Skocz do zawartości

Rekonstrukcja walk na Kępie Oksywskiej.


Rekomendowane odpowiedzi

he he he- widziałem jak co niektórzy ubrani w sukienne umundurowanie spoglądali to na żar lejący sie z nieba to na wasze drelichowe mundury :))"

Już nie długo, nie długo... i sukienne mundury" będą się wylegiwać w lnianych dreliszkach;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Witam

Ze swojej strony chciałem serdecznie podziękować za zorganizowanie świetnej imprezy, było naprawdę super. Nie zraziło mnie nawet noszenie rannych w 35* ukropie, noszenie opaski z czerwonym krzyżem w takich inscenizacjach to sama przyjemność. Dziękuję organizatorom i uczestnikom bitwy. Do zobaczenia na kolejnych rekonstrukcjach!

Pozdrawiam
Gohan
SRH Wrzesien39
www.wrzesien39.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w temacie drelichu i sukna ...

podziwiam wszystkich którzy biegali w sukiennych mundurach ... zarówno po stronie polskiej jak i chłopaków z GROLMANA w niemieckich M-36 ... oj napocili się biedni napocili ... co do polskich to tylko na oko osądzić mogłem ich fakturę, ale GROLMANOWSKIE mundury znam, i nie zazdroszczę potu. Z uwagi na to że brałem udział w epizodzie '45 miałem możliwość biegać w kamo i drelichach, co przy tej pogodzie było zbawienne a Wy panowie zwarci i gotowi ... choć i nasi elektrycy pod kangurkami zgodnie z regulaminem mieli sukienne M-44 ... JEST JEDNAK SIŁA W REKONSTRUKTORACH ... niezależnie od formacji ...

Sebastian
Mizerski
LTRH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem w koszu mojej Emilki czarną menachę !. jeżeli ktoś zagubił - niech poda jej typ lub niech ją opisze - odeślę. Ponadto - mam jeden nadstanowy magazynek od AKMS-a i niebardzo wiem czy to SG czy Łódź czy ktoś prywatny (...). Ma cechę charakterystyczną, którą pewnie właściciel zna - proszę o info, czy ktoś tego nie szukał. ( nie jest to element broni, której ustawa zabrania posiadać - zatem nie pękajta w gadce :o) ).

Mizeria ! na następnym spotkaniu wykuje się na pamięć Любе i pojedziemy po całości ! .

Pozdrawiam wszystkich - Stopczyk

.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mizeria!

Normalnie na rekonstrukcjach wystepuje w M36 jako Niemiec. Na kępie Oksywskiej byłem gościnnie jako polski sanitariusz. Uwierz mi że noszenie gabardynowego munduru wcale nie jest lepsze od noszenia sukiennego M36, a nawet gorzej. Czegos takiego jeszcze nie przezylem. Oczywiscie zlozylo sie na to wiele innych czynnikow takich jak noszenie rannych, ciagle bieganie po polu inscenizacji, ale bylo naprawde ciezko i teraz juz przynajmniej wiem co to oznacza byc Polakiem".

BTW: Na tej inscenizacji Polscy żołnierze padali jak muchy. Zapewne w większości przypadkow tak mialo byc, w innych, padali ze zmeczenia i przegrzania (wtedy sanitariusze mieli pelno roboty), a po stronie niemieckiej nie padła nawet jedna osoba (kuloodporni ;)), wiec wydaje mi sie ze latwiej sie zmeczyc Polakom w ich mundurach niż Niemcom w suknie (Oczywiscie polskie tez byly sukienne, ale w wiekszosci to przerobione KBW czyli gabardyna).
Coz... moja prywatna opinia.

Pozdrawiam
Gohan
SRH Wrzesien39
www.wrzesien39.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!
co do przelanego potu, to zapewniam, że pomimo drelichów które mieliśmy (marynarze) to też go sporo wylaliśmy.
najważniejszym zyskiem z imprezy z naszego punktu widzenia jest to, iż znalazł się świadek wrześniowego boju (nie brał w nim udziału - rolnik) który widział marynarzy w akcji....i wyjaśnił nam troche spraw...

Bolas dzięki za zdjęcie w okopie- jest kapitalne. (robił je ktoś od was chyba)

wracając do naszego ubioru i zdjęcia które zamieścił berlin......to podobnie jak większość i Polaków i niemców wyszliśmy w wersji od krawca"...a wiadomo na wojnie jak to na wojnie..... nie wszyscy są tak wystrojeni" jak regulamin nakazuje.


smochy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainspirowany zdjęciem obok w insnenizacji z 1945 wystąpiłem w podobnym stroju:) tj nieśmiertelnik oraz hełm na głowie + lornetka (o spodniach i butach nie wspominać chyba nie muszę:)Było całkiem znośnie dopóki plecami nie wylądowałem na ściernisku:P zatem można na różne sposoby walczyć z falą upałów.
P.S. gdyby tylko ktoś miał fotki obrazujące okolice stanowisk dział byłoby fajnie bo mógłbym wreszcie zobaczyć jak to wyglądało. Koncept konceptem ale nie wszystko musi tak dobrze wyglądać
Michał
dekownik" z Lw ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gohan

co do kuloodporności Niemców, padali ...oj padali ...
epizod wrzesień 39 widziałem z burty Sdkfz-a chłopaków z Poznania, WH szedł jako obstawa i uwierz że padali ... po każdej komendzie !!! PETARDA !!! padali w promieniu 10 metrów po obu stronach ... co do chłopaków w polskich mundurach, widziałem jacy byli zmordowani, bo później to Niemcy odtransportowywali ich do szpitala polowego, jak ktoś miał fuksa to go motorkiem podwieźli :)

W walkach 45 brałem już udział na piechotę" jako obsługa działa, myślę że i Stasiu i Klos i Diabeł którzy przytargali i obsługiwali armaty wiele by mogli powiedzieć o tych walkach. Ze swej strony mogę tylko wtrącić, że i tam Niemcy padali, Michał, ten w hełmie i nieśmiertelniku na przykład padł z wyciorem w ręku biegnąc do lufy armaty, sam go stamtąd później odholowałem, mnie ubił kol. Czyżby ze swego wiernego mosinka ...

Myślę że gwarancją pięknej (teatralnej) śmierci jest kontakt wzrokowy przeciwników. Z laskami i chłopakami z TGRH mamy ten temat omówiony przy niejednym kufelku herbaty i na niejednym pobojowisku przećwiczony ... żałuj ze nie byłeś przy armatach kiedy zdobywali je czerwonoarmiści ... jak pięknie Misiek wyglądał w czasie szturmu, a jak później realistycznie SS-manów rozstrzeliwali ... aż miło było polec ...

a przy następnej okazji spajom szto ta nibudź Sotopczyk, oj spajom ...

Sebastian
Mizerski
LTRH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie