Skocz do zawartości

Kawałki Bf-109 wyrywają pod Słupskiem


beaviso

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jak w temacie - opisał dzisiejszy Dziennik Bałtycki. Teraz nie mam czasu, wieczorem napiszę więcej, chyba że ktoś mnie wyręczy.
Bagno, oficjalna akcja, fund. Pamięć, niemieccy kombatanci i cyt. pasjonaci lotnictwa i katastrof lotniczych (sic!)" - pasjonat katastrof lotniczych - to brzmi niezręcznie, :)))
Znaleziono na podstawie wspomnień.
Zwłoki pilota pochowają w Polsce, zgodnie z wolą rodziny, a o wyrwanych fragmentach nic nie piszą......
Napisano
Witam!
Faktycznie, przydałoby się więcej szczegółów, bo autor artykułu nie jest nawyraźniej specjalistą od historii... Mimo krótkiego tekstu zauważyłem hmmm... lekko mówiąc kilka nieścisłości. Mianowicie: 1. autor (klotz)(?!) podaje, że Messerschmitt Bf 109 rozbił się w ostatnich dniach II wojny światowej, a dalej prawnik z Hamburga wyjaśnia, że samolot rozbił się w styczniu 1945 - informacja dla niezorientowanych w temacie dziennikarzy - większość źródeł pisanych za koniec wojny w Europie uznaje początek maja 1945 roku. 2. Ów w/w prawnik w/g klotz'a mówi, że samolot spadł w bagno nagle, z wysokości 5 km."(!) Skoro spadał z 5 km. to chyba mu to trochę czasu zajęło, nie? No i skoro spadł jednak z nieba to marne szanse na jakiekolwiek odrestaurowanie, zwłaszcza, że specjaliści" wyciągali go na światło dzienne... oczywiście koparkami. 3. Obecny na miejscu odkrycia były pilot z wojennej jednostki w Redzikowie V.E., rozpoznał fragmenty roztrzaskanej maszyny i mówi, że odnaleziono fragmenty amortyzatora podwozia, śmigła i silnika"... znaczy musiało się idealnie zachować skoro dziadek po 58 latach z takich skrawków coś rozpoznał ;)
Na koniec pozostaje mi tylko ubolewać nad tym, że klotz (cokolwiek to znaczy) bardziej był zaiteresowany faktem, iż pilot miał w portfelu prezerwatywę, bo wymienia ten fakt dwukrotnie w takim krótkim artykule, niż np. tym co się stanie ze szczątkami samolotu. Swoją drogą na taki niewielki artykulik tyle nieścisłości?
A fotki to jakby ktoś miał to byłoby fajnie zobaczyć...
Pozdrawiam.
Napisano
EPILOG:
Artykuł na całą stronę. Cytuję:
Przy okazji wykopalisk zaginął samolot. Gdzie trafiły jego szczątki? Tego nie wie nikt."

Wszyscyśmy to przeczuwali. Szkoda że nie miał kto amtym" na łapy patrzeć...
Napisano
Widać, że kolo nie czai bazy bo gumę to nosi każdy wojak - można stosować do wszelakich celów - osłona rąk przy ranach, nosidło na wodę, izolacja przed wilgocią... Nic w tym dziwnego.
Napisano
A weź wytłumacz to teraz leciwej wdowie po pilocie, która dochowała wierności przez lat 60, a tu taka wiadomość ;-)))
Napisano
Witam!
Znam historię tego Me 109, ale bardziej interesuje mnie pytanie, kto go wydobył. Jeżeli ktoś ma info, będę wdzięczny.
Buchheide
Napisano
Wg prasy motorem i mózgiem akcji był niemiecki prawnik i pasjonat katastrof lotniczych" Wolfgang Vellow z Hamburga, który zgadał się z jakimś typem nt. miejsca katastrofy (tamtego kolega rzekomo zginął w tym samolocie). Przyjechali i od razu trafili, choć podobno od lat inni tu węszyli i nic.
Aktualnie dżentelmen Vellow przebywa już poza granicami Polski.
Napisano
Najnowsze doniesienia, Gazeta Wyborcza (Trójmiasto), 08.07.2003.
--------------------------------------------

Nadleśnictwo z Ustki ukarze firmę z Zamościa, która prace w Strzelinie koło Słupska prowadziła na zlecenie warszawskiej Fundacji Pamięć" (zajmuje się poszukiwaniem w Polsce szczątków niemieckich żołnierzy). Roboty nadzorował przedstawiciel współpracującego z nią Volksbundu, czyli Ludowego Związku Opieki nad Grobami, który specjalnie przyjechał z Niemiec. Do wsi zjechała także grupa niemieckich poszukiwaczy, w tym przedwojenni mieszkańcy wsi i były pilot Luftwaffe. Po ich wyjeździe została w lesie wielka dziura. Samolot zniknął, o czym informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Dotychczas nie wiadom,o co się z nim stało.
- Proszę pytać stronę niemiecką, która nadzorowała te prace - radzi Gustaw Szpyra, szef firmy z Zamościa.
- Próbuję ustalić, co się wydarzyło - mówi Izabela Gutfeter z Fundacji Pamięć". - Pracujemy już wiele lat, a nigdy jeszcze nie mieliśmy równie niejasnej sytuacji.
Wczoraj usteckie nadleśnictwo zapowiedziało ukaranie zamojskiej firmy. Powód? Dotychczas nie zasypała dołu w lesie, który został po wykopaliskach". Jej szef zapewnia, że jedynym powodem opóźnienia są deszcze, które rozmiękczyły teren.
Napisano
Zajmowałem się kiedyś sprawą tego Me 109. Od kolegi z Niemiec dostałem artykuł opisujący całe wydobycie. Jest tam parę niejasności. Znam Fundację Pamięć i wiem, że ona na pewno nie zapłaciła za tą akcję. Prawdopodobnie uczynił to ten adwokat. Koszta musiały być niebagatelne - dziura na zdjęciu ma szacunkowe wymiary 12X3 m i głębokość ok. 3 m. A jest to bagno! Użyto ciężkiego sprzętu i wycięto kawałek lasu. JAk widać z artykułu w GW, nadleśnictwo niekoniecznie miało o tym pojęcie.
Co wydobyto? Blok silnika, śmigła, kokpit, uzbrojenie pokładowe, podwozie i kupę bliżej niezidentyfikowanych części. Co się z nimi stanie? Podobno ten adwokat chce to podarować jakiemuś muzeum. Jak tylko będę coś wiedział, napiszę. Pozdrowienia
Buchheide
Napisano
Nas gonią za byle dołek, a Niemcy robią co chcą. Podejrzana ta Fundacja"
Napisano
Czytam o tym incydencie i nachodzą mnie czarne myśli. Gdzie jest w Polsce nadzór nad tego typu akcjami. Każdy robi co chce. Gdzie są służby graniczne. U nas jest gorzej niż na Białorusi. Można wszystko wykopać i wszystko wywieźć. Mieszkałem jakiś czas w Niemczech i nie wyobrażam sobie aby można było w taki sposób przeprowadzić podobną akcję. Sami sobie jestesmy winni, że Niemcy mają później o nas takie zdanie.
  • 2 months later...
Napisano
Ostatnio jeszcze raz pisała o tym Skrzydlata Polska , ale żadnych szczegółów.
I jeszcze jedno z relacji kolegi , który współpracował z fundacją Pamięć" wiem ,ze Niemcy z reguły nie są zainteresowani uzbrojeniem znajdywanym przy okazji. Mam wrażenie ,ze jest to indywidualna operacja. A me 109 szkoda.
Przynajmniej jest ten z fundacji Niemczyckiego
Napisano
Przepraszam za to co powiem(nie ma to nic do pilota niech mu ziemia lekka bedzie chodz to niemiec),ale guma sie przydala bo znowu niemcy wydy...!!nasze prawo i ciekawe jak dlugo to bedzie trwalo ??

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie