krzysiek Napisano 29 Kwiecień 2006 Autor Napisano 29 Kwiecień 2006 Ponieważ zaczęliśmy dyskutować o organizacji piechoty w 1920, ja chciałbym podnieść temat wyposażenia indywidualnego żołnierza. Napiszę to co mam z regulaminu i poproszę o komentarz, ew. uzupełnienia.W skład pełnego rynsztunku bojowego wchodzą:hełm stalowy,karabin,bagnet,ładownice,2 worki, w każdym po cztery granaty ręczne trzonkowe i większa ilość granatów owalnych. Wroki są przewieszone przez szyję, końce zawiązane taśmą na plecach,w każdym worku cztery próżne worki na piasek, duży sprzęt saperski z trzonkmi średniej dłgości, przymocowany do pasa trzonem do góry;maska gazowa w puszce;chlebak i manierka. Można także zarządzić, żeby żołnierze zamiast tornistrów wzęli ze sobą tylko płaszcze, płótna namiotowe i menażki przymocowane na plecach taśmą od chlebaka. Osobno należy zarządzić zabranie nożyc do drutu, pistoletów świetlnych i białych chust (znaki dla lotników)."Ale to jest ekwipunek bojowy, czy było coś jeszcze? Na zdrowy rozum powinien być tornister, koc i płaszcz.PozdrawiamKrzysiek
MAB Napisano 29 Kwiecień 2006 Napisano 29 Kwiecień 2006 Temat, który zaproponowałeś jest bardzo ciężki ze względu na różnorodność występującego w WP oporządzenia i umundurowania (ja siedzę nad nim już kilka miesięcy).Nie każdy żołnierz posiadał elementy, które wymieniłeś (po prostu ich brakowało).Pzdr., MAB
krzysiek Napisano 29 Kwiecień 2006 Autor Napisano 29 Kwiecień 2006 Jakich źródeł używasz?PozdrawiamKrzysiek
MAB Napisano 29 Kwiecień 2006 Napisano 29 Kwiecień 2006 Wszystkich możliwych - regulaminu (o którym już wspomniałeś w innym temacie), wspomnień dostępnych np. na necie i w książce m.in. sławetnym Wieleckim i kilkoma innymi pozycjami.Ale w szczególności na zdjęciach.Pozatym musiałem się siłą rzeczy poduczyć również I wojny :)Pzdr., Mariusz
mietek Napisano 29 Kwiecień 2006 Napisano 29 Kwiecień 2006 Usiluje temat rozgryzc od paru lat, a wniosek jest taki ze bylo uzywane co sie dalo dorwac, glownie demobil po ww1.Poczytaj tez np Pilsudskiego (nie pamietam tytulu, chyba ktorys z dziennikow), tam jest opisane jak wizytowal wojsko, to zas bylo w polowie bose.
kolekcj Napisano 29 Kwiecień 2006 Napisano 29 Kwiecień 2006 Kiedy gen Jacyna został adiutantem Piłsudskiego dostawał dodatek reprezentacyjny w wysokości 100 marek polskich. Tymczasem rękawiczki kosztowały 700 marek.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.