Witam! Przy okazji pobytu u teściowej w Markach postanowiłem skrócić męki i udałem się do lasu. Po wspaniałym spacerze , na wzgórzu 105 solaris wyczuł coś obiecującego. Na środku okopu , w pobliżu ok. 40-letniej sosny było coś". Po godzinie kopania i przebijania się przez korzenie, z głębokości ponad metra wreszcie to coś" zaczęło sie wyłaniać. Niestety pojęcia nie mam co to może być. Na początku pomyślałem że to maxim :), pózniej że jakaś płyta okopowa . Ale po następnych 30 minutach musiałem pogodzić sie z porażką! Nie byłem w stanie nawet tego poruszyć. Swiństwo jest całe poprzerastane grubymi korzeniami sosny i bez siekiery i szpadla ( zamiast saperki), za cholerę nie da się wyjąć. I teraz pytanie czy opłaca się męczyć??????? Bardzo proszę o identyfikację ! Pozdrawiam !!
Pytanie
paul
8 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.