strojenia do gruntu[/b]
DarekD Napisano 2 Listopad 2006 Napisano 2 Listopad 2006 Masz rację Zientas, znów coś pokręciłem.PozdrawiamDarek
vismajor Napisano 10 Listopad 2006 Napisano 10 Listopad 2006 Miałem ace 250 - dobry na drobnicę - niezle dyskryminuje.Kupiłem rutusa solarisa - bez porównania.Pozdrawiam
vismajor Napisano 10 Listopad 2006 Napisano 10 Listopad 2006 Bez porównania=na miejscówkach po ace 250 wyciągałem monety solarisem ---no commentsPozdrawiam
Grzebiuszka Napisano 15 Listopad 2006 Napisano 15 Listopad 2006 A ja na miesjcówkach po Ace 250 wyciągnałem monetki .... używająć Ace 250. To na prawdę nic nie znaczy,po prostu nie ma przeszukanych miejsc, chyba że ktoś szuka centymetr po centymetrze jak archeolodzy.Pozdrawiam użytkowników Kanarka.Grzebiuszka
igor02 Napisano 15 Listopad 2006 Napisano 15 Listopad 2006 Witam. Ja podobnie jak przedmówca jednego dnia pochodziłem wzdłóż działeczki a drugiego w poprzeg tej samej działeczki. I w obu przypadkach były plony" może nie obfite ale zawsze coś:))
vismajor Napisano 22 Listopad 2006 Napisano 22 Listopad 2006 Racja.Taka sama sytuacja występuje po głębokiej orce na polu.W ten sposób corocznie przeszukuję miejscówki.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.