wars98 Napisano 26 Maj 2006 Autor Napisano 26 Maj 2006 Witam!Wieści z sieci:Rzeczpospolita" z dnia 26.05.2006, Nauka, MZ Sensacyjne odkrycie przy współudziale PolakaRzeczpospolita": W słynnym rezerwacie przyrody Serengeti w Tanzanii archeolodzy odnaleźli ślady pozostawione przez ludzi 80 tysięcy lat temu. Ale prawdziwą sensacją jest odnalezienie paciorków ze skorup strusich jaj.W wykopaliskach zorganizowanych przez amerykańską Serengeti Genesis Fundation bierze udział prof. Michał Kobusiewicz z PAN.Odnalezione paciorki przesuwają wstecz o kilkadziesiąt tysięcy lat typowo ludzkie zachowanie, jakim jest ozdabianie ciała - wyjaśnia prof. Kobusiewicz. - Ale jednocześnie przesuwają do przodu próg stanowiący granicę człowieczeństwa; tym progiem jest moment, w którym pojawia się samoświadomość, poczucie własnego ja", odrębności w stosunku do innych postaci z grupy. - Materialnym przejawem takiego poczucia - mówi prof. Kobusiewicz - jest moment, w którym pojawiają się ozdoby. Nasze wykopaliska wykazały, że stało się to 80 tysięcy lat temu.Odkrycie dokonane w Tanzanii podważa teorię uznawaną przez większość antropologów i archeologów, według której Homo sapiens był taki sam jak ludzie współcześni już wtedy, gdy pojawił się na świecie jako gatunek, czyli 200 tysięcy lat temu. Niektórzy badacze przypuszczają jednak, że był do nas podobny jedynie zewnętrznie, natomiast nie dorównywał jeszcze ludziom współczesnym pod względem mentalnym. Ta przemiana nastąpiła dużo później, właśnie około 80 tysięcy lat temu, pod wpływem jeszcze niepoznanych zmian neurologicznych. Dowodem tego są najstarsze na świecie ozdoby odkopane w Tanzanii.
Cronos Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 I z tego miejsca można rozpocząć poraz kolejny sprawe akazanej Archeologi" która była ostatnio wałkowana w wątku o Piramidach w Bośni.
von Teuto Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 Witam,czy to odkrycie, o którym wyżej, to sensacja? Oczywiście...... że NIE ! Raczej potwierdzenie znanej od conajmniej 100lat naukowo udowodnionego faktu, iż ludy północy" kolonizowali Afrykę i Amerykę, w najgorszym przypadku, już 80.000-200.000 lat temu, co potwierdzają t. zw. ysunki skalne" w Bohuslän (zwane czasami biblią północy i 200.000 lat stare) odcyfrowane przez Fr.v. Wendrin'a, a przez t.zw. współczesnych naukowców" kompletnie ignorowane. Naukowiec, pani Dr. Virginia Steen-McIntyre, należy do tych prześladowanych badaczy która przedstawiła dowody zupełnie nie pasujące do koncepcji całej zgraji politycznie poprawnych aukowców" i ich chlebodawców wychodzących z założenia że to nie może być prawdą dlatego...... bo na Kontynencie Amerykańskim nie żyły małpy człekokształtne" z których, jak twierdzą, sami pochodzą :)) !!Jej relacja która ukazała się w XXP w 1999 r. jest ewidentnym dowodem panowania kriminalistów i kolejnym przykładem innego przebiegu wydarzeń na tej planecie. Udowodniła, że kontynent amerykański zamieszkiwali ludzie już 250.000 tyś. lat temu, dokonała tego z całym zespołem innych specjalistów w tym antropologów, archeologów, geodetów i geologów. Ta jej fascynująca relacja- opowieść, zawierająca ogromny ładunek dramatyzmu i radości (ODKRYWANIA!!) jest jednorazowa. Przez dziesiątki lat amerykański naukowy establishment nabijał się z nich i ich odkryć, nie dopuszczał do żadnej publikacji, ignorował i wyśmiewał. Można to w pewnym sensie zrozumieć, oni wszyscy tej zakodowanej liczbowej (12.000 tyś.lat osadnictwa w Ameryce) bariery nie byli w stanie mentalnie przekroczyć, szczególnie dlatego bo sami ustalili, że te znalezione w Starym Swiecie" (Europa) narzędzia wytworzono dopiero przed 50.000 tyś lat i zrobił je homo sapiens sapiens, który według ich teorii pojawił się gdzieś w Eurasien przed około 100.000 lat.Tymczasem team p. Stee-McIntyre potwierdził istnienie ludzkich narzędzi 250.000 lat temu i to w Meksyku. Ten sposób rozumowania i postępowania jest przykładem reakcyjnej nauki ?do dzisiaj istniejącej - która skonfrontowana z faktami nie pasującymi do opracowanych przez nią teorii , wyrzuca po prostu dowody na śmietnik. Takie postępowanie w istocie jest w nauce częstsze niż na ogół się przyjmuje, a dotyczy głównie historii i archeologii. Główną postacią tej historii był jednak Meksykanin Juan Armenta Camacho, od niego się wszystko zaczęło. Wzrastał w Pueblo , jako młody chłopak biegał po okolicy i znalazł kość podobnego do słonia zwierzęcia w której tkwił czubek oszczepu wykonany z krzemienia. Prawdopodobnie ktoś i w jakimś czasie na to zwierzę polował. Kim jednak on był ? I kiedy żył ? Ta kość i te pytania zadecydowały o tym, że poświęcił całe swoje życie na rozwiązanie tej zagadki. Zebrał dziesiątki i setki kości i szkieletów mastadonów, wielbłądów, mamutów, koni ,antylop i wilków. Z czasem tym co robił i tym co znalazł oraz tym miejscem zainteresowali się specjaliści. Wspólnie z nim naukowcy znaleźli też narzędzia uformowane ludzką ręką. Na podstawie metody C14 i innych ustalono w końcu, że niektóre kości i narzędzia liczą 250.000 lat. Na początku tych badań sami zaangażowani w tych pracach naukowcy nie wierzyli metodom i sobie, bo w gruncie rzeczy zahaczało to wszystko o fantazję, okazało się w końcu prawdą. Badania powtarzano bez końca, wyniki jednak się nie zmieniały.
von Teuto Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 Ta część kości miednicy należy do mastadona który żył w środkowym Diluvium na południu Meksyku. Niedostrzegalne na tym zdjęciu są wygrawerowany słoń i antylopa. Paleontolodzy tego słonia w Meksyku potwierdzili. Ten na rysunku ma parę kłów dużych i parę mniejszych. Wiek tego znaleziska , około 250.000 lat. W miejscu gdzie te odkrycia dokonano w Hueyatlaco znajdowano te dowody nie tylko na powierzchni lecz w głębokich warstwach skalnych.
von Teuto Napisano 26 Maj 2006 Napisano 26 Maj 2006 Juan Armenta Camacho znalazł też coś extra, część mamuciej szczęki z tkwiącym w nim mistrzowsko wykonanym grotem oszczepu z kamienia. Wiek znaleziska 250.000 lat. Trzeba mieć już dobrze wytrenowaną wyobraźnię aby to pojąć i zrozumieć, lecz też szczyptę zdrowego rozsądku i odwagi aby porzucić dotychczasowe uporczywie wciskane historyczne bzdury.PS. Jeśli się nie mylę, to te zdjęcia nie były jeszcze publikowane.Pozdrawiam.
Grzechotnik Napisano 28 Maj 2006 Napisano 28 Maj 2006 Von Teuto - nie wdaje się w takie polemiki ale sam dość mocno nadintepretujesz pewne fakty.To, że kość mastodonta ma 250 tys lat, nie oznacza automatycznie, że wyryte na niej rysunki mają tyle samo lat. Spokojnie mogła ta kość być znaleziona 30 tys lat temu ozdobiona i powtórnie porzucona czy zagubiona. I współcześnie robi się misterne ozdoby z kości mamutów i są bardzo cenne, a chyba dla naszych potomnych nie będą one dowodem inteligencji sprzed 100 tys lat.Mamucia szczęka - sprawa intersująca ale mało prawdopodobna. Z tego co widać to ów grot" wbity jest prawie pionowo od góry w część dolnej szczęki, tuż obok zęba trzonowego. Nie bardzo wyobrażam sobie zadanie takiej rany przez człowieka. Równie dobrze i znacznie bardziej możliwe jest, że mamut a raczej jego szczątki mogły być przysypane przez osuwisko skalne i jeden z odłamków wbił się głęboko. Żeby mieć pewność należałoby po pierwsze dokładnie ów grot" obejrzeć i zrobić porównawczą analize czy możliwe jest, by siłą ludzkich mięśni wbić kamienny grot tak głęboko w kość mamuta i pod takim kątem.Kwestii kolonizacji nawet nie skomentuje bo szkoda czasu - polecam zapoznać się z ostatnimi pracami jakie od lat się wykonuje szukając wspólnego przodka ludzi, badając DNA a dokładniej znaczniki genetyczne. W badaniach wykorzystuje się takie części naszego genomu jak chromosom Y i mitochondrialny DNA, które nie ulegają przetasowaniu w każdym pokoleniu i pozwalają bardzo dokładnie określić drogę jaką posiadacze danego znacznika przeszli.Zamiast się upierać przy jakiejś kolonizacji wystarczy kupić mały zestawik pobrać swoje DNA (wystarczy potrzeć wacikiem po wewnętrznej stronie policzka) zapakować, wysłac i po jakimś czasie dostaniesz swoje dane w jaki sposób posiadacze Twego znaczniki migrowali na przestrzeni wieków.Ale zmartwię Cię, wszyscy mamy wspólne DNA i wywodzimy się od kilku dosłownie, osobników Homo Sapiens sprzed 60 tys lat i właśnie z Afryki, niestety ale przodkowie obecnego człowieka, ludzie sprzed 60 tys lat byli w pewnym momencie na granicy zagłady. Ale z drugiej strony neandertalczyk żył już 200 tys lat temu, i nie jest powiedziane, że on także nie wędrował ani ozdób czy też rysunków naskalnych nie robił. Łączenie tego jednak z kolonizacją Afryki przez ludy północy to nadużycie - bo nic wspólnego z nimi, ani Ty, ani obecnie żyjący ludzie nie mają.Nasze DNA, wszystkich żyjących ludzi jest zgodne w 99.9% ten 0,1% to mutacje jakie nastąpiły na przestrzeni dziejów, i właśnie sledząc drogę tych zmian jakie kiedyś nastąpiły można prześledzić drogę ludzkiego gatunku.
VanWorden Napisano 28 Maj 2006 Napisano 28 Maj 2006 Witam!Zdjęcia owszem były już publikowane: http://www.vho.org/VffG/1999/4/Steen379-386.htmlTakie fotki często się widuje na stronach tzw. pseudo-archeologii. W tym konkretnym przypadku linki z tej strony prowadzą m.in. do stron na których twierdzi się, że holocaust nie miał miejsca.. Wiadomo - ludy północy", hule", atlantyda" i asa panów".. Wszystko się wiąże w jedną całość:)Szkoda, że naukowy establishment traktuje tego typu informacje i artefakty z góry po macoszemu, bo przez takie działanie napędza tylko teorie spiskowe i inne pseudo-naukowe bzdury a la Von Daeniken:( PozdrawiamVW
von Teuto Napisano 28 Maj 2006 Napisano 28 Maj 2006 Grzechotnik, jak sądzę, jesteś zwolennikiem (poplecznikiem?) stosunkowo młodej hipotezy t.zw. Afrocentryzmu, tezy na chama rozpowszechnianej przez ortodoksyjne środowiska badaczy, podporządkowanej polityce i przez niedostępne dla oboli" (specyficzne) towarzystwo. To jest Twój dobrowolny wybór. Ja jednak nie należę do stada. W żadnej innej dziedzinie nauki nie istnieje tak ogromna możliwość manipulacji jak właśnie w genetyce. W którymś z kolejnych numerów Science" z 2005r. ukazał się obszerny artykuł w którym omówiono najnowsze badania dotyczące pochodzenia EUROPEJCZYKOW. Nie będę zanudzał, nie mam też ochoty na analizę całokształtu problemów w nim omawianych, dlatego ograniczę się tylko do podstawowych wniosków które genetycy z tych badań wyciągnęli. Po pierwsze: dzisiejsi Europejczycy, na podstawie przeprowadzonych genetycznych badań przez niemiecko-estońsko-brytyjski team, nie pochodzą od rolników z młodszej epoki kamiennej lecz od MYSLIWYCH i ZBIERACZY z najwcześniejszej epoki kamiennej. Taaa.... to jest, jakby nie było, spektakularny zwrot, bo w niezliczonych publikacjach dotyczących kulturalnej historii Europejczyków duża część wpływowych i nadwornych (dyspozycyjnych) genetyków ustaliła" iż większa część naszego biologicznego dziedzictwa pochodzi od chłopów (rolników emigrantów) z młodszej epoki kamiennej. Po drugie : największą niespodzianką dla badaczy było jak natrafili w jednym z rejonów w mitochondriach-genom'ów na Haplotyp N1a". Komentarz jednego z badaczy na konferencji we Frankfurcie, Joachim'a Burger'a : Oczekiwaliśmy coś zupełnie innego". Hehehe.... N1a u dzisiejszych Eropejczyków prawie nie występuje. Na 35.000 Europejczyków znaleziono ten typ TYLKO u 50 osobników. Całkiem odwrotnie jak u tych (przybyłych do Europy) rolników !!Wniosek: populacyjno-genetyczne ZALAMANIE !!! Badacze z Mainz: en gen N1a wymarł" !! Nawet więcej,- paleantropologiczne studia dowiodły istnienie różniących się między sobą SZEŚĆ N1a haplotypów. Odkryto wariacje które w konfrontacji z artefaktami nie można wytłumaczyć. Jak wobec tego mogę bezkrytycznie przyjąć za miarodajne podane przez Ciebie wyniki w udzielonej mi lekcji ? ____________To dzisiejsze teoretyzowanie nad Afrocentryzmem i jego dogmatyzowanie (ta Out-of-Afrika teoria) i to negroidalne pochodzenie tych wcześniejszych Egipcjan" włącznie z faraonami nie idzie udowodnić, te faktyczne fizyczne dane i artefakty jednoznacznie dowodzą, że zasiedlenie tego rejonu nastąpiło przez Indoeuropejczyków. 500 lat p.Chr. egipska" kultura się skończyła przez multikulturę. Można zniesławiać, kręcić, zaprzeczać i wyśmiewać, powtarzać za dzisiejszym aukowym establishment'em" wmłotkowane i używane w propagandzie ograniczone w swym ideologicznym wydźwięku, klepane bez zastanowienia hasła jak wyuczone pacierze czy w przysłowiowym ..... już transie (patrz VanWorden-historyk), nie można jednak przejść nad przebiegiem ludzkiej historii nie dostrzegając dokonań Indoeuropejczyków, w porównaniu do Orientalów, Czarnych czy Mongołów jeśli ten gatunkowy ciężar dokonań sprowadzimy do; sztuki, architektury, nauk przyrodniczych, technologii włącznie z budową dróg, budowli, języków, literatury i... form rządzenia..... eliminując Celtów z przed okresu rzymskiego, Germanów, ludów Bałtyckich i Słowian, a więc Aryjczyków, którzy w rzeczywistości żadnymi Barbarzyńcami" nie byli, lecz wysoko rozwiniętymi narodami które doprowadziły do zdumiewających i skomplikowanych dokonań o wysokiej technologii.... to mogą mi latami trąbić do ucha, jak n.p. vanWorden-historyk, o wspólnych genach i wspólnym pochodzeniu które na przestrzeni tysiącleci w żadnej formie się nie potwierdziły.... no może u paru osobników jak.... ale dajmy już jemu spokój....Pozdrawiam. v.T. ogrodnik.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.