Gość Napisano 19 Kwiecień 2002 Napisano 19 Kwiecień 2002 Czy ktoś z Was ma praktykę w używaniu GPS-a z wgraną starą mapą (np. wigowska setka)? Na jakim modelu najlepiej to wychodzi? Jaką osiąga się dokładność lokalizacji?
Gość Napisano 20 Kwiecień 2002 Napisano 20 Kwiecień 2002 Myślę że nie trzeba tyle kombinować. Wystarczy po prostu najprostrzy(bo najtańszy) model GPS i mapa za współrzędnych dł. i szer.; jeżeli jej nie ma można by nałożyć skalę komputerowo z nowej mapy. Dalej wystarczą dwie ekierki. Natomiast dokładność obecnych GPS wynośi ok. 1m. Jeszcze parę lat temu z powodów militarnych dyła zmieniana losowo dla użytkowania cywilnego o ok. 100 m w różne strony.
Gość Napisano 20 Kwiecień 2002 Napisano 20 Kwiecień 2002 Nie robiłem tego z bardzo starymi mapami, ale myślę że nie trzeba ekierki. Używam eTrexa a do kalibracji map Oziexplorera i dokładność jest całkiem niezła. FUGAWI ma jeszcze większe możliwości ale w wersji demo nie można niczego zapisać ani wydrukować.
Gość Napisano 20 Kwiecień 2002 Napisano 20 Kwiecień 2002 O ekierkach myślałem w sensie zastępstwa trójkątów nawigacyjnych do określenia pozycji.
Gość Napisano 20 Kwiecień 2002 Napisano 20 Kwiecień 2002 mac, trochę przesadziłeś z ta dokładnością. Dokł. 1-3 m to mają odbiorniki geodezyjne GPS za ok. 80000zł, a zwykłe odbiorniki nawigacyjne mogą mieć dokładność ok. 15 m. Druga sprawa to układy współrzędnych, GPS nominalnie pracuje na WGS-84 a nasze mapy dopiero od niedawna (układ 1992,2000) są oparte na tej elipsoidzie. Stare mapy są na elipsoidzie Krasowskiego a to już powoduje różnice współrzędnych rzędu kilkudziesięciu m.PSPolecam liste dyskusyjną alt.pl.gps
Gość Napisano 21 Kwiecień 2002 Napisano 21 Kwiecień 2002 Żle napisałem pisząc o dokładności 1m \obecnych GPS\" raczej chodziło mi o dokładność tzw. \udostępnioną\" przez USA. Faktyczna dokładność natomiast zależy od wielu czynników zewn. i wewn. np. dokładności położenia satelitów na orbicie i może wynosić ponad 30 m. Zapomniałem faktycznie o różnicach układów odniesiena.Ten błąd także należało by zsumować.
Gość Napisano 24 Kwiecień 2002 Napisano 24 Kwiecień 2002 To by się mniej więcej zgadzało. Jest wiele czynników niekorzystnie wpływający na dokładnośc. Np. wiekszośc odbiorniów nawigacyjnych jest jednoczęstotliwościowa a to nie pozwala na wyeliminowanie wpływów jonosferycznych i troposferycznych. Dodam jeszcze tylko że stosując metody różnicowe oraz odpowiednią metodologię pomiarową i obliczeniową odbiornikami geodezyjnymi można osiągać dokładnośći rzędu 3-5 mm.
geo12 Napisano 16 Styczeń 2005 Napisano 16 Styczeń 2005 ja sie bawię w OZZIm i patent jest prosty - nalezy (w zaleznosci od mapy) pobawic sie zmianą odwzorowan i układów. Np. Mestticherblatter to zdaje sie Mercator i Postdam. Dokłądność jest przerazająca. Najlepsza dokładność mojego gpsa na polu to 2m. Na mapie track nie wychodzi poza obrys drogi...pzdr
nikt Napisano 16 Styczeń 2005 Napisano 16 Styczeń 2005 Witam! Ja używam etrexa i map WIG.Dla wygody wpisałem w GPS zarówno poprawki ( tak to sie nazywa ? ) dla układu współrzędnych używanych na tych mapach jak i dla siatki kilometrowej tych map. Całkowity błąd tak używanego gps czyli bład samego gps + bład przeliczeń + błąd odczytu z mapy + niedokładności mapy wynosi realnie w terenie ok. 30 do 50 m. W praktyce poszukiwacza błąd raczej nie istotny. Jak chcę znaleść np. nieistniejacą leśniczówkę w środku lasu to idE w punkt" rozglądam sie i zawsze znajdę.
okaul Napisano 16 Styczeń 2005 Napisano 16 Styczeń 2005 Cześć, Ja czesto używam GPSa (latam, QuoVadis + Garmin eMap) i mam poskanowane mapy WzKart -popularne sztabówki" 1:100 000 (i trochę innych). Problem jest z uzywanymi układami odniesienia -jak ktoś słusznie zauwaźył powyzej. W kazdym programie mozna zdefiniować własny układ, i podłaczyc" go pod konkretna mapę tak więc dla map WIGu spróbuj zdefiniować własny układ: Pułkowo42. Korzystając z opcji User defined" (musi być cos podobnego w Twoim programie) wpisz następujące dane:Name: Pulkowo42 (UWAGA: w programie QuoVAdis i pewno kilku innych istnieje zdefiniowany układ Pulkowo1942, stosowany w Rosji, to nie to samo!!!!) A: 6378245 F: 298,3 dx: 23 dy: -124 dz: -83Sorki za lakoniczność, -ale to w końcu nie forum GPS... pzdrwK
krzysiek Napisano 16 Styczeń 2005 Napisano 16 Styczeń 2005 To nie jest take proste. O ile mi wiadomo nie ma do tej pory dobrego sposobu realizacji odwzorowania stosowanego w Wigówkach. nie zgadza się nic, bo po pierwsze jest dziwaczna elipsoida, a po drugie jest dziwne odwzorowanie.W przypadku mag WiG stosowana była elipsoida Bessela z punktem przyłożenia Borowa Góra, a odwzorowanie quasistereograficzne Roussilhe'a. To nie są częste rozwiązania i muszę powiedzieć, że nie da się właściwie (czyli matematycznie poprawnie) nanieść siatki kilometrowej WIG (czyli tej kratki która jest na mapach) w większości odbiorników GPS (a praktycznie we wszystkich). Można najwyżej aproksymować tą siatkę wyliczając parametry z pomiarów odpowiednich punktów, ale wiadomo dokładność będzie niska (i to nie dokładność pomiarów, ale dokładnosć przeliczenia pomiaru na współrzędne mapy). To co można robić, to orientować odbiorniki według punktów charakterystycznych na mapie (i to najlepiej dla każdego arkusza oddzielnie).Link który kiedyś znalazłem.http://gps.put.mielec.pl/UserDatumGrid.htmPozdrawiamKrzysiek
nikt Napisano 16 Styczeń 2005 Napisano 16 Styczeń 2005 Witam! Znalazłem w necie parametry zarówno układu współrzednych Borowa Góra , jak i siatki kilometrowej stosowanej na WIG. dokładnie nie pamietam z jakiej strony ale w terenie działają naprawdę dobrze.siatka kilometrowa :origin : E022*00,000'skala 0.9995przesunięcie E 600000,0 mprzesunięcie N -5259870.0 mukład wsółrzędnych :DX 569DY 34DZ 502DA 740DF 0.1003748Z tego co pamiętam sa to parametry obliczone a nie aproksymowane.
krzysiek Napisano 16 Styczeń 2005 Napisano 16 Styczeń 2005 W jakim rejonie diałają poprawnie? Zapomnij o tym, żeby działały poprawnie na terenie całej polski - tego się nie da.Bład będzie zmienny i będzie narastał.Nie sadze, żeby były to paramtery obliczone. PozdrawiamKrzysiek
okaul Napisano 16 Styczeń 2005 Napisano 16 Styczeń 2005 Chwilka, własciwie o jakim błędzie mówimy? Jaka jest oczekiwana dokładność? W praktyce do map których używam - raz mam punkt zwrotny (kosciół, skrzyżowanie, etc) pod prawym skrzydłem, raz pod lewym. Jasne że nie da sie zwykłym kieszonkowym GPSem i zwykłą mapą osiągnąć dokładności pojedynczych metrów. Nawet z WAAS i DGPS i co tam jeszcze Amerykance wymyślili. Dla Was - poszukiwaczy ważne żeby zawęzić obszar do kilkudziesięciu metrów. Zresztą - nie jestem geodetą -jak pewno wiekszość z Was - chyle czoła przed tymi dla których układy odniesienia to pestka - ale czy jest sens rozważac niuanse siatki w sytuacji kiedy mamy spora szansę że zakres dokładności nanoszenia czegokolwiek na starej mapie przekracza zakres dokładności urządzeń pozycjonujących? W praktyce macie skalibrowaną mapę z obiektem (leśniczówka, kościół, karczma..) i trzeba trafic mniej wiecej w konkretne miejsce. Potem to juz chyba bardziej szczęście i sprzet...Tak czy siak - spróbujcie moich parametrów, spróbujcie tego co podał ikt" -jesli track GPS niespecjalnie wychodzi poza obszar drogi na mapie - to chyba nie jest źle?pzdrwK
nikt Napisano 17 Styczeń 2005 Napisano 17 Styczeń 2005 witam! Mapy WIG są w skali 1-100000. 1 mm na mapie to 100 metrów w terenie.Tak więc mozna sie spodziewać na samej mapie błędów rzędu 50 m . Czyli dokładności drukowania rzędu 0.5 mm. Robiłem kilka pomiarów kontrolnych i w okolicach Ełku błąd wynosił ok. 30 m w terenie , a w okolicach Gdynii ok. 70m.Jest to więc błąd w granicach błądu jaki moze pojawić się na mapie. W praktyce poszukiwacza jest to błąd nie istotny - idziesz w teren zgodnie z mapą i GPS a potem wystarczy sie dobrze obejrzeć i znajdziesz to co szukasz.
krzysiek Napisano 17 Styczeń 2005 Napisano 17 Styczeń 2005 Jeśli chodzi o dokładność - można uzyskać metrowe dokładności przy zwykłych mapach i przy kieszonkowych GPSach. Uzyskiwałem.Natomiast jeśli chodzi o błąd w przypadku uzycia złego układu odniesienia - cały problem polega na tym, że nie jest to błąd stały. To znaczy: gdyby rzeczywiście na płaszczyźnie całej mapy było to 10 metrów, nie byłoby może tak bardzo źle, ale przy złych odwzorowaniachjest tak, że w miarę oddalania się od punktu w którym dopasowano" do siebie układy odniesienia błąd wynosi coraz więcej - jak dużo więcej, trudno mi powiedzieć. Ale może to być 20 - 30 - 100 - 150 metrów....To co robię w wolnych chwilach to jest dopasowywanie do siebie map w róznych układach - jednym słowem biorę mapę w ukł 1965 i biorę Wigówkię, przekształcam ją tak, zeby wszystkie elementy na mapie pasowały do siebie. Dla mnie dokładność rzędu 30 metrów, to tak jakby wcale jej nie było... :)PozdrawiamKrzysiek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.