Jump to content

Hełm telegrafisty


Krisga

Recommended Posts

Witam
Z tym hełmem telegrafisty to jakaś bzdura. Wyobraźcie sobie tego biedaka biegającego z masztem, którego uprząż zasłania część twarzy, a chwiejny maszt, opadanie hełmu na oczy. Ktoś prawdopodobnie wykorzystał hełm do budowy czerpaka czy wielkiej chochli:))

Pozdrawiam
Vercyn
Link to comment
Share on other sites

Witam:-)))
Panowie !!!!!!!! wy sie nie znacie !!!!
To może być tylko chełm kucharza i to tzw erzatz :-))), jak Padał rozkaz Allez grochówken " to kucharzyna chełm z dekla zdejmował i mieszał grochówę tym ustrojstwem na patyku.:-)))) To nie jest żadna powojenna produkcja tylko Aleez original deutche kuchnien chełm !!!"

Ps: Jeśli popełniłem jaieś błędy w niemieckiej pisowni to przepraszam....ostatnio jakoś malo używałem tego języka :-)



PZDR PATRON
Link to comment
Share on other sites

Cyrograf15 niestety gnojowka i gnojowica to nie to samo, i nie zalezy od regionu polski, a raczej od skladu i roznych substratow :D mialem gleboznastwo na studiach i conieco o oborniku, i gnojowicy wiem :D.

a co do tematu to bzdura jak nic. sam widzialem jak z helmow psy jadly i rolnik zborze nabieral, przezto helm sie pieknie wygladzil. a to tez mi wyglada jak jakis czerpak do smoly czy cos
Link to comment
Share on other sites

Wybaczcie, ale wszyscy jesteście w błędzie! Kiedyś widziałem taki hełm telegrafisty", tylko ,że nie miał anteny tylko drewniany sztyl i służył on nie telegrafiście a chłopu do wybierania ego rzadkiego" z gnojownika koło obory - powiedzmy ładniej - do prac w gospodarstwie.
Link to comment
Share on other sites

Ten hełm to ostateczna i najbardziej wyrafinowana wersja Wunderwaffe.

Ten zaczep to w istocie Gep.Sd.Sfl.Fernsprach Neubau Starr Ausfuehrung P, czyli uniwersalny zaczep do aparatury noktowizyjno-IR, służący także jako FeldLafette dla karabinkow szturmowych z celownikami kolimatorowymi (pochodzącymi z produkcji w podziemnych fabrykach w Górach Sowich i w Trojmieście).
Można go bylo rowniez wykorzystywać jako nośnik prototypowego urządzenia identyfikacyjnego swój-obcy, szczególnie przydatnego podczas walk w mieście.

Jakby to powiedział jeden ze znanych polskich (?) autorów - ...gdybyśmy mieli więcej takich hełmów i Panter IR, w 46 bylibyśmy w Moskwie i Londynie i skopalibyśmy wam d..."

;-)

Anwenoit

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information