Skocz do zawartości

LUfa do mosina


Shizo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam wszystkich

nie posiadam jeszcze wykrywki ale mam pytanie czy ma moze kos z drogich kolegow lufe od karabinu Mosin wz. 1891/30 i nie ma z nia co zrobi z checi bym przyja bo moj mosin ma lufe z obrzeku prosze od odpowiedz

pozdro
Napisano
NIe no sorki ale wescie zemnie nie robcie takiej swini moze sa takcy osobnicy ale nie ja mimo ze jestem nowy na tym forum to nie wywine nigdy takich numerow..jestem mlodym poczatkujacym poszukiwaczem i chcialem sie zapytac bo mam troche zlomu od moska ale lufa jest lipna:/ i chcialem go zrobic zeby ozdabial moj przytulny pokojik tak jak reszta ojich znalezisk:D
Napisano
no spoko ale na forum nie powino byc takich ch**** co donosza w koncu powinnismy byc tu jak jedna rodzina" a nie jak sk******** co na siebie donosza

pozdro

ps. sorka za slownictwo ale sie zdenerwowalem
Napisano
Gośćmi tego forum jest nie tylko odzina" jak mniemam poszukiwaczy, ale również panowie funkcjonariusze z resortów siłowych, gdzie wiadomości ujawnione przez takich (tu wybacz)naiwnych służą za podstawę do wydania postanowień o przeprowadzeniu przeszukań. Albo jest drugie wyjście, sam jesteś jednym z nich, kleisz durnia" poszukując chętnych do transakcji. A więc nie pisz bzdur i słuchaj co ci radzą bardziej doświadczeni koledzy.
Pozdrawiam Wszystkich,szajko
Napisano
Ja już dawno pisałem, że bezpieka regularnie śledzi odkrywce. /nie posądzam kolegi - żeby było jasne/

Pamiętacie pewien prowokacyjny post - pomysł upubliczniania wszystkich swoich skarbów" ?

Nie z nami takie sztuczki Brunner !
Napisano
Na Allegro jakiś facet robi lufy" do destruktów giwer. Taka lufa" ma wszystkie wymiary oryginalnej lufy tylko z tym, że nie ma kanału przelotowego, tzn w środku jest pełna. Proponuję sobie taką sprawić.
Napisano
No, niezupełnie. Pan prokurator postanowi zasięgnąć opinii biegłego czyli osoby która posiada większe niż przeciętny obywatel zasób wiedzy w temacie interesującym oskarżyciela. I teraz jest istotne na kogo się trafi: czy na byłego milicjanta/policjanta czy też na byłego wojskowego. Ci pierwsi cierpią na tzw. syndrom praczki"wyniesiony z miejsca pracy
(wszyscy są brudni, czytaj winni" w mniejszym lub większym stopniu i problem tylko w dowodach), drudzy są bardziej obiektywni, może dlatego że trafiają się wśród nich rusznikarze z krwi i kości", prawdziwi fachowcy (choć i w organach ścigania są kompetentni ludzie). Gdzieś w Polsce trafił do ekspertyzy kryminalistycznej drugowojenny rewolwer, klasyczny destrukt, zglajchowany korozją, bryła zardzewiałego metalu. Fundamentalne pytanie skierowane do biegłego: Czy jest to broń palna z której można oddać strzał? Odpowiedź brzmiała - tak.
Ciekawe jak biegły doszedł do tak odkrywczych wniosków?
Ano fleksą" przepołowił tą bryłę metalu i znalazł w bębnie niewystrzelony nabój. Obrońca nie zgodził się z opinią biegłego i na jego wniosek sąd powołał innego, którego konkluzja była zupełnie odmienna. I bądż tu mądry.
Jaki z tego wniosek? Ano trza cholernie uważać z zapisanymi w ustawie częściami, które są uznane za istotne dla broni, bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi.
Pozdrawiam wszystkich, szajko
Napisano
@ Boruta
Jezeli bedzie mial komore to bedzie nielegal

@ szajko
Moze niedlugo nastapi zapowiadana weryfikacja bieglych i powstana listy - moze to ukroci takie skrajnie odmienne opinie w jednej sprawie
A co do ostatniej uwagi to sie zgadzam - trzeba uwazac

Pozdrawiam
Napisano
Co tu dużo mówić o biegłych - skoro niektórzy uznawali korkowce, bo można naboje mosina odpalić nim.

Że biegły, nie oznacza że nie idiota.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie