Gość Napisano 13 Sierpień 2003 Napisano 13 Sierpień 2003 Ludzie ! Mała prośba. Chodzi o karabiny i karabinki Berthiera wz.907/15 i wz. 1916 oraz ckm Schwarzlosego wz.1902/12. Czy w Wojsku Polskim broń ta była przekalibrowana na 7,92 mmm ???. Oryginalny kaliber to 8 mm. Tyle, że czasami w informacjach o tej broni pojawia się właśnie kaliber 7,92 mm. A może część broni była juz tak wyprodukowana ?Np. ckm Hotchkissa wz.1914 miał lufy wymienione na amunicję mauserowską.
bjar_1 Napisano 13 Sierpień 2003 Napisano 13 Sierpień 2003 Z tego co wiem Berthiery wz.07/15 i 07/16 w WP nie były przerabiane na amunicję mauserowską 7,92 mm ,strzelały nadal nabojem 8 mm wz.1886. Ckm Schwarzlose (wz.07/12 !) także nie były przerabiane na 7,92 mm.bjar_1
Gość Napisano 13 Sierpień 2003 Napisano 13 Sierpień 2003 Berthiery i Lebele w polskiej sluzbie strzelaly amunicja 8 mm, ktora nawet produkowano w Polsce (zaklady amunicyjne-Pocisk")Cekaemy Schwarzlose nie braly udzialu w walkach wrzesniowych, a jesli juz, to musialy byc pojedyncze sztuki, bowiem grubo przed Wrzesniem wycofano je ze sluzby.Nie przerabiano wiec kalibru.Hotchkissy, zarowno piechocinskie jak i te z tankietek byly przerobione na amunicje Mausera, stad miedzy innymi otrzymaly oznaczenie wz 25.
polsmol Napisano 13 Sierpień 2003 Napisano 13 Sierpień 2003 Obiło mi się ouszy, ze ckm-y wz. 25 były eksportową wersją (niezbyt udaną) na aunicję mauserowską.
Gość Napisano 13 Sierpień 2003 Napisano 13 Sierpień 2003 No tak, dla francuskiego producenta byla to wersja eksportowa:)) Dla Polakow:)) Miala zmieniony kaliber:-) Wczesniejsze Hotchkissy wz. 14 mialy 8 mmTak, czy siak nie sprawdzaly sie one, co zaowocowalo konkursem, w wyniku ktorego powstal ckm wz 30 Browninga.
Gość Napisano 13 Sierpień 2003 Napisano 13 Sierpień 2003 Od razu, zeby zapobiec ewnetualnym sporom, co do Hotchkissa, wyjasnie swoj punkt widzenia.Zmiany we wzorze 25 dotyczą poza kalibrem, tłumika ognia, donośnika taśmy, czółka zamka i krótszej od wz 14 lufy o 2 cm. Natomiast sporne jest, gdzie owe zmiany byly dokonywane i literatura nic na ten temat nie mowi.Z jednej strony na jedynym, znanym mi piechocinskim egzemplarzu (z podstawa zreszta:) jest wybity na tylnym chwycie orzel, a na regulatorze gazowym napis: ie odkrecac", co sugerowaloby zmiany dokonane juz w Polsce, z drugiej jednak istnieje sygnatura calibre 7,92" identyczna z francuska, tylko 8-milimetrowa. Ponadto, wszystkie glowne czesci posiadaly numer i co ciekawe litere p".Trudno jednak jednoznacznie stwierdzic, czy mialo to oznaczac zmiany przeprowadzone w Polsce, czy moze francuskie oznaczenie zamawiajacego.O Hotchkissach z tankietek nie wspominam, bo te mialy zamontowany na dwoch srubach wspornik do optyki i jest oczywiste, ze ta przerobka zostala dokonana u nas.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.