Skocz do zawartości

Zelta - miejsce mocowania


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Tym razem mam pytanie skierowane przede wszystkim do kolegów zajmujących się odtwarzaniem żołnierzy Wehrmachtu. Gdzie prawidłowo powinna być mocowana Zelta. Chodzi mi o sytuację, w której do szelek szturmowych nie ma A-ramy. Spotkałem się bowiem z dwoma rozwiązaniami: do pasa głównego na wysokości pośladków, oraz na plecach do górnych sprzączek szelek szturmowych (tych do których przyczepia się A-ramę). Które rozwiązanie było częściej praktykowane i w związku z tym można je byłoby uznać za bardzie zgodne z prawdą historyczną?
  • Odpowiedzi 55
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Raczej to do pasa. Polecam jednak zakup A-ramy - dobrze rozkłada ciężar ekwipunku na całych plecach i przesuwa jego środek ciężkości ku górze, dzięki czemu dźwiganie całego majdanu jest dużo wygodniejsze.
  • 3 months later...
Napisano
Odgrzewam stary wątek, bo mam jeszcze pytania – wreszcie kupiłem już A-ramę, ale nie mam do niej torby ubraniowej. Stąd dylemat – czy zawsze była ona wykorzystywana (bo przeglądając zdjęcia dokumentalne nie zawsze jest widoczna), czy dużym odstępstwem jest jej brak i gdzie ewentualnie mógłbym ją nabyć?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
Hindus
Napisano
Na początku wojny, kiedy nie wszystkie oddziały były wyposażone w szelki, zelty były troczone do pasa głównego, Później, jeśli nie było A-ramki, to do D-ringów szelek, Był jeszcze trzeci sposób mniej popularny. Zelta zrolowana przez ramię. Tak trochę po rosyjsku. Co do zakupu, to szukaj na Allegro, może u Frankowskiego. Na zachód od Łaby taka torba kosztuje 20 euro , a za Kanałem La Manche 20 funtów. Taniej bedzie uszyc samemu z kawałka starego brezentu.
Dylematu co do używania nie rozwikłasz ani na tym forum, ani na żadnym innym.
Póki co noś A-ramkę z Zeltą i menażką, dostaniesz/zrobisz sobie torbę, to sobie ja przytroczysz.
Napisano
Steiner, masz jakieś fotki, gdzie zołnierze WH noszą celty przez ramię po rosyjsku"? Bardzo mnie to zaciekawiło i jesli to prawda, to sam chętnie to wykorzystam :)
Napisano
Co więcej ta fotka może byc z kampanii wrzesniowej lub z ćwiczeń tuż przed wojną. Świadczą o tym błyszczące hełmy, brak szelek i wyglancowane buty.
Napisano
Zelta przez ramię nie była jakoś specjalnie mocowana. Trzeba ja poprostu zrolować, złożyc na pół, spiąć na dole trokiem i założyc przez ramię. Nie wiem też czy ten patent był jako pierwszy i został zaniechany, czy ten sposób był wygodny. Trzeba spróbować tak pochodzić.
Napisano
Fotka jest z tego roku, z imprezy w Wyrach. Na zdjęciu panowie z grupy reko 1. Pułku Spadochronowego FJR 1. Oni właśnie noszą zelty przez ramię, co dzień wcześniej na pokazie poparli materiałem fotograficznym. A że spadochroniarze zawsze muszą mieć coś inaczej, dlatego panowie z FJR 1 noszą po dwa chlebaki, co tez było pokazane na zdjęciach.
Napisano
ojej...

w warunkach bojowych bywa to różnie, nie wiem nigdy nie próbowałem takiego mocowania zelty, moim skromnym zdaniem jest to nie wygodne ale chętnie sprawdze ;]
Napisano
Jeśli tak jest Steiner to mamy tu chyba pewne science fiction, bo o ile szelki piechoty zostały wprowadzone w 1939 i mogły się pojawić na polach bitew we wrześniu 39 to szelki typu kawaleryjskiego używane też przez FJ, które ci rekonstruktorzy mają na sobie zostały wprowadzone do użytku w lutym 1940 roku ;) Nie to żebym się od razu czepiał, tak napisałem jako ciekawostkę ;)
Napisano

Ci niedoinformowani członkowie FJR.1 nie wiedzieli, że ich szelki zostaną wprowadzone w 1940, i założyli je na siebie w marcu 1939. Założyli je na mundury Heer, w których występowali jeszcze w początku '39, mimo, że w 1938 wcielono ich do Luftwaffe.

Napisano
Tak czułem, że dowiem się czegoś nowego po napisaniu tego postu :D Dzięki za dogłębne wyjaśnienie :D. To kiedy w końcu wprowadzono te szelki, bo znalazłem informację, że rozkazem z 15 lutego 1940 roku ?
Napisano

Minęło pół roku, a ci, najwyraźniej niezbyt rozgarnięci goście, nadal się nie zorientowali, że ich szelki zostaną wprowadzone dopiero w 1940. No i, ignoranci, zaatakowali w nich Polskę. Gdyby wiedzieli, że będą pewnym science fiction, to pewnie by się publicznie w tych szelkach nie pokazali, tylko spokojnie poczekali na 1940...

Napisano
Ale nevermind, bo to offtop.

Panowie, z zeltą przez ramię da się żyć :) Cały dowcip w tym, żeby zwinąć ją na odpowiednią długość. Jeśli się ją potem dobrze zepnie trokiem, to ani się specjalnie nie przesuwa, ani nie rozlatuje. Przebiegliśmy w Wyrach całkiem spory kawałek (od schronu do pomnika) sprintem i oporządzenie zostało na swoich miejscach...
Napisano
No cóż, wiem tylko jakiemu źródłu juz więcej nie zaufam:

http://www.germanmilitaria.com/Heer/photos/H58955.html

Retimnon - gratuluję poczucia humoru. Szkoda tylko, że nie odpowiedziałeś na moje pytanie :(
Napisano
Panowie tzw. szelki bez troków pomocniczych i D-ringów używane przez kawalerie ,artylerie i FJ nawiązuja swym krojem jeszcze do szelek z I Wojny Światowej ,także kolego kiler p germanmilitaria.com maja złe informacje. Co do noszenia celty w powyżej pokazany sposób ,było to dosyć popularne (przynajmniej w pierwszym okresie wojny). Jutro zaprezentuje 2 fotki ,z Westerplatte oraz Lini Maginota.
Pozdrawiam
Napisano
Bardzo Wam dziękuję za informacje - mam jeszcze jedno pytanie związane z tym tematem. Na wyposażeniu żołnierzy WH po za Zeltą, były również śledzie i maszt do niej, w niewielkim pokrowcu. Czy były one noszone razem z całym wyposażeniem, a jeżeli tak to gdzie je troczono / mocowano?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie