Skocz do zawartości

Jak zrobić ze stali mosiądz ;-D


marceli

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Muszę przerobic kilka uchwytow do szafki ze stali na mosiężne. Mam tam kilka uchwytów orginalnych mosiężnych w dobrym stanie i dokupiłem na targu staroci reszte ale niestety część z nich jest stalowa, a część mosiężna. Czy da się jakoś małym kosztem przerobić te stalowe (a w każdym bądz razie mosiężne na pewno nie) żeby miały taki sam kolor jak mosiężne? Wiem że można galwanizować ale może jest jakiś prostszy, tańszy i szybszy sposó?
Jak wyczyścić takie uchwyty? Papierem ściernym czy jakoś inaczej?

P.S.
Przepraszam za lamerskie pytania ;-D

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Castoramie,Praktikerze sa specjalne farbki do metalu w takich malutkich buteleczkach,kolory złote,srebrne,chrom itp.Nakłada się jak oksyde na zimno.Robiłem kiedyś takim chromem pierścień lampy w motocyklu i wyszło bardzo OK.Trzeba tylko drobniutkim papierkiem przetrzeć i porządnie odtłuścic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

farbką to sobie można żołnierzyka pomalować. Mosiadz to cynk i miedź. Porządnie to zrobią tylko w galwanizerni. Nakładanie elektrolityczne da słabą i nietrwała powłokę. Samemu można co najwyżej pomiedziować. (jesli mnie pamiec nie myli to przed mosiadzowaniem i tak to trzeba zrobić)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

farbka do uchwytów? to po prostu zły pomysł. Sam sobie odpowiedziałeś. Czym wyczyścić stal? Zależy z czego. Z rdzy? z farby? Kamień jakiś? Poczytaj forum - było o tym wiele razy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna skuteczna metoda to galwaniczna powłoka , albo samemu albo poszukaj jezeli dasz to to zakładu to sami oczyszcza poprzez wrzucenie do kwasu na chwile przed kapiela galwaniczną jeśli chcesz sie sam pobawic polecam ksiazke galwanotechnika domowa
http://www.allegro.pl/item106179035_galwanotechnika_domowa.html
masz namiar pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propo elektrlizy:
MóWISZ MASZ!!


Do elektrolizy najlepiejsie nadaja te od napedow i napiecie +5V(czerwony)i masa (czarny) można pociagnąc z tego wyjscia dosc duży prad jak chcesz szybciej to żółty +12V ale imwolniej tym efekty lepsze.
No i moze pare uwag co do samej zabawy z elektroliza, jako elektrolit najlepszy wg mnie jest kwasny węglan sodu(popularna soda oczyszczona) a i nie ma co przesadzac ze stęzeniem bo wywali zabezpieczenie w zasilaczu, przedmiot nie ulega tak szybko wtornej korozji i nie jest żracy wiec spokojnie można wlozyc rece do roztworu
i druga sprawa jako elektroda najlepiej mi sie sprawdza stal nierdzewna tzw. kwasiak wolniej ja zrzera niz czarna blache i nie powstaje tyle tej paskudnej piany
Przedmot razdwa razydziennie oplukac pod bierzaca woda lekko szczota druciana potraktowac i dalej ciagnac proces az efekt bedzi zadowalajacy i sie nie spieszyc to podstawa.
Pozdrawiam i powodzenia życze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Vasili, nie o to chodzi.

Chodzi o elektrolityczne miedziowanie, a nie o odrdzewianie.
Nie mam pod ręką galwanotechniki domowej, ale tak z pamięci: do miedziowania jako elektrolit siarczan miedzi, jako druga elektroda miedziana blaszka.

Przedmiot stalowy wypolerować i odtłuscić, żeby nie było smug. Mały prąd.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
sopel69 gotowalem w oleju roślinnym w szklanym naczyniu po czym odeszła korozja tak jakby sie zwęglała potem oczyściłem mechanicznie takim mleczkiem do czyszczenia w kuchni po tych zabiegach została czysta moneta w kolorze stali ale miejscami odłonila sie ładna miedz, moneta nie ygląda za okazale ale myślę ze jak pomiedziuje to moze będzie ciut ładniejsza. Wadą takiej drastycznej metody czyszczenia jest to że znika patynka :( ale jakiś experyment musiałem przeprowadzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.. ocet nie jest zbyt dobrym rozwiazaniem do monet miedzianych tracisz całą patynę, mozna zrobić tak - pomoczyć w wodorowleglanie sodu ( soda oczyczczona- spozywcza ) 5% roztwór , potrzymać tydzień. część osadu się rozpuści, potem szczotkowanie szczotką miedzianą- taką do czyszczenia nubuku. Wbrew pozorom delikatne sczotkowanie nie rysuje monety, a schodzi lepiej niż po szczoteczce do zębów(tylko z wyczuciem). brązowa patyna zostaje, a nawet jak gdzieś lekko ją zetrzesz to po pewnym czasie miejsce to pokryje sie warstwą tlenków miedzi i śladu nie będzie.
elektrolizować mozna: krótko np. 5 minut-szczoteczkowanie pod woda, znowu 5 min itd. przy monetach o niskiej wartości mozna spróbować.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie