Skocz do zawartości

TUNGUSKA


mirek1973

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie są prawie" za darmo. Ogólnie rzecz biorąc realna cena sprzętu, to sam sprzęt + dokumentacja do niego + wszystko co potrzebne do jego obsługi, konserwacji + amunicja + obowiązkowe przeglądy + cała logistyka +++.... Pomijam kwestie długu wdzięcznosci", obejścia procedur przetargowych, itd..
Mówiąc obrazowo dam ci Maybacha za 1 euro, ale musisz często do niego kupować specjalny olej (tylko u mnie) za jedyne 200000 euro za litr. Ale samochód masz za jedyne 1 euro

Ironrat
Napisano
Wzięcie Leopardów" to taka przysługa dla sojuszników w NATO, za pieniądze podatnika polskiego. Myślę, że niebawem każdy będzie mógł swoje starocie opchnąć naiwnym Polaczkom, którzy wszystko wezmą, byle tylko było z Zachodu, bo przecież na Odrze kończy się w Europie tzw. cywilizacja". A słowa prawie" użyłem celowo i nie sugerowałbym się tu jego prawdziwym znaczeniem. Polityka naszego MON'u jest żałosna, nie dość że nie mogą, czy też nie chcą wprowadzić zawodowej armii i pozbyć się w ten sposób ludzi, którzy nie chcą w niej służyć, to jeszcze nie mają za grosz rozumu. Ich polityka wymiany uzbrojenia jest tak samo chora jak gros naszych ządzicieli". Po co Polsce 2 fregaty rakietowe przeznaczone do patroli na Morzu Północnym? Ano po to, że Amerykanie je sprzedawali i Polacy musieli pokazać się jako wartościowy sojusznik (no i nazwali je tak ładnie, Pułaski" i Kościuszko", tak prawie amerykańsko). A potem się zastanawiali czy kupić Kamany", bo są drogie i wogóle :) Kolejna sprawa to norweskie OP. Po diabła nam aż 5 sztuk (4 + 1 na części), przed kim się mamy nimi bronić? Czy mamy jakieś wartościowe okręty, które miałyby osłaniać? Odpowiedź jest prosta. Nie mamy. Kolejna sprawa to F-16. W tym roku mają (nareszcie !) się pojawić w Polsce, ale co z tego jak nie mamy do nich pilotów. Farsa, jakich w MON'ie jest na pęczki. Nie wiem czy pod Poznaniem dalej budują największe lotnisko wojskowe w Europie. Pewnie zabrakło im kasy... A zwykli żołnierze biegają w dziadoskich butach całosezonowych, bo nie ma pieniędzy na lepsze. Trzeba wspomnieć, że panowie oficerowie, elita społeczeństwa polskiego (sic!) nie używają skoczków" tylko kupują sobie buty zachodnie, bo polskie niszczą im nóżki :) To chyba tyle na temat Sił Zbrojnych RP. Zdaje sobie sprawę, że to i tak tylko czubek góry smrodu jaką one są... Oczywiście nie mam nic do pięknej tradycji polskiej armii, ale to z całym szacunkiem czasy dawno minionej świetności.
Pozdrawiam, życząc spokojnej nocy
Łukasz
Napisano
Wiecie poczym poznać że przed wami płynie amerykański atomowy okręt podwodny:
na waszym ekrenie pasywnego sonaru z tąd do tamtąd jest diura (takie tam strszczene angdoty z woja każdy zna)
Poczym poznać stilda na ekrane radaru - tam jest dziura.
Powieszchnie boczne kadłuba sa tak ustawione żeby twój promień radaru odbił się wszędzie tylko nie do twojego odbornika a to co się nieda odbić jest pochłanine przez spejalne farbki.
System TAMARA to nie radar tylko urządzenie tak naprawdę do podsluchiwania i lokalizacji emisji eltronicznych np.wysokościomierz doplerowski.
Sam słyszałem rozmowę pilotów przez iterkom wewnętrzny niemieckigo tornado na początku lat 90.
Mamy takie terz swoje maszynki ale one są tak tajne że nawet operatorzy nie znają ich możliwości.
Ale to nic angole sprzdali nam kamerkę termowizyjną która śledzi B2 to tylko kwestia forsy my mamy 1 sztukę a niemcy montują to na karzdym transpoterze rozpoznawczym.
Tak naprawdę to nie ważne co się ma tylko czy umie się z tego korzystać.
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie