Skocz do zawartości

Dla miłośników przyrody


Pablo02

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich miłośników fauny i flory! Jestem pod ogromnym wrażeniem po ostatnim wypadzie do lasu ( aż musiałem się z Wami tym podzielić !:)). Kilka dni temu idę sobie przez leśne ostępy, a tu nagle widzę pięknego ptaka. Pierwsza myśl, to co w lesie robi kogut? Podszedłem bliżej, i stwierdziłem że zobaczyłem prawdziwego głuszca! Dla mnie to prawdziwa rewelacja, gdyż głuszce w nadmorskich lasach raczej nieczęsto się spotyka. Ja widziałem pierwszy raz na żywo. Nie podjąłem próby fotografowania, gdyż wycofałem się ostrożnie aby go nie płoszyć. Dla zainteresowanych piszę, że był to las mieszany, gęsty, na przejściu z sosny w buk. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzieć to nie widziałem ale najprawdopodobniej słyszałem zeszłej jesieni w lasach Babiej Góry. Z żadkich okazów to naprzykład widziałem ostatnio na łące pająka Tygrzyka Paskówke. Jest ponoć dość rzadki, a ma piękną pajęczyne z takim zygzakiem do wnętrza. A sam pająk wygląda jak osa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh u mnie na łące za płotem jest dość dużo tych pajączków.Pamiętam jak byłem mały strasznie ich się bałem czyżby arachnofobia??Na terenach moich poszukiwań z wykrywką spotkałem cietrzewia!W moim rejonie jest dość zróżnicowana flora i fauna więc nie trudno o takie spotkanie w okolicy krąży opowieść o białym jeleniu czyżby to opowieść w stylu tygrys u dziadka w garażu chociaż albinosy się zdarzają.Może uda mi się go spotkać na wykopkach. : )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi z ciekawych okazów trafiały się na Mierzei; Borsuki (cała rodzinka), z ptaków Ochar (podobno rzadki w Polsce), na Mazurach rodzina łosi. A zdarzało sie wam znajdować poroża w czasie wykopów? Ja mam kompletne jelenia oraz sarny (3 rogi :] ) wszystko Mierzeja.
pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam poroże koziołka sarny dokładnie 3 sztuki powiedzmy 2 od pary i jedno znalezione luzem, teraz na moim terenie rozprzestrzeniły się lisy i często znajduje się szczątki saren,zajęcy i bażantów.Swego czasu też spotkałem łosia, co do łosia to trudno go spotkać bo to wędrowcy łażą z lasu do lasu prawie jak my!!!Ja na borsuki bym uważał bo słyszałem że atakują w czułe miejsce!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawszej gadziny u mnie to Jarząbek (Tetrastes bonasia), Bocian czarny i ostatnio kuna leśna - stała z 5 m odemnie słupka i oglądała :) Kiedyś widziałem łosia, ale z odciętą głową - prawdopodobnie zastrzelony przez kłusowników...
A co do Tygrzyków paskowanych - to u mnie są łąki gdzie jest ich zatrzęsienie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wyjątkiem Bociana Czarnego i Łosia - kuna i jastrząbek łowne. Łoś korzysta z tzw. moratorium na odstrzał w związku z małą liczebnością. Natomiast na Kielecczyźnie dość rzadki, łeb ucięto rzecz jasna dla poroża.
Za to duuuużo jest bobrów - znak poprawy jakości wód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie