Skocz do zawartości

Wykrywacze z Rosji?


ridiger

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie widziałem jak działa ten ruski wykres fazy, ale to żadna nowość i nie może być adzieckim patentem" :) Jest sporo sprzętów pomiarowych w elektronice, które wytwarzają wszelakiego rodzaju wykresy amplitudowo fazowe, czyli obrazujące wierzchołek wektora jakiegoś sygnału. Bo to jest niezwykle częste zagadnienie pomiarowe w szeroko pojmowanej elektronice. Choćby wektorowe analizatory sieci czy modulacji. Takie urządzenia były produkowane od kiedy istnieje lampa oscyloskopowa :) Zapewniam czytających ten wątek że Rosjanie nie stworzyli żadnego z tych urządzeń jako pierwsi :) Delikatnie rzecz ujmując :)))
Matematyków i teoretyków zawsze mieli wielu w światowej czołówce. Ale ani aż tak wielu, ani się to nie przekładało na wyroby przemysłowe wysokiej technologii. Naukowo próbowali nawiązać rywalizację podczas wyścigu do kosmosu, ale przegrali i potem było już tylko gorzej albo dużo gorzej. W teorii elektroniki też nigdy nie grali pierwszych skrzypiec.

Signagraph" we Whitesach XLT i DFX robi też dokładnie to samo, tyle że wykres jest nie w postaci biegunowej a kartezjańskiej (prostokątnej X-Y) i nie wszystko pojawia się na wykresie a tylko to co program uzna za sygnał który pokazać NALEŻY. A to zapewne jedynie dlatego, że wspomniane Whitesy mają mózgi elektroniczne nie na tyle szybkie, aby być w stanie w czasie rzeczywistym wyrobić się z pomiarami, obliczeniami i odczuwalnie płynną prezentacją wyników na ekranie. I tyle. Bo przecież i tak w dobrym wykrywaczu najważniejsza jest w tej kwestii prędkość sygnalizacji audio, żeby następowała nad celem a nie jakiś czas potem.
Napisano
Powiedziałeś rzecz oczywistą - szczególnie XLT to już leciwa konstrukcja. DFX mimo że młodszy i 2-częstotliwościowy jest słabszy, gorszy i moim zdaniem ma mniej dopracowane oprogramowanie.
Mimo to XLT jest nawet wśród obecnych konstrukcji rewelacyjny, ponieważ już wówczas zbliżył się do niemal granic możliwości detekcyjnych w tej klasie sprzętu.

A tak na marginesie, zupełnie nie o tym pisałem wyżej, prawda?
;)
Napisano
Koledzy ze wschodu
zacieli robić całkiem przyzwoite konstrukcje wykrywaczy jak i akcesoriów które biją na głowę a nawet nokautując niektóre zachodnie konstrukcje nie mówiąc o naszych krajowych he he
Przydał by sie jakiś krajowy dystrybutor tego , wsumie można kupić u nich gwarancja 2 lata i wysyłka do polski bez problemowo
Napisano
A dlaczego niby koledzy ze wschodu" nie mieliby robić dobrych wykrywaczy? A co to za problem? Części są te same na całym świecie dostępne. Wiedza i umiejętności też nie trzymają się granic państw. Do zrobienia wykrywacza zresztą jakaś specjalna wiedza nie jest potrzebna, wystarczy taka na średnim" poziomie.
Napisano
Kilka postów wyżej Brzęczyszczykiewicz napisał -

Whitesy mają mózgi elektroniczne nie na tyle szybkie, aby być w stanie w czasie rzeczywistym wyrobić się z pomiarami, obliczeniami i odczuwalnie płynną prezentacją wyników na ekranie. I tyle.

Bo przecież i tak w dobrym wykrywaczu najważniejsza jest w tej kwestii prędkość sygnalizacji audio, żeby następowała nad celem a nie jakiś czas potem.


Aż boję się napisać - ale według tej interpretacji, wykpiwany przez pana B. - Tesoro Tejon RZĄDZI!!
Napisano
Paul napisał:

Aż boję się napisać - ale według tej interpretacji, wykpiwany przez pana B. - Tesoro Tejon RZĄDZI!!"

Ważne są zawsze preferencje i upodobania.

Muzyki wszak można słuchać z kasety walkmana lub z iPoda’a. Mniej więcej podobnej różnicy, w sensie obrazowym, można doszukać się pomiędzy detektorem analogowym i cyfrowym.

Trzeba tylko wziąć jakieś przyzwoite detektory do ręki..

Postęp jednak się dokonuję. Jak weźmiesz najnowszy detektor firmy White’s to zobaczysz, że zastosowano w nim najlepsze przetworniki z możliwych do zastosowania – to się przekłada na jakość detekcji.

Pewne rzeczy można bowiem porównać – trzeba jednak mieć wgląd w istotę rzeczy.

Pozdrawiam
Taktyk
Napisano
Twoja interpretacja interpretacji paul, jest fałszywa, ponieważ XLT reaguje audio natychmiastowo, jak analogowiec. DFX niestety robi to wyraźnie słabiej, co jest jedną z jego wad. Ale ja nigdy nie chwaliłem DFX a podałem go tylko jako przykład podobnej konstrukcji sprzętowej.

Przez to co napisałem:
Whitesy mają mózgi elektroniczne nie na tyle szybkie, aby być w stanie w czasie rzeczywistym wyrobić się z pomiarami, obliczeniami i odczuwalnie płynną prezentacją wyników na ekranie."
należy rozumieć, że ponieważ są wiekowe jeśli chodzi o możliwości obliczeniowe, to mimo 2 procesorów nie BYŁYBY w stanie robić WSZYSTKIEGO odpowiednio szybko, aby uzyskać WRAŻENIE PŁYNNOŚCI. I dlatego prezentacja wykresu, aby nie wprowadzała niedozwolonych opóźnień w audio i aby była tak szybka, jak na dobry sprzęt przystało, ma pewne uproszczenia. Nie jest po pełen gładki wykres, tylko dość szerokie słupki obejmujące kilka stopni. I nie jest regularnie odświeżany, tylko w razie potrzeby. Na ekran w XLT nie ma się więc co gapić bez przerwy, lecz wystarczy spoglądać na niego kiedy jest sygnał audio. Wtedy informacja na wykresie jest aktualna i adekwatna do sygnału audio.
Mimo tych koniecznych uproszczeń, graficzna prezentacja sygnału w XLT jest niezmiernie przydatna i pomocna w interpretacji. I nie ma żadnego porównania z tekstowym wyświetlaczem w cortesie, nie mówiąc o tejonie który jest prościutkim sprzętem analogowym i ma tylko gołe audio.

Jak rozumiem w omawianych ruskich sprzętach jest płynna" prezentacja sygnału, co nie dziwi, bo przy dzisiejszych procesorach nie jest to problemem. W tym, co u mnie w głowie jak pomysł, też tak JEST :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie